Zamieszanie wywołane przez Atkę
napisał/a:
Parcinka
2007-03-17 17:50
Popieram tośka :!!!!!!
napisał/a:
marionette
2007-03-17 18:40
nie masz racji. pisząc publicznie na forum musisz akceptować regulamin tegoż forum, zasady na nim panujące. jeżeli taką zasadą jest brak możliwości edytowania swoich wypowiedzi to i tą zasadę musisz uszanowac.
to raz,
dwa to, że pisząc na forum stajesz się pewnego rodzaju społecznością, kiedy powycinasz swoje wypowiedzi za iks czasu to cały wątek może stracić sens merytoryczny - musisz się więc liczyć z innymi uczestnikami forum.
po trzecie to jeżeli wiesz że nie można edytować wypowiedzi to po prostu zastanów się 4 razy zanim coś napiszesz,
a po czwarte, jeżeli boisz się, o osobo publiczna że ktoś Cię pozna to po co w ogóle pisać na forum? a po czym mają cię poznać? po avatarze? podobieństwo jest uderzające? ;)
ja się zetknęłam na tym forum z pustymi postami, składającymi się z jednej kropki i mnie osobiście to strasznie wpieniło.
co za sens pisać na forum a potem to usuwać?
ja nie wiem, słuchaj, czy ciebie ktoś bardzo skrzywdził w czasach komuny, że tak ciągle przyrównujesz coś do takich systemów? może to się jakoś nazywa w psychologii?
naprawdę przesadzasz, to tylko forum, jakaś organizacja musi być.
napisał/a:
Parcinka
2007-03-17 19:30
Nie przesadzaj, ja trzymam stronę tośka ma rację. Zresztą większość osób chce "powrotu" opcji EDYTUJ. Nie musisz się marionette podlizywać adminowi tymi swoimi teoriami
Owszem też myślę, że to co piszemy nie należy tylko do nas, ale do ogółu- bo to forum jak słusznie zauważyłaś, ale chodzi o poprawę ,czasami coś się napisze w pośpiechu. Nikt tu nie chce kasować wszystkich swoich wypowiedzi...
napisał/a:
tosiek1
2007-03-17 19:30
wiem o tym ;)
rejestracje rozpoczolem od przeczytania kilku uwag wstepnych...
gdzie nic nie bylo napisane o braku mozliwosci edytowania swoich postow.
oczywistym jest dla mnie akceptowanie regul forum - w koncu to zabawa,i jesli mi nie pasuja zasady - zabieram
swoje klocki i juz ;) mnie tego uczyc nie trzeba, mam swoje lata.
moj post z prosba o niestawianie nowych DZIWNYCH regul jest jedynie zdaniem, ktore mozna brac
pod rozwage planujac zasady. bo w koncu wszyscy jestesmy tylko ludzmi, myslic sie mozemy, a i o wszystkich
mozliwosciach pomyslec nie zawsze sie nam uda - stad moje zdanie w tej kwestii.
a w kwestii bezpieczenstwa i mozliwosci utraty danych - jak juz wspomnialem to sprawa admina - archiwizacja...
napisał/a:
Parcinka
2007-03-17 19:33
Tosiek
napisał/a:
marionette
2007-03-17 19:36
ech Parcinka, znowu masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem ileż razy trzeba Ci tłumaczyć z polskiego na nasze?
kilka postów wcześniej napisałam, że też chcę powrotu opcji edytuj, że jest potrzebna, ale czasowa.
po co zmieniać posty, które się napisało np. pół roku wcześniej?
kapito, czy mam Ci rozrysować?
????????????
kilka postów wcześniej napisałam, że też chcę powrotu opcji edytuj, że jest potrzebna, ale czasowa.
po co zmieniać posty, które się napisało np. pół roku wcześniej?
kapito, czy mam Ci rozrysować?
????????????
napisał/a:
Parcinka
2007-03-17 20:14
Ehh mam dziś dobry humor, nie chce mi się go psuć z tak błahych powodów...także Twoją wypowiedź marionette pozostawię bez komentarza
napisał/a:
tosiek1
2007-03-17 21:00
a Ty znowu swoje to, ze Ty nie widzisz potrzeby edycji swojego postu po pol roku, to nie
znaczy, ze inni takze go nie widza. kim jestes, ze uwazasz swoje zdanie za jedynie sluszne?
ze jesli ty nie widzisz w czyms potrzeby, to takiej potrzeby juz nie ma....
a moze tak jak w pewnej reklamie telofonow wytlumacze Ci to ,,na przykladzie''
1)
wrzucisz na forum swoje foto , po pol roku stwierdzisz, ze w tej w starej fryzurze wygladalas
brzydziej niz teraz - w super nowej. wiec po co ktos ma ogladac Twoj wizerunek stary, mnieatrakcyjny?
rozwiazanie proste - edytujesz posta, podmieniasz fote i ok!
2)
dodatkowo - w neceie jest sporo pedofili - niestety. chodza po roznych forach i zgrywaja
co bardziej rozebrane zdjecia jedno, dwu-latkow. oczywiscie nie ma co histeryzowac z tego powodu,
ale po publikacji na forum takiego foto JA bym chcial usunac je po jakims czasie - moze po miesiacu?
jakbym nabral pewnosci, ze osoby zainteresowane, z ktorymi chcialem sie podzielic wizerunkiem mojej
pociechy juz ja zobaczyly. a chorzy psychicznie zboczency beda mieli mniej zdjec do zgrywania.
wiecej przykladow?
3)
no moze jeszce jeden - jak juz wspomnialem jestem osoba prawie-publiczna ;) bo jako asystent na uniwersytecie
prowadze miedzy innymi zajecia z ,,komputerow''. na jedym z takich zajec student na zaliczenie przyniosl mi
obrobione moje zdjecie (zgrane z mojej www) w programie graficznym - dorysowane wasy, podbite oko,
przezolkle zeby, blizny na twarzy - usmialem sie do lez i postawilem kolesiowi 5 na zaliczenie.
niestety - inni poszli jego tropem i zgrali moje zdjecia rodzinne z www - poprzerabiali je w ten sposob,
ze twarz moja i mojej ZONY zostala wklejona w okladke pornosa, grzie wraz z jakims czarnuchem
pieprzylismy sie w trojkacie :P
moze te przyklady uswiadomia Ci po co ludziom jest swoboda edycji postow - BEZTERMINOWA.
moze tez nabierzesz dystansu do kwestii, ktore dla Ciebie sa oczywistei. moze pomysl, ze nie jestes
,,alfa i omega'' wiec moze w czyms sie myslisz.
pozdrawiam
napisał/a:
marionette
2007-03-17 21:13
w wyjątkowych przypadkach można po prostu poprosić admina, moda o usunięcie danego zdjęcia. nie sądzę, żeby był z tego tytułu jakiś kłopot.
może po prostu nie afiszuj się tak ze swoimi zdjęciami na prawo i lewo to będzie problem z głowy.
to, że Ty widzisz taką potrzebę to nie znaczy, że inni ją widzą...
póki co odniosłam wrażenie, że Ty masz się za nieomylnego. ale może to tylko przerost męskiego ego i odniosłam mylne wrażenie.
pozdrawiam również.
Parcinka,
co do Twojej wspaniałej osoby to muszę chyba przestać czytać Twoje jakże fascynujące posty, bo nie mogę się teraz denerwować i muszę unikać takich osób.
dla mnie temat jest zamknięty, dziękuję, do widzenia.
może po prostu nie afiszuj się tak ze swoimi zdjęciami na prawo i lewo to będzie problem z głowy.
to, że Ty widzisz taką potrzebę to nie znaczy, że inni ją widzą...
póki co odniosłam wrażenie, że Ty masz się za nieomylnego. ale może to tylko przerost męskiego ego i odniosłam mylne wrażenie.
pozdrawiam również.
Parcinka,
co do Twojej wspaniałej osoby to muszę chyba przestać czytać Twoje jakże fascynujące posty, bo nie mogę się teraz denerwować i muszę unikać takich osób.
dla mnie temat jest zamknięty, dziękuję, do widzenia.
napisał/a:
tosiek1
2007-03-17 21:18
@marionette:
widze, ze moje przyklady nie trafily do Ciebie. szkoda.
mam nadzieje jednak, ze forum jest zarzadzane przez osoby
umiejace patrzec SZERZEJ na kwestie EDYCJI WLASNYCH postow niz marionette.
widze, ze moje przyklady nie trafily do Ciebie. szkoda.
mam nadzieje jednak, ze forum jest zarzadzane przez osoby
umiejace patrzec SZERZEJ na kwestie EDYCJI WLASNYCH postow niz marionette.
napisał/a:
Parcinka
2007-03-17 22:58
I znów popieram tośka, marionette wieź się schowaj Mało błyskotliwe są Twoje wypowiedzi
napisał/a:
Anetka1
2007-03-17 23:29
Moi Drodzy przypominam o kulturze, jakby ktoś zapomniał to zachęcam do przeczytania regulaminu. Takie zachowania nie będą tolerowane. Każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie, a nikt inny nie ma prawa go za to krytykować ! dokładnie.