ile zarabiamy?
napisał/a:
daffodil1
2011-12-22 11:53
u mnie tak 2/3 :)
napisał/a:
anka0611
2011-12-22 12:35
zarobki to chyba zależą od regionu w którym się mieszka niestety u mnie w miasteczku jak ktoś zarabia 2000 zł na rękę to się cieszy większość niestety pracuje za najniższa krajową :(
napisał/a:
daffodil1
2011-12-22 12:40
na pewno nie we wszystkich zawodach, więc się nie zgadzam. Ale o tym już była debata kiedyś ;)
napisał/a:
tojapolka
2011-12-24 10:46
Wszystko i tak będzie mało,jeśli od stycznia wszystko idzie w górę. Ale ja mam na rękę 2.800,- ZDROWYCH ŚWIĄT.
napisał/a:
Symijan
2011-12-28 19:51
Zarabiamy za mało, że tak powiem:) U mnie to niecałe 2000 na rękę więc mam nadzieje, że żadna czarna godzina nie nadejdzie:)
napisał/a:
anka0611
2011-12-29 10:33
daffodil, tak to prawda co piszesz ale w miasteczku w którym mieszkam (pracuje w innym) takie są niestety realia chociaż ja uważam że ludzie sami sie na to godzą bo sie boja że innej pracy nie znajdą bo wola za marne pieniądze na miejscu niz za sporo lepsze z dojazdem no ale to ich wybór
napisał/a:
RudaLisica
2012-01-04 12:02
Wyborów bym się nie czepiała, czasem kiedy już masz rodzinę i dzieci jesteś po prostu uziemiona w tym miasteczku. Ale to prawda, w małych miastach się zwykle pracuje za najniższą krajową. Za to w Warszawie jest multum osób pracujących za mniej niż 2 tys. co przy cenach tutaj nie pozwala nawet na wynajęcie kawalerki. I siedzą tacy z rodzicami do 30-stki albo ii dłużej. ;)
napisał/a:
daffodil1
2012-01-04 12:12
dokładnie. mój M wynajmuje teraz mieszkanie - beznadziejną kawalerkę, malutką brzydką klitkę za 1200 + opłaty. Dramat.
napisał/a:
anka0611
2012-01-04 13:44
daffodil, no u nas 1000 zł + opłaty to tez zarabiając najniższą to cała wypłata
napisał/a:
Like_a_virgi
2013-09-06 15:08
to zazdroszczę... ja mam dwa z hakiem, a kosztów miesięcznych około 5 tys, odllozyć można tylko z jakiś extra fuch mojego m. :/
napisał/a:
Ulas1
2013-09-07 10:39
Lepiej nie ujawniać się ze swoimi zarobkami.
napisał/a:
Like_a_virgi
2013-09-10 08:53
Dlaczego niby? nie rozumiem tego