Wakacje, wakacje i po wakacjach

napisał/a: makrofagi 2007-08-31 15:17
Gosiek21 napisal(a):kijanka, a skąd jesteś? w moim mieście jest darmowy kurs na pilota wycieczek Może u Ciebie też?


Jestem z Gliwic, jakoś tu nie bardzo z turystyką jest ;P A darmowe kursy są dla bezrobotnych :(

thunder?
O co chodzi z tymi uprawnieniami szkoły publicznej? Dlaczego nie mam mieć zawodu jak się uczyłam i pozaliczałam wszystko?
napisał/a: revue 2007-08-31 15:25
thunder napisal(a):I zapłacisz za takie kształcenie kasę i okaże się (co jest częste) że szkoła nie ma uprawnień szkoły publicznej więc nie masz zawodu mimo że spędziłaś na zajęciach długie godziny i masz najlepsze stopnie.


No tak bywają takie szkoły faktycznie.

Kijanka, z uprawnieniami chodzi o to, żeby Twoje umiejętności były potwierdzone uznawanym w kraju papierkiem. Szkoła szkole nie równa. Nie wszystkie programy nauczania są dobrze skonstruowane. I na ich straży stoi teraz rząd, który wydał odpowiednią decyzję co mają zawierać zajęcia uczące jakiegoś zawodu. I jak szkoła ma uprawnienia szkoły publicznej to jej tok nauczania zgadza się z zaleceniami państwowymi. Masz wtedy zawód i każdy w kraju powinien uznać, że posiadasz kwalifikacje. Ech, to się rozpisałam
napisał/a: makrofagi 2007-08-31 15:35
No dobrze, ale to ja będę siebie zatrudniać. To ja mogę uznać, że mam kwalifikacje i po kłopocie. A te szkoły z uprawnieniami mają pewnie drożej.
napisał/a: revue 2007-08-31 15:37
No pewne standardy muszą być spełnione, żeby nauczyć zawodu. Spawacz musi choć raz na zajęciach spawać samodzielnie, żeby można było mówić, że umie spawać Poza tym jest jeden problem akurat w zawodzie pilota wycieczek. Jakbyś miała do wyboru pojechać na wycieczkę z pilotem mającym państwowe uprawnienia pilota wycieczek i pilotem, który "uczył się tego zawodu" to którego byś wybrała? Ludzie wolą jechać z kimś kto ma uprawnienia. Nie daje to gwarancji, ale zawsze jakoś podnosi samopoczucie wycieczkowicza.
napisał/a: zjem_ci_szalik 2007-08-31 15:59
Prawda. Wolę żeby mnie oprowadzał ktoś kto raczej zna swój fach niż amator. To zawsze jakaś większa pewność. Słyszałam o takim przypadku ze pani pilot zostawiła członków wycieczki w trasie i wróciła sobie do kraju sama bez nich. Ja bym nie pojechała z takim pilotem.
napisał/a: makrofagi 2007-08-31 16:08
Ok. Teraz jest koniec sierpnia więc szkoła właśnie się zaczyna. To przegapiłam początek i muszę czekać z rok na następny nabór. Teraz i tak już nie zdążę wszystkiego załatwić. Wezmę to pod uwagę w przyszłym roku.
napisał/a: revue 2007-08-31 16:21
Wrzesień to początek dla szkół podstawowych i gimnazjów. Studenci idą do szkoły w październiku Zdążysz jeszcze wszystko załatwić i wybrać. Jak w Gliwicach nie znajdziesz darmowego kursu to zawsze możesz iść na jakiś płatny, np. ten. W tej samej szkołe możesz zrobić kurs na pilota wycieczek. To oszczędzi Ci tych 10 lat :P
napisał/a: makrofagi 2007-08-31 16:42
No dwa lata to faktycznie mniej. Czyli wszystko w jednym. I nauczę się być pilotem wycieczek i nauczę się jak prowadzić papierkową robotę. Dzięki.
napisał/a: revue 2007-08-31 16:45
Hehe, nie ma za co Mam nadzięję, że jak otworzysz już tą firmę to będziemy mieć u Ciebie jakieś zniżki na wycieczki