Kto był na szkoleniach kosmetycznych?

Ja przechodziłam przez szkolenia kosmetyczne i to nawet kilka.
Wszystkie w new nails, w Warszawie. Miałam również doświadczenie z inną szkołą, ale jest ono negatywne, więc nie będę opisywała.
Pracę mam od dawna - jeśli tylko odpowiednio wykorzystacie to, czego dowiecie się na szkoleniach, to i wy bez problemu ją znajdziecie.

Odpowiednio wykorzystacie tzn. co?
Koniec szkolenia, później szukanie praktyk i na koniec znalezienie pracy?
Taki kierunek?

Przede wszystkim zaangażowanie i nie traktowanie szkolenia jako sposobu na papierek.
W Polsce pracę zdobywa się za umiejętności, a nie za papiery. Szkolenie ma być łatwym sposobem na szybkie zdobycie kwalifikacji.
To nie dla wszystkich jest jasne, a jasne być powinno.

Ale inaczej patrzą na osoby z zaliczonym szkoleniem w new nails, a inaczej na osoby ze szkoleniem w szkole anonimowej - to sama przyznaj. A umiejętności to już wychodzą później. Jeśli laska nie zna tematu to i tak poleci.

Tak, ale tylko wtedy, jeśli faktycznie ta szefowa ma lata doświadczenia. Po kilku rozmowach kwalifikacyjnych takich rzeczy się nie odróżnia. Tak czy siak – dla salonu liczy się tylko to co potrafimy, a papier jest przepustką na rozmowę.

No i tutaj masz 100% racji - napiszesz o tym w cv to na pewno cię wezmą, być może nawet dostaniesz pracę, ale już to czy utrzymasz się na stanowisku, zależy od umiejętności. Kiepska osoba i tak zawsze wyleci.

O ile nie dostała się na szkolenie po znajomości, a znam i takie
Z drugiej strony to dziwne – jak można do salonu prywatnego przyjąć osobę, która kompletnie nic nie potrafi? Przecież to antyreklama. Dzięki Bogu to nie mój problem.

Oj po znajomości, szybko się przecież nauczy i będzie dobrym pracownikiem. Nie wiesz jak to jest? Obiecanki cacanki hehe... a później problem bo klientki niezadowolone uciekają do innych salonów. Tak właśnie to niestety wygląda.

Tydzień temu skończyłam szkolenie w new nails. Robiłam zawodową stylizację paznokcia, 120h. Było naprawdę super. Program jest długi, włożyłam w to masę pracę, ale sądzę, że teraz po prostu znacznie łatwiej będzie mi znaleźć zatrudnienie, ale czy na pewno? O tym przekonamy się wkrótce...

Ale czy takie szkolenie wystarczy, żeby później pracować w tym zawodzie? Ja myślałam bardziej, żeby zrobić np kurs makijażu, ale do własnych potrzeb. Taka wiedza, jak dobrze zrobić makijaż czasem się bardzo przydaje.

Kurs makijażu? Jeśli myślicie poważnie o pracy w zawodzie, to lepiej od razu zrobić kurs wizażu i stylizacji, zobaczcie - http://www.new-nails.com/szkolenia-wizazu/kursy-wizazu-i-stylizacji.html Tak naprawdę domowe paznokcie to według mnie strata czasu...