Wypadek samochodowy

Włączałem się do ruchu z drogi podporządkowanej w lewo po upewnieniu się że droga wolna.Po przejechaniu około 3m drogą główną nagle przed maską mojego samochodu z lewego pasa przejechał Ford i uderzył w drzewo,samochód ten jechał w tym samym kierunku co ja.Policja postawiła mi zarzut wymuszenia art.177.Byli ranni powyżej 7 dni.Ograniczenie prędkości na drodze głównej to 40Km/h Biegły ustalił że Ford który wjechał w drzewo jechał z prędkością 60 70 100m/h i mógł wyhamować gdyby jechał zgodnie z przepisami widoczność przy włączaniu się do ruchu wynosi około 60m Świadek wypadku też zeznał że samochód ten pędził z bardzo dużą szybkością.Zeznania kierowcy i pasażerów są różne.Opony tylne tego samochodu łyse pasażer bez zapiętego pasa wypadek miał miejsce około 10m za przejściem dla pieszych szczególnie uczęszczanym przez dzieci.Chciałbym się dowiedzieć jak ta może się zakończyć i czy w tej sprawie trzeba brać adwokata.