Noc sylwestrowa 2008/2009
napisał/a:
~gość
2007-11-23 19:40
iwa_ch, jejku ale fajnie
Necia, tak jak u mnie
Necia, tak jak u mnie
napisał/a:
H2O
2007-11-23 20:08
iwa_ch, Ale bedzicie mieli genialny koniec roku
napisał/a:
Klusia
2007-11-27 12:00
my myślimy nad wynajęciem domku w górach :) ale to jeszcze nic pewnego ponieważ akurat pracuję w sylwestra do 14 i nie wiadomo jak to rozegrać tak aby dojechać i się za bardzo nie zmęczyć :)
druga opcja to pójście na bal sylwestrowy ze znajomymi, a trzecia wyjazd nad jeziorko gdzie zawsze o północy jest wielki pokaz sztucznych ogni, a nad wodą wygląda to naprawdę bosko!
druga opcja to pójście na bal sylwestrowy ze znajomymi, a trzecia wyjazd nad jeziorko gdzie zawsze o północy jest wielki pokaz sztucznych ogni, a nad wodą wygląda to naprawdę bosko!
napisał/a:
H2O
2007-11-27 12:01
Kluszeczka, No ciekawe macie plany....a pierwsza opcja jest super
napisał/a:
Klusia
2007-11-27 12:05
nela, wiem :) gorzej z realizacją, ale się postaramy :)
napisał/a:
marteczka3
2007-11-27 18:39
sylwester... już drugi rok z rzędu zaprawszam przyjaciół do siebie i razem świętujemy nadejście kolejnego roku. w porównaniu z zeszłym, teraz będzie nas mniej (bo różnie się układa między ludźmi wraz z upływającym czasem), ale myślę że tak czy tak będziemy się nieźle bawić. W końcu lepiej mniej osób, a w dobrym zestawie :)
napisał/a:
~gość
2007-12-04 22:14
Ja nadal nie mam planow..przyznam,ze zaczynam sie juz denerwowac
napisał/a:
Anetka1
2007-12-04 22:20
Jejku to już tak niewiele czasu pozostało...
napisał/a:
~gość
2007-12-04 22:25
Anetka, No wlasnie,a ja dalej nie mam nic konkretnego.Chyba oszleje Nie wiem jak namowic M. ,azebysmy robili cos ciekawego,a nie siedzieli w domu
napisał/a:
Butterfly1
2007-12-05 19:14
Cczarnula19, spoko ja też nie mam i jakos Wam powiem nie martwi mnie to.
niby dostałam dwa zaproszenia, ale dalej z Miskiem rozważamy gdzie by pójść.
Albo na imprezke ze znajoomymi do knajpki
Albo imprezka we wrocławiu, hmm nie wiem, najche tniej to nigdzie bym nie szła
niby dostałam dwa zaproszenia, ale dalej z Miskiem rozważamy gdzie by pójść.
Albo na imprezke ze znajoomymi do knajpki
Albo imprezka we wrocławiu, hmm nie wiem, najche tniej to nigdzie bym nie szła
napisał/a:
~gość
2007-12-05 20:21
Butterfly, Jak to dlaczego nigdzie??
Ja mam problem taki,ze nawet nigdzie nas nikt nie zaprasza,oraz wszyscy znajomi rozplywaja sie do innych znajomych
Ja mam problem taki,ze nawet nigdzie nas nikt nie zaprasza,oraz wszyscy znajomi rozplywaja sie do innych znajomych
napisał/a:
iwa2
2007-12-06 07:06
popłyń z nimi
my nie jedziemy w tym roku nigdzie, mogliśmy w góry jak co roku ale zostajemy bo kilka dni po Sylwestrze będziemy się bawić na weselu (właśnie w górach) więc odpuszczamy. Idziemy do moich rodziców i będzie bardzo wesoło