Prezent - relacje służbowe
napisał/a:
~ania
2010-08-20 08:46
Witam.
Mój szef zlecił mi kupienie, swojej przełożonej (Przewodnicząca Rady Nadzorczej - młoda pani) prezent z okazji imienin.
Ponieważ rozmawiałam tak prywatnie z tą Panią, to wiem, że w grę nie wchodziły, żadne gadżety.
Najbardziej zadowolona by jednak była ze srebnego wisiorka.
Moje pytanie jest takie: czy nie jest to zbyt osobisty prezent? Wydaje mi się praktyczny i wiem, że będzie zadowolona, niż z zupełnie zbędnej rzeczy.
Pozdrawiam
Mój szef zlecił mi kupienie, swojej przełożonej (Przewodnicząca Rady Nadzorczej - młoda pani) prezent z okazji imienin.
Ponieważ rozmawiałam tak prywatnie z tą Panią, to wiem, że w grę nie wchodziły, żadne gadżety.
Najbardziej zadowolona by jednak była ze srebnego wisiorka.
Moje pytanie jest takie: czy nie jest to zbyt osobisty prezent? Wydaje mi się praktyczny i wiem, że będzie zadowolona, niż z zupełnie zbędnej rzeczy.
Pozdrawiam
napisał/a:
wloszka2
2010-08-20 11:09
Witaj, pomimo że, tak jak piszesz, w grę nie wchodzą żadne gadżety to biżuteria wydaje mi się zbyt osobistym prezentem. Tym bardziej, że może postawić Twojego szefa - mężczyznę w nieco dwuznacznej sytuacji. Uważam, że dobrym podarunkiem byłoby np. eleganckie, kobiece pióro do pisania.
napisał/a:
~gość
2010-08-20 11:44
Dzięki za odpowiedź. Sugerowałam się tym, że było to swego rodzaju życzenie i sam wisiorek (bez łańcuszka) nie jest takim złym pomysłem. Ale może i racja i zmienię koncepcję zakupu.
napisał/a:
anitka2
2010-08-20 12:06
Ania, myślę że Ty też masz rację, sam wisiorek nie będzie faux pas ;)