Pomysł na własny biznes - czy warto?

napisał/a: YourDreams 2012-10-17 12:30
Isabel, mając swoją stronkę trzeba bardzo duuuuuuuuuuużo wydać na reklamę żeby w ogóle zaistnieć i być zauważonym, dlatego allegro jest bardziej bezpieczne, co innego mieć jedno i drugie - a o tym wiem bardzo dobrze,
napisał/a: Mrs.M 2012-10-17 12:56
Itzal napisal(a):
napisal(a):aż tak podrożało ??

heh, dla przykładu- zus za wrzesień 387,08 zł, podatek zryczałtowany 410 zł, prowizja allegro 1500 zł


o wow... no zobaczymy jak to u mnie będzie ;D pocieszam sie jedynie tym, że aby zapłącic tyle prowizji musiałś miec niezłą sprzedaż :D:D:D tylko pozazdrościć :D:D:D

ja otwieram sój sklep na dofinansowanie ze środków UE juz tu kiedys o tym pisałam, wiec ooogromnym plusem jest to, że na poczatek włąsnej kasy zainwestuje jakies maxx 2.000 a reszte z projektu.

ja też uwazam, że allegro jest nie do przebicia jeśli chodzi o sprzedaż !
napisał/a: kania3 2012-10-17 14:43
po-kryjomu napisal(a):A ja, jako bezrobotna, "podziwiam" tych, którzy cytuję "duszą" się w korporacjach... rozmyślam nad własnym biznesem właśnie dlatego, że jest ogromne bezrobocie i pracodawcy zamykają bramy swoich królestw. Na Waszym miejsciu dziękowałabym Losowi, że macie pracę.

To samo pomyślałam. Ja mam podobny problem, własna działalność wynika bardziej z konieczności. Znaczy się i tak ją planowałam prędzej czy później, ale raczej z naciskiem na "później". Chciałam najpierw etat, potem macierzyński, a na macierzyńskim zacząć się bawić, powoli rozkręcać i potem przejść na swoje. A ponieważ na etat widoków na razie nie ma, a markę swoją już jakąś tam wypracowałam, stwierdzam, że jak mam siedzieć na dupsku i czekać, aż mnie ktoś łaskawie zatrudni, to wolę zatrudnić się sama. ;) Jak nie można, jak się chce, to trzeba robić, jak można. ;)
napisał/a: Mrs.M 2012-10-17 15:08
kania napisal(a):własna działalność wynika bardziej z konieczności. Znaczy się i tak ją planowałam prędzej czy później, ale raczej z naciskiem na "później". Chciałam najpierw etat, potem macierzyński, a na macierzyńskim zacząć się bawić, powoli rozkręcać i potem przejść na swoje. A ponieważ na etat widoków na razie nie ma, a markę swoją już jakąś tam wypracowałam, stwierdzam, że jak mam siedzieć na dupsku i czekać, aż mnie ktoś łaskawie zatrudni, to wolę zatrudnić się sama. ;) Jak nie można, jak się chce, to trzeba robić, jak można. ;)


ja chciałam tak samo ... ale byłam na końcówce stażu, szans na zatrudnienie żadnych i trafił sie wtedy projekt z którego skorzystałam. Chciaz wolałabym mieć stałą prace a działalność dopiero na boku.... ale to bezrobocie zdecydowało ... ehhh
napisał/a: Itzal 2012-10-17 19:33
A mi mąż dał kopa w ()()
napisał/a: ~gość 2012-10-17 21:06
YourDreams, wiem jak to działa pracuję w reklamie i jestem grafikiem
I wcale nie bardzo dużo - studenci i młodzi za głupie pozycjonowanie stronki biorą psie grosze, a super baner flash możesz mieć za 15zł. Cały design strony za max 300zł itd. Wiem, bo tak zaczynałam kiedyś, jak się uczyłam ;) Za grafikę, postawienie strony z CMS brałam 1000zł.

Itzal napisal(a):jeśli miałabym własną marke, to owszem, ale dopóki jestem pośrednikiem, to jednak allegro nic nie przebije - takiego utargu, jaki wyciągam z allegro, z żadnej własnej strony nie wyciągnę
mówię o częściowym przejściu. Nie jeden sklepik prowadzi bloga modowego i tak niższym kosztem się wybił i zrezygnował z haraczy allegrowych. Tak samo robią dystrybutorzy. Np strona intymna.pl jak zaczynała? ;) A jak to forum i serwis zaczynał? Strony z kosmetykami itd? Wszystko z czasem się rozkręca, później nie nadążasz za tym Powoli i można za jakiś czas prowadzić sklepik internetowy i płacić niewielkie pieniądze za domenę i serwer.

A ludzie chodzą, szukają i googlują. Ja z reklam na moim blogu zarabiam i mam z adsense co 2 miesiące wypłatę(dodatkowa możliwość zarobku jak się prowadzi stronkę ;) ). Mam ponad 70tysięcy odwiedzających na miesiąc(nie cały rok działa stronka z przerwami), a aktualizację robię 1-2 na miesiąc :) Jakbym miała czas to bym to potroiła ale mam dosyć kompa już w robocie i w domu nie chce tego samego robić

Jestem pewna, że da się przebić sprzedaż allegrową :)

kania napisal(a): A ponieważ na etat widoków na razie nie ma, a markę swoją już jakąś tam wypracowałam
a co dokładniej jeśli można wiedzieć?
napisał/a: Itzal 2012-10-17 21:31
napisal(a):Jestem pewna, że da się przebić sprzedaż allegrową :)

z czasem na pewno się da , ale na razie mam przed sobą wizję remontu lepianki, beknę pewnie coś koło setki za to, więc nie będę się rozdrabniać, nie reklamy mi trzeba i powolnego rozkręcania, tylko klientów i kasy
napisał/a: kania3 2012-10-18 13:10
Itzal napisal(a):A mi mąż dał kopa w ()()

O!! To też!

Isabel napisal(a):
kania napisal(a): A ponieważ na etat widoków na razie nie ma, a markę swoją już jakąś tam wypracowałam
a co dokładniej jeśli można wiedzieć?

Językowiec. ;)
napisał/a: Hecate 2012-10-18 13:32
O, i ja uważam, że strona internetowa to bardzo dobry pomysł, ostatnio dopadła mnie inspiracja i pomysł pewnego projektu się narodził, niestety grafik ze mnie żaden, boję się, że nie dam rady prowadzić własnej strony.

Na razie zaczęłam blogować ;)
napisał/a: YourDreams 2012-10-18 15:22
Isabel, to faktycznie niewiele, ale samo pozycjonowanie nie zawsze wystarcza, do tego trzeba dołożyć linki najlepiej, a za to już pobiera opłaty wujek google i wtedy optymalnie najniższy koszt żeby taka reklama miała sens to ok 1000zł - i też wiem co mówię bo mój mąż jest SEM menadżerem
napisał/a: autocash 2012-10-20 13:50
Co do handlu na allegro oraz rozkręcania działalności i łączenia tego z dziećmi:

Trzeba pamiętać, że NIE WSZYSTKO OD RAZU. Dlatego myślę, że allegro jest dobrym pomysłem do czasu wyrobienia marki. Rzeczywiście, później można powoli przechodzić na sklep internetowy. Ale pomału - wszystko wymaga czasu. Nie ma pomysłu, który będzie zrealizowany tak, jak tego chcemy już na początku. Są jakieś etapy pośrednie - i dobrze, bo przynajmniej nie jest nudno :)
I apropos dzieci - wydaje mi się, że im wcześniej (działalność), tym lepiej. Ale też trzeba sobie założyć pewne realne pułapy, do których się dąży. Bo inaczej odłoży się decyzję o dziecku na świętego Dygdy.
napisał/a: Itzal 2012-10-20 15:07
autocash napisal(a):I apropos dzieci - wydaje mi się, że im wcześniej (działalność), tym lepiej

hm, a tego to nie rozumiem- jesli już mówimy o allegro, w czym dzieci przeszkadzają? Ja dzieci jeszcze nie mam, i zakładając działalność, nie myślałam o hipotetycznym przyszłym potomstwie w ogóle, moja kumpela założyła działalność identyczną jak moja mając dwójkę dzieci w wieku 8 i 6 lat - i jakoś dzieci nie przeszkadzają. Nie jarzę, o co może chodzić?

[ Dodano: 2012-10-20, 15:09 ]
Ba, nawet tak sobie myślę, ze akurat to, czym ja się zajmuję, jest rewelacyjne w przypadku posiadania dzieci- rano wstajemy, przy porannej kawie odpisujemy na maile, potem budzimy pociechę, śniadaniujemy się z nią, zawozimy dziecię do żłobka, jedziemy na zakupy, przywozimy towar, robimy zdjęcia, przygotowujemy posiłek, jedziemy po pociechę, popołudnie spędzamy z potomstwem, wieczorem kładziemy dziecię spać, po czym wystawiamy aukcje. Raj