Wstrząsające książki

napisał/a: dement 2010-02-01 09:37
Borze zielony! Ksiazka o Fritzlu to istna makabreska. Przy tym swietnie (?!) sie ja czyta. Polecam kazdemu, kto szuka takich emocji i chcialby poznac mechanizm postepowania dewianta.
napisał/a: ~gość 2010-02-02 01:10
jak dla mnie każda biografia seryjnego zabójcy, w których ostatnio się zaczytuję...
fascynujące... i straszne, bo to nie żaden hollywoodzki film, gdzie w ostatniej chwili wpada FBI i ratuje niewinną ofiarę szaleńca...

samo życie

a Fritzla chętnie przeczytam jak odłożę seryjnych na bok ;)
napisał/a: agrafka2 2010-02-02 15:13
Dokładnie tak jak piszesz, to jest nieporównywalne do żadnego filmu, bo prawdziwe.A "Zbrodnie..." przeczytaj koniecznie. nie powiem, ze warto, bo raczej ciężko czerpać przyjemność z historii tak okrutnej, ale trzeba, bo to nasza historia i w koncu obiektywny tekst na ten temat, nie tylko tabloidy i prasa brukowa.
napisał/a: ~gość 2010-02-03 10:56
agrafka napisal(a):nie powiem, ze warto, bo raczej ciężko czerpać przyjemność z historii tak okrutnej
ja czerpię przyjemność z analizowania profili i modus operandi psychologicznych seryjnych zabójców... takie hobby ;)
Fritzl co prawda mordercą nie jest, ale ma równie interesująco zaburzony umysł, więc chętnie go przegryzę kiedyś do poduszki ;)

a wczoraj skończyłam genialne kompendium seryjnych i masowych zabójców - bardzo szczegółowe biografie, rozmowy z śledczymi, profilerami, ofiarami, świadkami... do tego szkice i zdjęcia ofiar i miejsc zbrodni, portrety pamięciowe i wszystko, co być powinno w porządnej książce :)
napisał/a: ~gość 2010-02-12 20:13
"Rozmowy z Kaem" autor Kazimierz Moczarski

Zło ma ludzką twarz, czy odważysz się w nią wejrzeć ? czy odważysz się z nią rozmawiać ? a jeśli tak o co spytasz ? a czy odpowiedz nie przerazi cię bardziej niż same pytanie ?

Ta książka ukazuje zło, w swojej czystej formie, i co najważniejsze daje nam możliwość, ujrzenia tego co dla niektórych nie jest oczywiste, ZŁO ma LUDZKĄ twarz.
napisał/a: ~gość 2010-02-16 22:18
Jodi Picoult 'Bez mojej zgody'
napisał/a: krasnolud1 2010-02-17 10:30
Rooda666, jak lubisz popsychologizowac sobie, to warto przeczytac "Morderca za ścianą" Bussa facet pisze genialne książki psychologiczne bardzo przyjaznym językiem lekka książka do poduchy
napisał/a: ~gość 2010-03-21 15:15
ostatnio poruszyła mnie książka Melisssy P pt. Sto pociągnięć szczotką przed snem (nie jest długa, mam ją w pdf i zajmuje chyba 116s)
opowiada o bardzo młodziutkiej dziewczynie która weszła w świat przypadkowego seksu (nauczyciel, koledzy, facet z czatu) i nie może sobie poradzić z takimi uczuciami jak wstret do siebie, poczucie zeszmacenia.. a jednoczesnie nie jest w stanie sie z tego wyrwac.. czytałam troszkę ponad godzinę, myślę, że warto..
napisał/a: kolumbijka 2010-08-31 14:58
A czytałyście "tajemnice wydarte zmarłym" - to jest dopiero poruszająca książa.. troszkę straszna ale jesli lubicie serial "kości" i te klimaty, to na pewno Wam się spodoba!:)
napisał/a: Krakoos 2011-03-06 10:17
"Miasto ślepców" Jose Saramago - ukazuje reakcje ludzi, którzy utracili najwazniejszy zmysł jakim jest wzrok. Do dziś jedna z najwazniejszych pozycji.

"Intensywność" Dean Koontz - niby zwykły horror, ale zrobił na mnie tak ogromne wrażenie, że muszę go tutaj umieścić.

"Ja" Yann Martel - niesamowita opowieść o młodym człowieku, który odkrywa że jego płeć się zmieniła. Podejmuje próbe ponownego poznania samego siebie. Czy tylko o tym? Nie tylko. wieloznaczna, niejednorodna, wspaniała. Ten sam autor napisał "Życie Pi", książkę, która śmiało mogłaby się tutaj znaleźć.
napisał/a: Aganesu 2011-03-07 13:56
Polecam te dwie książki - obie można pochłonąć w ciągu dnia - nie długie acz treściwe:

Stephen King "Dolores Claiborne"
napisal(a):Mieszkańcy Little Tall Island czekali blisko 30 lat, by dowiedzieć się, co przydarzyło się mężowi Dolores Claiborne pewnego dnia latem 1963 roku podczas całkowitego zaćmienia Słońca.

Podejrzana o zamordowanie swojej pracodawczyni, bogatej Very Donovan, Dolores niespodziewanie przyznaje się do popełnienia zupełnie innej zbrodni, uparcie jednak deklarując: "Wszystko, co robiłam, robiłam z miłości". Tak zaczyna się jej niezwykła opowieść...


William Golding "Władca much"

napisal(a):Nagrodzona Noblem klasyka światowej literatury.

Książka opisuje grupę chłopców, ocalałych z katastrofy samolotu, którzy znaleźli się na bezludnej wyspie. Rozbitkowie podejmują próbę zorganizowania własnych rządów i społeczności z dala od cywilizacji. Nieoczekiwanie próba ta kończy się tragicznie. Dzieci z dobrych domów, pozostawione sobie, zamieniają rajski krajobraz w prawdziwe piekło.

Golding w mistrzowski, niemal bolesny dla czytelników sposób rozwiewa złudzenia o dobrej naturze człowieka.
napisał/a: dement 2011-04-16 00:38
Ostatni mój nabytek: "Szare śniegi Syberii" Ruty Sepetys. Czytałam w drodze do domu i już w pierwszych minutach płakałam jak bóbr. Bo książka opisuje przeżycia dziewczynki i jej rodziny (lecz przede wszystkim dziecka!), którego dotychczas poukładany żywot został zetknięty z gułagową rzeczywistościa. Dla mnie wstrząs, ale też niebywała moc bije z tej książki.