Ciąża mnoga - różnice w pęcherzykach ciąż
Szukam odpowiedzi na moje pytanie w wielu miejscach na Internecie, ale jakoś nie mogę nic konkretnego znaleźć. Byłam u lekarza w dniu kiedy mijało równo 7 tyg. od OM. Przyspieszyłam termin wizyty, bo tego dnia rano pojawiło się u mnie lekkie plamienie. Lekarz na usg zobaczył 2 serduszka, biły miarowo 140 i 137 uderzeń, zarodki równe, po 0,67 cm każde. Tylko jeden kłopot - pęcherzyki ciążowe, w których rosną są różnej wielkości - jeden duży 16 mm, drugi mały 11 mm. Jak mi powiedział lekarz są dwie wersje: optymistyczna, że doszło do poczęcia w odstępstwie 2-3 dni i stąd ta rozbieżność w wielkości pęcherzyków ciążowych. Ale bardziej prawdopodobna wersja to to, że mniejszy zarodek się nie wykształci. Czy rzeczywiście ta różnica w wielkości pęcherzyków może mieć takie zakończenie? Dostałam duphaston
i potrójną dawkę foliku.Termin wizyty to dopiero połowa listopada, a ja codziennie zastanawiam się czy są oba maluchy i żyję w ciągłym stresie.
Szukam odpowiedzi na moje pytanie w wielu miejscach na Internecie, ale jakoś nie mogę nic konkretnego znaleźć. Byłam u lekarza w dniu kiedy mijało równo 7 tyg. od OM. Przyspieszyłam termin wizyty, bo tego dnia rano pojawiło się u mnie lekkie plamienie. Lekarz na usg zobaczył 2 serduszka, biły miarowo 140 i 137 uderzeń, zarodki równe, po 0,67 cm każde. Tylko jeden kłopot - pęcherzyki ciążowe, w których rosną są różnej wielkości - jeden duży 16 mm, drugi mały 11 mm. Jak mi powiedział lekarz są dwie wersje: optymistyczna, że doszło do poczęcia w odstępstwie 2-3 dni i stąd ta rozbieżność w wielkości pęcherzyków ciążowych. Ale bardziej prawdopodobna wersja to to, że mniejszy zarodek się nie wykształci. Czy rzeczywiście ta różnica w wielkości pęcherzyków może mieć takie zakończenie? Dostałam duphaston
i potrójną dawkę foliku.Termin wizyty to dopiero połowa listopada, a ja codziennie zastanawiam się czy są oba maluchy i żyję w ciągłym stresie.
ag007
Niestety muszę napisać, że możliwe są te dwie opcje podane przez lekarza ginekologa. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać na wizytę. Życzę powodzenia i oby okazała się wersja optymistyczna prawdziwa. Nic innego nie mogę pani napisać jak to, że czas pokaże.
Pozdrawiam serdecznie
Celina Fręczko, położna
