KIEŁKI

napisał/a: rygryska 2009-04-17 20:32
ostatnio "na nowo" odkryłam kiełki. Teraz nic innego nie jem tylko kiełki, kiełki i kiełki :) czy to kiełki brokułów czy słonecznika czy mieszanka PYCHA!!!
A jakie sałateczki pyszniutki z nimi
Nie dość, że zdrowe to i smaczne- takie powinno być jedzonko :)
polecam:)
napisał/a: marteczka3 2009-04-21 20:15
zgadzam się! teraz, kiedy jest na nie sezon, żywię się kiełkami - najlepsze na surowo w sałatkach - ulubione to soja, soczewica i fasolka mung - mniaaaaam!!!!
napisał/a: Karolinka_U 2009-04-21 20:36
ja kiełki też uwielbiam nawet miałam zamiar sama je wyhodowac ale troche dużo z tym roboty chociaż kto wie
napisał/a: MonikaDaria 2009-04-21 20:41
A jaki one mają smak? Co w nich uwielbiacie? Moge je jeść jak karmie Darie?
napisał/a: marteczka3 2009-04-21 22:27
każde kiełki mają trochę inny smak... ale wszystkie są pyszne. Nie wiem, czy umiem je do czegoś porównać, chyba nie.
a co do tego czy możesz jeśc jak karmisz, to niestety nie umiem nic poradzić...
napisał/a: ~gość 2010-01-12 21:56
Kiełki są wartościowe, a przy tym mniej kaloryczne od nasion i produktów z nich otrzymywanych. Duża ilość skrobi i tłuszczów rozkłada się bowiem dzięki enzymom.



Jednak ani kiełki, ani młode siewki nie są witaminową bombą, eliksirem życia czy najdoskonalszym pokarmem na świecie, jak to się nam czasem wmawia. Nie łudźmy się, że jedząc dwie łyżeczki kiełków dziennie, pokryjemy zapotrzebowanie organizmu na niezbędne składniki, zwiększymy jego odporność i opóźnimy starzenie się komórek. Rewelacje, jakoby w trakcie kiełkowania ziarna ilość witamin wzrastała w nim kilkaset razy, należy włożyć między bajki. Tam też jest miejsce dla takich odkrywczych myśli, jak na przykład ta, że nasz organizm wykorzystuje enzymy roślinne do trawienia pokarmów, a chlorofil do poprawienia składu krwi.



Aby pokryć dzienne zapotrzebowanie dorosłej osoby na przykład na witaminę C (wynosi ono 50-60 mg), należałoby każdego dnia zjadać 1 szklankę kiełków rzodkiewki lub 2 szklanki kiełków soczewicy albo 5 szklanek kiełków pszenicy. Jeszcze trudniej byłoby dostarczyć w ten sposób odpowiedniej ilości witaminy B1 - ponieważ potrzebujemy jej dziennie 1-1,5 mg, musielibyśmy zjeść aż 8-10 szklanek zbożowych kiełków.
napisał/a: Karolinka_U 2010-03-07 10:18
No i hoduje sobie własne ale co z nich będzie zobacze na 2-3 dni
napisał/a: dark_salve 2010-03-07 10:51
ja ostatnio rzeżuchę wyhodowałem, a teraz przymierzam się do kiełek brokuł. Nieważne ile dostarcza i czego - ważne że jest zdrowe a nie szkodzące :P

napisał/a: Didi1102 2010-03-07 23:21
dark piwo też nie szkodzi wpadniesz obalimy 4paka co tam kielki bedziesz sadzil
napisał/a: dark_salve 2010-03-08 12:55
Didi1102 napisal(a):dark piwo też nie szkodzi wpadniesz obalimy 4paka co tam kielki bedziesz sadzil

no ale max 4-paka bo ja więcej jak dwóch nie mogę już wypić bo mi szkodzi :P

napisał/a: kielki 2010-09-27 13:40
kiełki mają całą masę zalet i niewiele wad. główne zalety to smak, różnorodność, maximum składników odżywczych, łatwa przyswajalność, pewna hodowla i wiele innych.

do wad można zaliczyć częste płukanie nasion śluzujących (soja, gorczyca) kiepskie kiełkowniki na rynku i chyba to wszystko ;) no dobra, niektóre mogą uczulać, ale jak ktoś ma alergie na soję to soi nie kiełkuje i tyle :)

ja ostatnio zajadam się koniczyną:
[reklama usunięta]

soję bije na głowę w każdym aspekcie: tak zdrowia jak smaku czy wyglądu a także łatwości hodowli. polecam :)