Wierni faceci...
napisał/a:
~grubcio
2009-06-06 17:13
Czy istnieją wierni mężczyżni kochający tylko jedną kobietę???
Skoro facet mówi,że kocha to dlaczego zdradza czy jest w tym jakakolwiek
logika?! Jak dla mnie to conajmniej śmieszne,bo jak można zdradzać kogoś kogo się kocha dla mnie to jest niepojęte...
Skoro facet mówi,że kocha to dlaczego zdradza czy jest w tym jakakolwiek
logika?! Jak dla mnie to conajmniej śmieszne,bo jak można zdradzać kogoś kogo się kocha dla mnie to jest niepojęte...
napisał/a:
~Odyn
2009-06-09 23:19
Sam jestem facetem i odpowiem Ci na to pytanie....
Ja mamswoją miłość dla której jestem wierny i nie zdradzam, nie mam zamiaruzdradzać...
Ale dzieje sie tak czasami bo...
a)Facetodochuje sie i zakochuj w kims innym ;]
b)Facet zniecheca sie dladziewczyny bo moze np nie spełniac jego wymgan seksualnych
c)Bojest poprostu niewyzytym zboczencem któremu zalezy tylko na seksie i samgubi sie w tym co robi...
d)Jest głupim frajerem bo nie potrafidocenic tego co może dać mu własna żona
To sanajczęstsze powody... sa wierni faceci! Tylke ze facet musi czuc siekochany i ze jego milość jest odwzajemniana! Z doswiadczenia wiem ze taknie zawsze jest ale gdy czuje sie ze druga osoba Cie kocha jest inaczej...Dlatego rada dla dziewczyn... nie badzcie takie skryte... nie mówie zemacie odrazu uprawiac sex na 1 randce :D chodzi tutaj o zwykle najprostszegesty typu całus , buziak, przytul :)
To na tyle xD
Ja mamswoją miłość dla której jestem wierny i nie zdradzam, nie mam zamiaruzdradzać...
Ale dzieje sie tak czasami bo...
a)Facetodochuje sie i zakochuj w kims innym ;]
b)Facet zniecheca sie dladziewczyny bo moze np nie spełniac jego wymgan seksualnych
c)Bojest poprostu niewyzytym zboczencem któremu zalezy tylko na seksie i samgubi sie w tym co robi...
d)Jest głupim frajerem bo nie potrafidocenic tego co może dać mu własna żona
To sanajczęstsze powody... sa wierni faceci! Tylke ze facet musi czuc siekochany i ze jego milość jest odwzajemniana! Z doswiadczenia wiem ze taknie zawsze jest ale gdy czuje sie ze druga osoba Cie kocha jest inaczej...Dlatego rada dla dziewczyn... nie badzcie takie skryte... nie mówie zemacie odrazu uprawiac sex na 1 randce :D chodzi tutaj o zwykle najprostszegesty typu całus , buziak, przytul :)
To na tyle xD
napisał/a:
~grubcio
2009-06-23 09:58
Choć jesteś facetem zgadzam się z tobą tylko nie rozumiem dlaczego jado tej pory nie poznałam kogoś takiego?!Pewnie za bardzo byłamzapatrzona w tego jedynego a w łóżku niczego mu nie brakowało bo choćja nie chciałam to i tak się kochaliśmy i dlatego chyba nigdy niezrozumiem mężczyzn czego tak naprawdę chcą chyba,że kiedyś uda misię takiego poznać tylko nie wiem czy bedę potrafiła mu zaufać po tymwszystkim co przeszłam!!!
napisał/a:
~fiil
2009-07-19 10:16
do odyna
..ciekawa interpretacja....facet odkofalluse sie i zakofallusesie w kims innym???...no nie moge ze smiechu !!!!!!!/chyba nie wiesz co tomiłosc)))))
..ciekawa interpretacja....facet odkofalluse sie i zakofallusesie w kims innym???...no nie moge ze smiechu !!!!!!!/chyba nie wiesz co tomiłosc)))))
napisał/a:
~gość
2009-07-24 21:36
kazdy facet to swinia.....buahaaaaaaaahhhhaaaaaa
napisał/a:
~gość
2009-08-01 19:30
a co ty wiesz o milosci ???
napisał/a:
anka_
2009-11-16 19:37
do odyna
zgadzam sie z wiekszoscia twoich wypowiedzi..ale ,ale z tym to nie!
...'' a)Facet
odkofalluse sie i zakofalluse w kims innym ;]...''???!!!!
...to dla mnie jest nie zrozumiale,albowiem mysle,ze milosc to jest uczucie ktore jest trwale/tak raz na zawsze/Miłość zaczyna się tam, gdzie dostrzega się w człowieku osobę, a nie rzecz, którą można wykorzystać, a potem wyrzucić. „Do czasu tylko możemy ukryć egoizm – zmysłów, czy też egoizm uczuć – w zakamarkach fikcyjnej struktury, którą z całą tylko dobrą wiarą nazywa się miłością...”
zgadzam sie z wiekszoscia twoich wypowiedzi..ale ,ale z tym to nie!
...'' a)Facet
odkofalluse sie i zakofalluse w kims innym ;]...''???!!!!
...to dla mnie jest nie zrozumiale,albowiem mysle,ze milosc to jest uczucie ktore jest trwale/tak raz na zawsze/Miłość zaczyna się tam, gdzie dostrzega się w człowieku osobę, a nie rzecz, którą można wykorzystać, a potem wyrzucić. „Do czasu tylko możemy ukryć egoizm – zmysłów, czy też egoizm uczuć – w zakamarkach fikcyjnej struktury, którą z całą tylko dobrą wiarą nazywa się miłością...”