"Miasto Aniołów" i inne wyjątkowe dla nas filmy
napisał/a:
tajla
2007-07-08 12:23
Czy ktos z Was jest też fanem tego filmu? Wczoraj oglądalam go juz chyba z setny raz...
Jestem nim zaczarowana
Jestem nim zaczarowana
napisał/a:
Kinia
2007-07-08 13:21
Po co zakładać nowy wątek można to umieścić w jakie filmy polecacie?
napisał/a:
Asior
2007-07-08 15:26
To jest mój ukochany film:) Po obejrzeniu go po raz pierwszy dostałam bzika na punkcie Aniołów i do tej pory mi tak zostało:) Figurki, ciuchy,książki, biżuteria:) Same aniołki:)
Za każdym razem jak go oglądam to rycze..ale jest tak piękny że mimo, że znam go na pamięc nie moge powstrzymac łez
Za każdym razem jak go oglądam to rycze..ale jest tak piękny że mimo, że znam go na pamięc nie moge powstrzymac łez
napisał/a:
tajla
2007-07-08 16:56
Kinia, ja wiem, ale specjanie utorzyłam taki temat.Dla mnie ten film jest boski.
Muzyka, scenografia, przesłanie.
Cudny.
Muzyka, scenografia, przesłanie.
Cudny.
napisał/a:
Klusia
2007-07-12 16:52
UWIELBIAM TEN FILM ! widziałam go z milion razy...
żeby tak wszystkie anioły wyglądały jak Nick Cage to ja już teraz mogę iść do nieba
żeby tak wszystkie anioły wyglądały jak Nick Cage to ja już teraz mogę iść do nieba
napisał/a:
Madziulka1
2007-07-12 18:30
A ja przegapilam ten film bo akurat mialam gosci :( chyba bede musiala sciagnac z internetu.
napisał/a:
Małgosia23
2007-07-12 19:35
Mój Skarabeuszek uwielbia ten film. Widział go już kilka razy.
Ja widziałam go raz, teraz udało mi się zobaczyć końcówkę.
Jak dla mnie to zbyt wzruszający - płakałam jak bóbr.
Ja widziałam go raz, teraz udało mi się zobaczyć końcówkę.
Jak dla mnie to zbyt wzruszający - płakałam jak bóbr.
napisał/a:
jente8
2007-07-12 19:43
Ja również zaliczam się do grona fanek tego filmu... Właściwie oglądam go prawie za każdym razem, kiedy jest w telewizji. Znam go już chyba na pamięć, a i tak zawsze na tym samym momencie mi łezka poleci (zresztą tak samo jest w przypadku np. "Młodych gniewnych"... ). Tym razem chciałam obejrzeć z moim Skarbem (bo On jeszcze nie widział), ale akurat byliśmy w Brennej i nie mieliśmy dostępu do TVNu... No cóż - może następnym razem. Na szczęście leci średnio 2 razy w roku, więc jeszcze będzie niejedna okazja. Madziulko - poczekaj to znów poleci
napisał/a:
tajla
2007-07-22 13:05
Ja bym Miasto Aniołów ogladała codzienie... jest boski
Młodzi Gniewni równiez , pewnie dlatego go uwielbiam, ze sama pracowałam z trudna młodzieza. No i to poswiecenie, podejscie tej nauczycielki. I muzyka.
Ogladnełabym znowu Czekolade ( za tajemniczosc, smak i zapach) , oraz Goryle we Mgle( za posiecenie, oddanie, piekne widoczki) i K_Paxa(za muzyke).ten ostani dzis sobie obejrzymy:))
A i Przemineło z Wiatrem.
Wieczne filmy:)))
Młodzi Gniewni równiez , pewnie dlatego go uwielbiam, ze sama pracowałam z trudna młodzieza. No i to poswiecenie, podejscie tej nauczycielki. I muzyka.
Ogladnełabym znowu Czekolade ( za tajemniczosc, smak i zapach) , oraz Goryle we Mgle( za posiecenie, oddanie, piekne widoczki) i K_Paxa(za muzyke).ten ostani dzis sobie obejrzymy:))
A i Przemineło z Wiatrem.
Wieczne filmy:)))
napisał/a:
Cubanita
2007-07-23 12:25
Piękny film...zawsze na nim ryczę. No i z moja ukochaną Meg Ryan
Tajla, Goryle we mgle - SUPER!!! Cudny film..tylko wkurzałam się bo ja nie mogę patrzec jak zwierzęta cierpią....
Polecam Miłość w Nowym Yorku.. drugi film na którym cały czas ryczę..juz od połoey filmu zaczynam płakać i trzyma mnie do końca..i ile razy bym go nie oglądała - ciągle jest tak samo (no i jest na kogo popatrzeć..Richard Giere..hmmm, ciasteczko)
Tajla, Goryle we mgle - SUPER!!! Cudny film..tylko wkurzałam się bo ja nie mogę patrzec jak zwierzęta cierpią....
Polecam Miłość w Nowym Yorku.. drugi film na którym cały czas ryczę..juz od połoey filmu zaczynam płakać i trzyma mnie do końca..i ile razy bym go nie oglądała - ciągle jest tak samo (no i jest na kogo popatrzeć..Richard Giere..hmmm, ciasteczko)
napisał/a:
jente8
2007-07-23 13:22
No i właśnie zrobił się z tego wątek w stylu "Jakie filmy polecacie?" a taki już istnieje na forum... pojawia się pytanie, czy może jednak należałoby je scalić? Albo jakoś przemianować ten wątek... Tak, ta opcja podobałaby mi się najbardziej, bo tu moglibyśmy dyskutować o filmach, które są dla nas "kultowe", które zrobiły dla nas największe wrażenie i do których wracamy. Co myślicie o takim rozszerzeniu tematu wątku?
napisał/a:
Cubanita
2007-07-23 14:08
Jestem za