Nalesniki

dodalam ostatnio do ciasta wody gazowanej - faktycznie super leciutkie i pulchniutkie! :)

Iria, cieszę się, że smakowały

Moja wersja naleśników meksykańskich, była swego rodzaju mieszanką różnych przepisów, jakie udało mi się uzbierać. Taka własna wariacja, dopasowana do gustu mojego podniebienia.

Za radą koleżanki robię ciasto naleśnikowe na piwie.

Ciasto zrobiłam z 1 kg mąki, dwóch butelek piwa, jednego jajka i odrobiny mleka. Naleśników wyszło sporo, pyszne nawet bez niczego, kruchutkie - cudeńko po prostu :)

Składniki na farsz:

[list:1cbcde94a7]
[*:1cbcde94a7]0,5 kg mięsa mielonego (2 kg to lekka przesada)
[*:1cbcde94a7]1 - 2 większe cebulki
[*:1cbcde94a7]1 puszka kukurydzy
[*:1cbcde94a7]1 puszka czerwonej fasoli
[*:1cbcde94a7]1 nieduży koncentrat pomidorowy
[*:1cbcde94a7]przyprawa do potraw kuchni meksykańskiej (lub tabasco)
[*:1cbcde94a7]sól, pieprz, papryka słodka i inne wedle uznania
[*:1cbcde94a7]ser żółty w kostce (parmezan lub inny - jak kto lubi)
[/list:u:1cbcde94a7]

Cebulkę pokroić w drobną kosteczkę i zarumienić na odrobinie oleju. Mięso mielone wymieszać z przyprawami (najlepiej przed smażeniem naleśników, żeby się przegryzło). Następnie mięsko wrzucić do cebulki, wymieszać i podsmażyć. Chwilę później dodać kukurydzę, fasolkę - chwilę podsmażyć razem i następnie dodać koncentrat pomidorowy (wedle uznania) i tabasco (ja dałam dużo bo uwielbiam bardzo ostre potrawy). Całość poddusić na wolnym ogniu, przez jakieś 10 minut. Farsz nie może być płynny, więc jak jest za dużo wody, należy ją odparować.

Po podsmażeniu nakładać farsz na naleśniki. Zawinąć według własnego pomysłu (ja zawijam w kopertki lub rożek), posypać tartym serem i schrupać.

Całość można polać ketchupem (wersja najprostsza) lub sosem pomidorowym, własnej roboty.

Można też posypać żółtym serem, obłożyć boczkiem w szklanym - najlepiej żaroodpornym naczyniu i zapiekać w piekarniku rozgrzanym do 200*C, przez 15 minut.

Można również spróbować obtoczyć w jajku i w tartej bułce i usmażyć jak krokiety.

Belay na ile porcji jest ten przepis, bo trochę mnie przeraził ten 1kg mąki ... i jestem ciekawa jak na to ciasto działa piwo? bo to na pewno nie tylko walor smakowy pytam bo ten przepis jest w sam raz dla mnie, uwielbiam naleśniki na pikantno i właśnie czegoś takiego szukałam! ja tej pory robiłam gównie z grzybkami na ostro - palce lizać

kaasiaa, ciasto naleśnikowe dzięki dodaniu piwa jest bardziej kruche :)

Zadałaś mi dość trudne pytanie bo nigdy nie liczę naleśników ;) - ale u mnie ten kilogram mąki wynika z tego, że zawsze doleję czegoś za dużo i potem muszę zagęszczać ;)

Swoją drogą - gwarantuję, że po zjedzeniu dwóch takich naleśników większość będzie syta :) - Mąż się odgrażał, że zje dużo, ale kiepsko Mu to wyszło. Nie wziął pod uwagę mielonego mięsa, fasolki i kukurydzy, co w połączeniu z naleśnikami daje bardzo sytą porcję :D

ja robie zawsze nalesniki z serem bialym , zwijam je jak krokiety i odsmazam na patelni az sie przyrumienia i beda chrupkie , potem na koniec polewam je jogurtem i posypuje starta czekolada , pycha!

ja ostanio robie nalesniki z oregano 9 dodaje go do ciasta) , a na nalesnik zrobiony z jednej strony daje ser żółty , ogorek i pomidor pychaaaaaaaaaa

oj tak naleśniki z żóltym serem a na wierzchu polan np. sosem pomidorowym są przepyszne mniam

polzonka, fajne zestawienie. Takie rzeczy to w manekinie się jada co

Ja lubię naleśniki z farszem szpinakowo- mielonym :) Grzesiek je uwielbia.

polzonka, dokladnie:)

Nalesniki maja to do siebie ze mona je ze wszystkim zrobić:)
i na słodko i na ostro.

norka napisal(a):

Ja lubię naleśniki z farszem szpinakowo- mielonym

a można jakieś szczegóły co do farszu poprosić

kasia_a, jasne. Na osobnych patelniach mam szpinak, zazwyczaj mrozony, jak już jest mięciutki to oczywiscie doprawiam, na drugiej patelni mam mięsko mielone robię jak do spagetii, jak już jest wszsystkie pięknie mieciutkie to łączę na jednej patelni, dodaję sera( najlepiej startego, ser pododuje że farsz się tak nie rozwala, trzyma szpinak i mielone razem ) :) i gotowe:)
A no i naleniski trzeba zrobić

pyyycha, a jak sie najeść mozna, niesamowite. kasia_a, Nie wiem czy Cię to zaciekawiło. Polecam naprawdę. Daj znac jak zrobisz i jak Ci się udało.