Porno

Arwen napisal(a):

Monini napisal(a):

anal

Jedna z nielicznych rzeczy, do której się nie dotknę...fuuuuj

Pewnie jak sięgniesz pamięcią do czasów gdy byłaś nastolatką to znajdziesz w niej swoje słowa "penis, do buzi? fuuuuuj" a teraz jest pewnie (chyba) inaczej. Podobnie może być z analem. Moja kobieta też miała takie podejście do anala a teraz sama od czasu do czasu o niego prosi.

Próbowałam wielu rzeczy,ale tej nie spróbuję. Dziękuję za to. Nie mam wewnętrznej potrzeby,by mi wkładano penisa w odbyt.

Porno jest nudne i tandetne ,ale jak ktoś chce to niech sobie ogląda - byle tylko nie zastępowało to seksu. I, jak poprzednicy dobrze powiedzieli - nie przenosić akcji z filmu do sypialni. Ja lubię filmy , takie o masażu erotycznym, tantrze, pozycjach ,coś z czego można się uczyć. Pod warunkiem że jest ładna muzyka, sceneria i facet jest przystojny i zadbany ;D

Jeśli partnerzy dbają o siebie i o swoje życie intymne to ok. Z resztą wolę żeby facet włączył porno i się zaspokoił niż żeby zdradzał.

Monini napisal(a):

Niektorzy faceci w ogole sie naogladaja, a pozniej im sie wydaje, ze anal jest taki prosty.no zobacz, przeciez oni tak od razu... a przeciez przed kreceniem kobieta musi byc na to przygotowana...

No właśnie, zresztą taki seks jaki pokazują w pornosach jest inny od tego prawdziwego, ludzi którzy się kochają... tam widać czasem przejawy brutalnośći, a według mnie w związku powinno być zgranie, trzeba rozkoszować się każdym krokiem a nie tak jak oni tam... hehe (: Masz racje, popieram (:

I tak jak wspomniała koleżanka wyżej - też mówię NIE analowi... to już przesada (:

Wiecie, dla każdego co innego. Ja tam nie mam jakiś oporów by moje życie seksualne czasami wyglądało podobnie do takich pornoli xD. Z tym,że trzeba pamiętać, że panienki w pornolach,to też muszą nonstop jęczeć i tak dalej. Czasami robią to aż śmiesznie i aż na wyrost.

napisal(a):

Czasami robią to aż śmiesznie i aż na wyrost.

dokladnie!!!! dziura jak studnia, a jeczy jakby byla dziewica!!! troche namietnosci, prosze! a nie quicky!!!

Namiętności?
Nie za dużo wymagasz?? :)
To tylko porno :)

Monini napisal(a):

a jeczy jakby byla dziewica!!!

Hmm... czy jęczenie to jakaś cecha szczególna dziewic? Skąd takie spostrzeżenie u ciebie?

bo co po niektore to udaja ze je to strassszzznie boli.... a wcale tak nie jest! stekanie na pokaz... az widac, ze sztuczne!!! udaja, ze nie wiadomo co czuja! a tak naprawde nic nie czuja po takim "przebiegu" i tyle!!!

Aha... no widzisz, ja myślałem, że one tam udają jak im dobrze i dlatego tak jęczą. Co do odczuwania, to one nie czują, bo to ich praca... grają w filmie. "Przebieg" nie ma tu nic do rzeczy. Jak będziesz miała 40 z "przebiegiem", to nie wpłynie to negatywnie na twoje odczucia... może nawet pozytywnie :).

sorrow napisal(a):

Jak będziesz miała 40 z "przebiegiem", to nie wpłynie to negatywnie na twoje odczucia...

tylko gorzej jak jakas do 40-ki gra w filmach, w ktorych nie tylko uprawia seks z jednym partnerem, ale dwoma na raz, albo w jej wnetrzu znajduja sie przedmioty... no coz... duzo wieksze od penisa. Nie bede wymieniac!

Monini napisal(a):

sorrow napisal(a):

Jak będziesz miała 40 z "przebiegiem", to nie wpłynie to negatywnie na twoje odczucia...

tylko gorzej jak jakas do 40-ki gra w filmach, w ktorych nie tylko uprawia seks z jednym partnerem, ale dwoma na raz, albo w jej wnetrzu znajduja sie przedmioty... no coz... duzo wieksze od penisa. Nie bede wymieniac!

Czemu???