Kulinarne szaleństwa

napisał/a: ~gość 2012-10-12 14:25
Nie ma takiego wątku, w którym fascynaci gotowania i wszystkiego, co związane z kuchnią mogliby sobie ulżyć.

Więc zapraszam do rozmów na luźne tematy kulinarne - daff, Blanka, muffin, Cczarnula :P i inne :)
napisał/a: daffodil1 2012-10-12 14:31
przybywam
napisał/a: Blanka:) 2012-10-12 14:32
Miśka27 napisal(a):Blanka
skoro zostałam imiennie wywołana, to się zgłaszam czym prędzej
napisał/a: ~gość 2012-10-12 14:36
No dobra, to na pierwszy rzut - podpowiedzcie mi, co zrobić do jedzenia na imprezę dla 17 osób, żeby wszyscy się najedli, zakładając, że mam 10 talerzy
napisał/a: Blanka:) 2012-10-12 14:50
Miśka27 napisal(a):podpowiedzcie mi, co zrobić do jedzenia na imprezę dla 17 osób, żeby wszyscy się najedli, zakładając, że mam 10 talerzy
Kocham takie zadania
a jednorazowe talerzyki nie wchodzą w rachubę?
Impreza zasiadana, czy szwedzki stół?
napisał/a: ~gość 2012-10-12 15:04
Miejsc siedzących mamy 10, a wolnego miejsca w pokoju jakieś 8m2 ja nie wiem jak my to ogarniemy - maks. mieliśmy 11 osób i już było ciężko to zorganizować.

Póki co plan jest taki.

Na ciepło:
- śliwki w boczku,
- mini kebabki, kurczak satay - do tego dipy (tzatziki, czosnkowy, jakiś ostry albo słodko-kwaśny) - może jakieś inne pomysły na dipy macie?
- ciasteczka francuskie z pesto, mozzarellą i kurczakiem.

Na zimno:
- decha serów z winogronami i orzechami,
- kabanosy, kiełbaski - jakieś mięsne przegryzajki,
- krakersy z twarożkiem i ziołami,
- przegryzajki imprezowe, czyli paluszki, chipsy itp.,
- caprese i jakaś jeszcze inna sałatka (może z rukolą i granatem?)
- na słodko będzie brownie z wiśniami ze spirytusu,

Co jeszcze?

No i jednorazówki oczywiście będą, bo innego wyjścia nie ma :) Zawsze serwowałam coś konkretnego na ciepło, typu makaron, ryż itp., ale tym razem nawet nie mielibyśmy jak tego zjeść, więc tylko kąski w łapkę wchodzą w grę.
napisał/a: Blanka:) 2012-10-12 15:12
Miśka27, ja bym pomyślała o fondue serowym, bo to dość sycące jest, a nie trzeba siedzieć jedząc.

Na takie imprezy dobre są też tarty, ale jak już masz ciasteczka francuskie, to nie ma sensu
napisał/a: ~gość 2012-10-12 15:19
Fondue chłop oprotestował, a i ja nie wiem jak by się 17 osób miało dopchać do jednego garnka Ale jeszcze nad tym dumam, bo to zawsze było hitem.
Chodzą od dawna za mną samosy, ale nigdy nie robiłam, a też chyba bym je lepiła pół dnia
napisał/a: Blanka:) 2012-10-12 15:26
Miśka27 napisal(a):Chodzą od dawna za mną samosy,
nie dla takiej ilości osób

Miśka27 napisal(a):a i ja nie wiem jak by się 17 osób miało dopchać do jednego garnka
jak podasz kilka rzeczy na raz, to nie wszyscy się na nie rzucą
napisał/a: ~gość 2012-10-12 15:32
Blanka:) napisal(a):
Miśka27 napisal(a):a i ja nie wiem jak by się 17 osób miało dopchać do jednego garnka
jak podasz kilka rzeczy na raz, to nie wszyscy się na nie rzucą

Już ja wiem jak to wygląda
napisał/a: Blanka:) 2012-10-12 15:34
Miśka27 napisal(a):Już ja wiem jak to wygląda
W sumie, jak będzie sporo facetów, to się rzucą na wszystko na raz po prostu
napisał/a: ~gość 2012-10-12 15:42
Fondue zawsze było punktem kulminacyjnym imprezy, przystawki na ciepło planuję podawać stopniowo, bo ludzie będą się schodzić o różnych godzinach.
Jeju, drugiej lodówki potrzebuję Dobrze, że na dworze chłodno i mamy balkon ;) W ogóle muszę przekalkulować ile tego jedzenia potrzeba