Stres w ciąży

Witam, mam pytanie dot. stresu - czy on rzeczywiście jest taki szkodliwy dla płodu?
/ 29.04.2009 09:11

 

Stres w ciąży

Witam, mam pytanie dot. stresu - czy on rzeczywiście jest taki szkodliwy dla płodu? Co się może stać? Uszkadza płód? Ostatnio miałam stresy, płakałam, ogólnie dopadły mnie czarne myśli, trwało to niecałe 2 tyg. - oczywiście z przerwami. Przez 2 dni miałam wysoki puls - ponad 100 - czy mogło to zaszkodzić? Czy to może oznaczać, że powinnam się bać, że z moim dzieckiem coś będzie nie tak. Co stres takiego powoduje? Czytałam wiele artykułów, że stres uszkadza płód - czy to prawda? Tak się boję, tak bym chciała cofnąć czas. Bardzo proszę o odpowiedź.

 

 
 
Madzia

Zwyczajny stres np. związany z pracą zawodową - krótkie terminy, opryskliwy szef itd. nie powoduje niczego groźnego - choć jest rzeczą bardzo dobrą zachować i w tym czasie stoicki spokój. Myślę, ze pani stresy możemy też zaliczyć do tego przedziału. Jednak proszę kontrolować tętno - gdyby często utrzymywało się powyżej normy - tzn. powyżej 90 ud./min, proszę poinformować o tym lekarza. Natomiast przewlekły stres np. wywołany śmiercią bliskiej osoby albo rozwodem - wiąże się niekiedy z przedwczesnym porodem albo wewnątrzmacicznym zahamowaniem wzrostu płodu. Ma to związek z tym, że w stresie podnosi się poziom hormonów, które wywołują czynność skurczową macicy, a zarazem zwężają się naczynia krwionośne, przez co zmniejsza się ilość krwi, która przepływa przez łożysko - a to dalej prowadzi do zmniejszenia ilości tlenu i substancji odżywczych docierających do rozwijającego się płodu. Pani zadaniem na teraz jest mieć uśmiech na twarzy do końca ciąży. Takie stany o którym pani napisała mają często związek z burzą hormonów w czasie ciąży, strachem przed nową sytuacją itd.
Pozdrawiam serdecznie

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA