Prostytutki

widocznie nie traktuja swojego zwiazku serio .

albo mają jakiś problem ze sobą i to poważny, albo coś w związku na serio się nie układa

Może mają jakieś wymyślne fantazje seksualne a ich partnerka nie godzi sie na robienie ,,takich" rzeczy.
Ogólnie to myśle, że w związku gdzie facet idzie szukać przyjemności u innej miłość już dawno sie wypaliła albo po prostu nigdy jej nie było.

Asior napisal(a):

Ogólnie to myśle, że w związku gdzie facet idzie szukać przyjemności u innej miłość już dawno sie wypaliła albo po prostu nigdy jej nie było.

zgadzam się w 100%!!!!!!!!!!!!!

To proste... dlatego, że są w niby udanych, a nie w udanych związkach.

darek2616, jak widzsz odpowiedz jest banalnie prosta uzyłeś jej sam sobie w swoim pytaniu...

napisal(a):

To proste... dlatego, że są w niby udanych, a nie w udanych związkach.

to samo chciałam napisać, to od kobiecego sprytu zależy jak to się potoczy, tak w 80 %.

Nic nie tłumaczy zdrady.
Dziwię się ze możecie tak pisacie że dla tego że związek jest nie udany, to tak jak tłumaczyć łódzkich sanituriuszy z używania pavulonu bo za mało zarabiali
Dla mnie prostytutka w związku nie wchodzi w grę pod żadnym tłumaczeniem, po za nim też bo poporstu brzydzę się takimi ludzmi.

Nie szanują swojej kobiety, są świniami i nie są nic warci. ale to moje zdanie.

raczej to jest tak że ze swoją kobietą nie znajdują spełnienia.
Nie jest im tak dobrze w łóżku jak wcześniej było i szukają czegoś nowego, wiedzą że prostytutka zrobi wszystko.
A to wszystko powiązane jest z brakiem pprawdziwej miłości jak już ktoś to napisał, bo jak niema miłości to i zauroczenie pięknym ciałem mija bo i ono się starzeje, np po urodzeniu dziecka kobieta moze juz nie wyglądać tak atrakcyjnie jak wcześniej co zniechęca mężczyznę jeśli nie kochał prawdziwie swojej kobiety.

a co innego z tymi nie żonatymi jest. :)

To nie jest udany zwiazek!!!