Wstrząsające książki

napisał/a: tajla 2009-02-02 19:49
misiaq napisal(a):Zdławiony krzyk".
czytałam
ula_jente napisal(a):Spóźnionymi kochankami
cudneeeeeeeeee
napisał/a: Edytka 2009-02-02 23:27
ula_jente napisal(a): czytałam inną książkę Sebold "Szczęściara" - nie powiem, autorka widocznie lubi drastyczne tematy

też czytałam, a raczej "męczyłam" tą książkę, albo się z ta książką dosyć długo, ale taki mam już charkter, że jak zacznę czytać książkę to już ją muszę do końca przeczytać
ula_jente napisal(a): u mnie ta książka od 2 miesięcy stoi na półce i czeka na przeczytanie...
to tak jak u mnie "Perfekcyjna Pani Domu" :p

Przypomniałam sobie jeszcze o książce "Siostra" Małgorzaty Saramonowicz

napisal(a):
Młoda kobieta na wieść, że jest w ciąży, zapada w śpiączkę. Lekarze nie potrafią znaleźć przyczyny jej stanu. Jedynym człowiekiem, który wpada na trop rozwiązania zagadki, jest zrozpaczony mąż bohaterki. Nawet jemu odpowiedź wydaje się zbyt nieprawdopodobna i przerażająca. Czy poznanie prawdy może odwrócić tragiczny los bohaterów? Kim jest tajemniczy narrator i rozmówca, który zagnieździł się w mózgu chorej kobiety? Jest to przejmująca opowieść o ludzkim lęku.
napisał/a: Czarownica:P 2009-02-27 22:57
Polecam ostatnio przeczytaną książkę "Zmuszona do milczenia" autorstwa Doris Gluck. Streszczenie z książki:
"Miłość od pierwszego wejrzenia. Małżeństwo Niemki, Doris Gluck, z przystojnym Egipcjaninem- Omarem. Kilka szczęśliwych lat spędzonych w Niemczech. A później... Gdy wybucha wojna domowa w Bośni, małżonkowie przenieśli się do małej wioski, leżącej na terenie walk. Doris wierzyła, że będzie pomagać ludziom. Nie wiedziała, że jej mąż się zmienił. Narzucił zonie szarijat- restrykcyjne muzułmańskie prawo. Doris musiała się szczelnie zasłaniać. Całymi dniami siedziała zamknięta w domu. Była posłuszna Omarowi. Kochała go i nie potrafiła odejść nawet w chwili, gdy Omar ją bił, odebrał prawo do wyrażania własnego zdania a potem poślubił drugą żonę. Zbyt późno dostrzegła, że jej mąż to bojownik. Praca w organizacji humanitarnej stała się dla niego przykrywką, pod którą toczyła się "Święta Wojna".
Ostatecznie udało jej się odejść a mąż określany jest przez międzynarodowe służby specjalne jako jeden z najniebezpieczniejszych członków Al-Kaidy. Teraz Doris musi się ukrywać..."
Książka chwilami troszkę nudna, ale sama historia i opis dżihadu bardzo ciekawy(oczywiście dla kogoś, kto lubi tą tematykę...:) )
napisał/a: Joanna_21 2009-02-28 01:35
Pelliroja napisal(a):
ula_jente napisal(a):u mnie ta książka od 2 miesięcy stoi na półce i czeka na przeczytanie... nie spodziewałam się, że znajdę w niej coś takiego.

ja ją czytalam chyba z 5 albo 6 lat temu, ale pamietam do tej pory, zwlaszcza ten początek


U mnie niestety odstaje też swoje, nie przebrnęłam do końca, kompletnie nie w moim guście.






Dom Augusty - Majgull Axelsson

napisal(a):Augusta, Alice i Angelica to przedstawicielki różnych pokoleń tej samej rodziny. Łączą je nie tylko więzy krwi, lecz także wspólne losy dwie z nich to matki nieślubnych dzieci, trzecia jest niechcianą córką. Nieświadomie wszystkie popełniają błędy swoich poprzedniczek. Przekazywany z pokolenia na pokolenie dom Augusty, w którym szukają schronienia, staje się świadkiem rozpaczy, radości, poszukiwania prawdziwego uczucia oraz walki o niezależność i samodzielność.
To powieść, w której poezja przeplata się z tragedią, a rzeczywistość z magią. Wielowątkowa i wielopłaszczyznowa historia, bogata w emocje, wydarzenia i postaci, barwnie i potoczyście opowiedziana, przywodzi na myśl przekazywane ustnie legendy, których literackim odpowiednikiem jest twórczość Selmy Lagerlöf.


Rewelacja. Niby nic, niby nic takiego, a wślizguje się do mózgu, do każdego kawałka naszego ciała i zostaje myślę na zawsze...





Spóźnieni kochankowie
- William Wharton

napisal(a):Jack, amerykański biznesmen, porzuca świat interesów, aby z powrotem odkryć sens życia, malując ulice Paryża i żyjąc jak kloszard. Spotkanie z Mirabelle, niewidomą 70-letnią kobietą, odmienia całe jego los. "Spóźnieni kochankowie" to cudownie ciepła opowieść o miłości, która pokonuje wszelkie bariery, nawet śmierć.



Wiem, że ten pisarz wzbudza skrajne emocje, mi się niesamowicie podobała.





Utajona harmonia
- Marina Mayoral

napisal(a):Helena i Blanca kochały się przez całe życie, mimo że były całkowitym przeciwieństwem, jeśli chodzi o sposób myślenia i działania. Helena marzyła o przygodzie i zmianach, i pragnęła zostawić po sobie ślad na Ziemi. Blanca wybrała spokój przy boku najbliższych. Razem poznały smak przyjaźni, seksu i miłości, ale odkryły również sens cierpienia, niesprawiedliwości i śmierci. Wielu mężczyzn odcisnęło swoje piętno na ich życiu: don Atilano, biskup śpiewający arie operowe, obrońca ateistów z Brétemy; profesor Arozamena, despotyczny geniusz; markiz de Resende, wspaniałomyślny światowiec i mecenas; Legionista; Żółtodziób; Germán, który stał się przyczyną ich rozstania.... Jednak z mężczyznami, których pokochały, nigdy nie były związane tak blisko, jak ze sobą. Były dla siebie czymś więcej niż przyjaciółkami, więcej niż kochankami. Nie musiały nazywać swoich uczuć. Ograniczyły się do ich pielęgnowania i odnalazły, z dala od zamętu i chaosu, harmonię, która nadała sens ich życiu. Recóndita armonía to porywająca opowieść o związkach międzyludzkich, skomplikowanych i pełnych subtelnych odcieni, naszkicowana lekkim, charakterystycznym dla Mariny Mayoral, stylu.



Niesamowite ujęcie kobiecej przyjaźni, ciekawe bohaterki. naprawdę warto przeczytać. Kobieca proza, ale trochę inaczej, nie sztampowa.





Samotność w sieci. Tryptyk - Janusz Leon Wiśniewski



napisal(a): Powieść tak współczesna, że bardziej nie można: z Internetem, pagerem, elektronicznymi biletami lotniczymi, dekodowaniem genomu i SMS-ami. A przy tym tak tradycyjna, jak klasyczna powieść miłosna. Powieść o miłości w Internecie. Autor analitycznie i urzekająco zarazem relacjonuje tę miłość, wprowadzając na przemian nastrój nieomal uroczystej czułości, aby kilka linijek dalej zadziwić odważnym erotyzmem. Do powieści dołączono epilog i zapis dyskusji autora z czytelnikami na forum internetowym.



Niech gadają, co chcą. Dla mnie po tej książce już nic nie było takie same. Mężczyźni, miłość, związki i ja sama.




Dla mnie wstrząsająca książka, to niekoniecznie taka, która opowiada wstrząsającą historię, czy porusza stricte problematykę wzbudzającą jakieś wielkie emocje. Dla mnie wstrząsająca książka to taka, która porusza moją duszę, umysł i zmysły :)
napisał/a: shimmy 2009-03-19 21:15
Joanna_21 napisal(a):Pelliroja napisał/a:
ula_jente napisał/a:
u mnie ta książka od 2 miesięcy stoi na półce i czeka na przeczytanie... nie spodziewałam się, że znajdę w niej coś takiego.

ja ją czytalam chyba z 5 albo 6 lat temu, ale pamietam do tej pory, zwlaszcza ten początek


ja czytałam "Nostalgię anioła" w dniu pogrzebu mojej babci i wbrew wszystkiemu poczułam sie lepiej.

A książka,którą zapamiętam do końca życia to "13 dama" Somoza Jose Carlos

"Salomonowi Rulfo, bezrobotnemu profesorowi literatury, śni się wielki biały dom i okrutne morderstwo dokonane na młodej kobiecie. Wizyty u lekarza nie przynoszą efektu. Później okazuje się, że morderstwo widziane przez bohatera we śnie wydarzyło się naprawdę kilka miesięcy wcześniej, choć Salomon nigdy o nim nie słyszał. Zdjęcia znalezione w Internecie pozwalają mu odszukać istniejący faktycznie dom i rozpocząć odkrywanie tajemnicy. Przed bramą domu natyka się na piękną kobietę, z którą od tego momentu będą splątane jego losy. Raquel przeżywa identyczne jak Rulfo sny i tak samo stara się dociec ich znaczenia. Poszukiwaniom powiększającego się kręgu bohaterów towarzyszą pojedyncze wersy poezji, na które natykają się w różnych miejscach. Powoli staje się jasne, że kluczem do rozwiązania zagadki jest sama poezja, wersety stworzone przez Dantego, Pertrarkę, Miltona, Blake'a, Beaudleire'a. Niewinne wersety klasycznej poezji mają moc przemiany rzeczywistości i zniszczenia człowieka."

Pierwszy raz bałam się po przeczytaniu książki...Brrrr....
napisał/a: ~gość 2009-03-20 07:35
Dla mnie wstrząsająca była ksiażka "Dzieci z dworca zoo". Po niektórych pewnie spłynęła, ale ja czytając ją w wieku jakiś 15 lat byłam naprawde wstrząśnięta. I wiem, że po części dzięki niej, na pewno nie tknę nigdy narkotyków.
napisał/a: shimmy 2009-03-20 21:05
Natalina1989, mnie równiez wstrząsnęła ta książka... polecam każdemu,zwłaszcza nastolatkom
napisał/a: ~gość 2009-03-31 17:53
Natalina1989, czytałam tę książkę kilka razy. Naprawdę bardzo wstrząsającą i ciekawa. Cieszę się, że jest taki temat. Teraz będę musiała nadrobić wszystkie te lektury Mnie wstrząsnęła jeszcze jedna książka. Nie mogę sobie przypomnieć tytuły, ale była ona o dziewczynie, która przeżyła piekło w pralni sióstr magdalenek (historia oparta na faktach). Jak sobie przypomnę to napiszę tytuł. Naprawdę warto przeczytać.

[ Dodano: 2009-03-31, 17:55 ]
Przypomniałam sobie "Wstrząsające wyznania Kathy".
napisał/a: BosiaB 2009-03-31 20:41
William Wharton "Niezawinione śmierci":
napisal(a):Powieść autobiograficzna, w której autor dzieli się z czytelnikami rozpaczą i gniewem po tragicznej śmierci swojej córki, zięcia i dwóch wnuczek. Wbrew pozorom jednak jest to opowieść o afirmacji życia, o radości, jaką daje miłość, o pogodzeniu się ze śmiercią i głębokim zrozumieniu naszych zmagań z codziennością.


Jenny Cockell "Życie raz jeszcze - ścieżki reinkarnacji":
napisal(a):Książka stanowi przyczynek do dyskusji o reinkarnacji. Autorka była dzieckiem, które pamiętało swoje poprzednie życie. Idąc tropem swoich wspomnień, odnalazła miejsca i ludzi znanych z przeszłości...


Polecam - zwłaszcza tą pierwszą!
napisał/a: Tigana 2009-04-01 16:00




Tektonika uczuć to niesamowita książka, z początku banalna, a oddaje grę uczuć z przerażającą szczerością. Czyta się jednym tchem, a daje duużo do myślenia.

napisal(a):Błyskotliwy dramat Schmitta, pełen ciągłego napięcia między dwojgiem bohaterów, to laboratoryjna analiza mechanizmów manipulacji. Wśród intryg i podchodów, aluzji i podtekstów Schmitt kolejny raz pokazuje, że najsilniejszych uczuć nie można od siebie odróżnić i wszyscy nosimy maski. Bo miłość to nieustająca gra.




napisal(a):Akcja powieści toczy się na tyłach frontu w Ardenach w grudniu 1944 roku. Sześciu młodych Amerykanów natyka się na grupę żołnierzy niemieckich, tak samo zagubionych w chaosie wojny jak oni. Wszyscy stają wobec niezwykłego dylematu: mają już dość zabijania, lecz nie chcą też umierać. Do spotkania dochodzi w księżycową jasną noc.


do połowy tą ksiązkę czytało się cudownie, ale to, co było potem.. popłakałam się.
napisał/a: shimmy 2009-04-01 18:37
BosiaB, "Nizawinone śmierci" są świetne

polecam także (dość oklepany pewnie tytuł) "Kwiat pustyni" Waris Dirie. Wstrzasająca,zwłaszcza sceny obrzezania bohaterki w wieku 5 lat.Brrr....Do tej pory mnie ciarki przechodzą jak sobie przypomne...
napisał/a: Joanna_21 2009-04-07 23:26
Natalina1989 napisal(a):Dla mnie wstrząsająca była ksiażka "Dzieci z dworca zoo". Po niektórych pewnie spłynęła, ale ja czytając ją w wieku jakiś 15 lat byłam naprawde wstrząśnięta. I wiem, że po części dzięki niej, na pewno nie tknę nigdy narkotyków.


jeszcze pamiętam, jak czytałam ją na spółę z koleżanką :D Bardzo mądra lektura dla nastolatek...