wypadek a odszkodowanie
napisał/a:
Anulanna
2010-02-11 08:41
Właściwie z takim pytaniem to powinnam się zgłosić na portalu Prawo :)
we wtorek w drodze na przystanek... poslizgnelam sie na sliskiej drodze i zwichnelam reke. jest to dosc powazny uraz ( uszkodzony staw łokciowy ) i bede miec reke w gipsie minimum miesiac.
droga na ktorej doszlo do zdarzenia jest droga gminna. nie wezwalam od razu strazy miejskiej/policji i karetki bo bol nie pozwolil mi nawet o tym myslec... tym bardziej karetka nie przyjechalaby do takiego wezwania. swiadkow prawdopodobnie nie bylo...
i teraz jak kwestia odszkodowania? bo przeciez droga byla oblodzona. czy teraz - dzis mamy czwartek, jest w ogole sens jeszcze to zglaszac i czy jest szansa na odszkodowanie z tytulu zaniedbania?
we wtorek w drodze na przystanek... poslizgnelam sie na sliskiej drodze i zwichnelam reke. jest to dosc powazny uraz ( uszkodzony staw łokciowy ) i bede miec reke w gipsie minimum miesiac.
droga na ktorej doszlo do zdarzenia jest droga gminna. nie wezwalam od razu strazy miejskiej/policji i karetki bo bol nie pozwolil mi nawet o tym myslec... tym bardziej karetka nie przyjechalaby do takiego wezwania. swiadkow prawdopodobnie nie bylo...
i teraz jak kwestia odszkodowania? bo przeciez droga byla oblodzona. czy teraz - dzis mamy czwartek, jest w ogole sens jeszcze to zglaszac i czy jest szansa na odszkodowanie z tytulu zaniedbania?
napisał/a:
aleksia1
2010-03-17 19:36
Ja mysle ze najlepiej bedzie jak zadwonisz po proade do towrzystwa ubezpieczeniowego . Tam uzyskasz najwiecej potrzebnych Tobie informacji.
napisał/a:
AnnaSun
2013-12-29 19:21
Zawsze jest sens, wiele dróg gminnych ma monitoring, więc kto wie czy Twój wypadek nie został gdzies nagrany:)
A poza tym jak czytam na stronie jednej firmy , która pomaga prawnie odzyskać odszkodowanie to "pomagają nawet do 20 lat od zdarzenia"! (źródło informacji: http://www.votum-sa.pl/klient/nasza-oferta/, więc nawet jak Twój wypadek miał miejsce 6 lat temu, to zawsze COŚ da się zrobić, przy czym najlepiej zgłosić się do odpowiedniej firmy, bo ja np. pewnie w papierach bym utonęła:)
A poza tym jak czytam na stronie jednej firmy , która pomaga prawnie odzyskać odszkodowanie to "pomagają nawet do 20 lat od zdarzenia"! (źródło informacji: http://www.votum-sa.pl/klient/nasza-oferta/, więc nawet jak Twój wypadek miał miejsce 6 lat temu, to zawsze COŚ da się zrobić, przy czym najlepiej zgłosić się do odpowiedniej firmy, bo ja np. pewnie w papierach bym utonęła:)
napisał/a:
dyt
2014-02-05 18:05
20 lat od zdarzenia ... faktycznie czy próba znalezienia naiwnych klientów?? :) z takimi rzeczami to najlepiej udać się do prawnika, który specjalizuje się w odszkodowaniach.. w Poznaniu jest pan Rafał Sangowski, który ma już 20-letnie doświadczenie w sprawie odszkodowań.
napisał/a:
osa87
2014-04-01 12:39
W takich sytuacjach to faktycznie dobry prawnik niezbędny.
napisał/a:
AnnaToJa
2014-04-29 20:25
No dokładnie, w ogóle w dzisiejszych czasach to ani rusz bez dobrego prawnika ;/
napisał/a:
begirl
2015-10-13 09:35
przy wypadku spisuje sie przeciez protokol i wzywa policje warto tez miec kamerke w aucie
napisał/a:
stylewka
2015-10-14 19:46
Niestety nie zawsze dowody z kamerki wystarczą firmie ubezpieczeniowej. Słyszałam, że w ostatnich latach coraz więcej ubezpieczycieli robi problemu z wypłata odszkodowania. Bardzo często zaniżają kwotę:/
W takiej sytuacji warto zgłosić się do prawnika, który ma doświadczenie w odzyskiwaniu odszkodowań np http://cieplak.com/odszkodowanie/ Działanie na własną rękę może tylko pogorszyć sprawę.
W takiej sytuacji warto zgłosić się do prawnika, który ma doświadczenie w odzyskiwaniu odszkodowań np http://cieplak.com/odszkodowanie/ Działanie na własną rękę może tylko pogorszyć sprawę.
napisał/a:
Hannawodniak
2015-11-25 10:06
tak, bez prawnika niestety ani rusz...
napisał/a:
mosik11
2016-03-01 04:53
Moja znajoma miała podobną sytuacje. Musiała dokonać w swoim samochodzie naprawa honda wola i wracała piechotą do domu, też złamała rekę. Pamiętam, że potem obiło się o sądy w sprawie odszkodowania.