Goście na kolacji
napisał/a:
Misiaq
2010-01-20 15:37
panidomu, niektóre z Twoich rad są na pewno bardzo przydatne, ale według mnie, wszystko zależy od tego jakich gości zapraszamy. Jeśli np. zapraszam dobrych przyjaciół albo brata z narzeczoną to nie widzę potrzeby aby wobec nich stosować wszystkie "formalne" zasady, to osoby dobrze mi znane, wiec nawet na "proszonej" kolacji mogę zachowywać się swobodnie, co nie znaczy, ze niegrzecznie
napisał/a:
igmu
2010-01-22 14:46
No tak, te zasady nalezy stosowac raczej na formalnych przyjeciach, typu spotkania ze znajomymi meza z pracy, rodzina - starsza, dawno nie widziana :), moze spotkanie mojej i mojego ukochanego rodziny...
W przypadku zwyklych obiadow z mama,tata, rodzenstwem czy znajomymi, albo na zwyczajnych imprezach takich zasad nie stosuję :D Przeważnie jest luz i swoboda... :)
W przypadku zwyklych obiadow z mama,tata, rodzenstwem czy znajomymi, albo na zwyczajnych imprezach takich zasad nie stosuję :D Przeważnie jest luz i swoboda... :)
napisał/a:
~gość
2010-01-22 14:57
no właśnie Ja bym się obraziła jakby nas ktoś tak rozdzielił!!!!
napisał/a:
Misiaq
2010-01-22 15:11
Mnie to bardzo zdziwiło, bo nigdy o czyms takim nie słyszałam. Moze trzeba sie doszkolić z Savoir-vivre
napisał/a:
H2O
2010-01-23 07:07
panidomu, oj, strasznie "stresujace" to wszystko ale sama prawda Nie bardzo wiem jak sie ma to rozdzielanie malzenstw..