oszczędzanie ???

napisał/a: Patka2 2007-01-17 09:20
Wiecie co pieniądze się mnie nie trzymają, co mam to zaraz mi ucieka z kieszeni.
Jak wy oszczędzacie kasę? A może na czym oszczędzacie?? Z czego rezygnujecie??
Albo odkładacie jakoś?? Macie jakies sposoby?? Chciałabym odłozyc sobie na wakacje i zabrać gdzieś moją córkę.
napisał/a: dark_salve 2007-01-17 12:24
Zrób sobie ze słoika skarbonkę. W zakrętce nożyczkami zrób dziurę taką jak są w urnach. Zakrętkę na brzegach weź jakimś dobrym klejem posmaruj i zakręć. Żeby nie kusiło, można słoik obkleić czymś, żeby nie było widać ile tam jest. Co Ci jakieś drobne zostaną to wrzucaj. Do wakacji zdąży się uzbierać.

PS. Dziura nie może być zbyt duża, żeby nie szło z tej skarbonki na lewo podbierać.
napisał/a: Anetka1 2007-01-17 12:44
No mi też oszczędzanie jakoś nie specjalnie wychodzi. Ale akurat ja mam tak, że co 3 miesiące dostaję premię w pracy i wtedy jest spory zastrzyk gotówki, więc jak potrzebuję coś kupić to zawsze po premii. Założyłam kiedyś konto oszczędnościowe, ale uwierzcie że nawet 1 zł tam nigdy nie wpłaciłam :)
napisał/a: ~gość 2007-01-17 16:06
Też jakoś tak nigdy nie miałam zapału do oszczędzania..Ale teraz jest konieczność: niedługo remont mieszkania, więc od jakiegoś czasu mamy wspólne konto pt: REMONT..i dwa osobne, swoje, z których przelewamy kasę..Zaraz po wypłacie robię obliczenia, ile jest mi potrzebne, by przeżyć, a reszta ląduje na koncie: REMONT, do którego nie ma dostępu Muszę powiedzieć, ze to się sprawdza, okazuje się, że bez pierdółek tez można żyć, a kasa na osobnym koncie rośnie co miesiąc..a to motywuje do dalszego odkładania
napisał/a: iza19821 2007-01-17 17:55
Ja wlasnie z kazdej mojej tygodniowki odkladam po 50 euro i do wakacjji nazbieram troszeczke....
A co nam zostaje na koncie rowniez odkladamy do skarbonki i tak wakacje bedziemy mieli w sumie zaoszczedzone pieniadze
napisał/a: Kasia248 2007-01-17 19:34
I ja wzięłam się za oszczędzanie, dobrze że jedno konto jest dolarowe więc nawet nie zamierzam ruszać z niego kasy, bo to na mieszkanie, a z bieżących pensji trzeba zrobic remont i odłożyc na becik dla dzidzi
napisał/a: samsam 2007-01-17 19:54
Jak nie byłam mężatką, to zawsze potrafiłam zaoszczędzić pieniążki. Byłam takim chomikiem
Teraz, gdy na głowie rodzina dom, to zawsze są jakieś wydatki i tak aprawde trudno jest zaoszczędzić trochę kasiory.
Ale czasami i sie udaje. Ja jestem bardzo uparta i jak sobie coś ostanowie, to staram się tego trzymać.
napisał/a: palika 2007-01-17 22:22
sylwia napisal(a):Ja jestem bardzo uparta i jak sobie coś ostanowie, to staram się tego trzymać.


Zazdroszcze...Bo mnie to juz sie w ogole kasa nie trzyma.Mamusia zakupila mi metalowa puszke, do ktorej nie ma dostepu no i cwicze silna wole .Zobaczymy jak dlugo...
napisał/a: samsam 2007-01-17 22:37
palika napisal(a):Mamusia zakupila mi metalowa puszke, do ktorej nie ma dostepu no i cwicze silna wole

hehehehe, to ćwicz palika, ćwicz
Jestem ciekawa, jak wartościowe będą efekty
napisał/a: Patka2 2007-01-18 12:32
ja dostałam od kolegi na urodziny taka wielką skarbonkę krowę i wrzucam tam jakie monety ale do wakacji jej nie zapełnie ale moze jak sie bardziej postaram i zaczne papierkowe tez wrzucać hihihih sprubuję.
Ale jak mi zabraknie kasy to boje sie że ja rowale.
Ale moja Wiki mi pomaga. Bardzo lubi karmic nasza krowę.
I ciagnie pieniązki od babci i dziadka i od mamy żeby krowe nakarmić
napisał/a: Kaira86 2007-01-18 19:06
ja od 4 lat posiadam skarbonke swinke i jak mi zostaja jakies groszowki to tam wrzucam...hmmm....ciekawe ile sie juz nazbieralo ale nie bede jeszcze sprawdzac bo szkoda rozwalac ogolnie to umiem oszczedzac zawsze sobie zaplanuje wydatki ale przewaznie to co za oszczedze to pojdzie na jakis nowy wydatek(sprzet AGD czy RTV)
napisał/a: nika81 2007-01-19 15:04
Ja tam nie mam problemu z oszczędzaniem, po prostu jak chcę sobie na coś odłożyć to odkładam i lece do sklepu Często zanim coś kupię po prostu się zastanawiam czy aby na pewno tego potrzebuję. Chyba po prostu "dusigrosik" ze mnie?