Męskie kompleksy
napisał/a:
ChiLLout
2007-10-25 11:20
istnieje coś takiego jak apatia seksualna. Tu może nie chodzić tylko o zmęczenie fizcyzne, może blokadą jest psychika. Zdarza się też tak, że temperamenty się zmieniają. Jest wiele różnych powodów dla których mąż może nie mieć ochotę. Może przeżywa trudny okres, może libido mu troszkę spadło. Czasem warto trochę odczekać, a wszystko wróci do normy. Powodem może być też inna kobieta, ale mam nadzieję, że nie. Proponuje szczerą rozmowę. Polecam jakiś wypad do sauny lub na basen, cos co was zrelaksuje. Może jakieś łóżkowe eksperymenty postawią go na nogi? 
3mam kciuki
3mam kciuki
napisał/a:
M@M
2007-11-28 00:25
smiesza mnie takie posty. ile wy macie lat ? 14, 15 ??
kobiety zdradzaja dla pieniedzy a nie dla penisa
kobiety zdradzaja dla pieniedzy a nie dla penisa
napisał/a:
dark_salve
2007-11-28 07:41
M@M, skoro Cię śmieszą takie posty to ich nie czytaj i się nie wypowiadaj. No chyba że chcesz sprowokować kłótnię itd to próbuj szczęścia, ale długo to nie potrwa.
Każdy ma swoje problemy, swoje pytania, po to jest forum żeby się wypowiedzieć, zapytać, pomóc, dowiedzieć. That's all.
Każdy ma swoje problemy, swoje pytania, po to jest forum żeby się wypowiedzieć, zapytać, pomóc, dowiedzieć. That's all.
napisał/a:
jente8
2007-11-28 10:05
A mnie takie wypowiedzi śmieszą... Chociaż faktycznie, z jednym się zgodzę - nie zdradzają "dla penisa"
Prawda stara jak świat, że kobiety zdradzają, gdy w związku brakuje im miłości, czułości, akceptacji, zainteresowania. Zazwyczaj. Jak widać wielu facetów nie zdaje sobie z tego sprawy - a szkoda. Czasami zdradzają przez głupotę, naiwność. Te, które zdradzają dla pieniędzy, nie są warte kochającego mężczyzny.
Ale to tylko taka krótka dygresja i OT.
M@M Twoja uwaga (ta na temat wieku) była zupełnie niepotrzebna i nie na miejscu, nie musisz kpić z ludzi, których problemów nie rozumiesz.
napisał/a:
Zraniona1
2008-02-15 00:38
[ Dodano: 2008-02-15, 00:44 ]
sluchaj ja jestem w zwiazku duzo dluzej niz ty w malzenstwie mam ten sam problem...moj facet jest non stop zmeczony albo boli go glowa czy jakakolwiek inna wymowka poczym do nocy siedzi na komputerze no bo to go nie meczy...smieszne...ja po prostu juz ni ewierze ze mu si epodobam a to dlatego ze nawet jak bylo miedzy nami zle to TO bylo...odeszlam od niego jakis czas temu i co? powiedzial ze jak nie bedzie miedzy nami TEGO to on sobie nie wyobraza jakby mogl ze mna byc...ale jak wrociłam to wyglada to tak ze jest spiacy, boli go głowa czy cokolwiek...porazka sama nie wiem jak z tego wyjsc bo swoim zachowaniem wpedza mnie w kompleksy, zamykam sie w sobie...nie chce dostac dola choc jakiegos juz mam na pewno...siedze placza ale wiem ze nic ni eporadze moze trzeba po prostu poczekac, przeczekac i czekac na laske az pan i hrabia nabierze ochoty no i sily??? nie wiem po malu brak mi pomyslu ale wiedz ze ni ety jedna masz ten problem...ja tylko boje sie co bedzie dalej...
sluchaj ja jestem w zwiazku duzo dluzej niz ty w malzenstwie mam ten sam problem...moj facet jest non stop zmeczony albo boli go glowa czy jakakolwiek inna wymowka poczym do nocy siedzi na komputerze no bo to go nie meczy...smieszne...ja po prostu juz ni ewierze ze mu si epodobam a to dlatego ze nawet jak bylo miedzy nami zle to TO bylo...odeszlam od niego jakis czas temu i co? powiedzial ze jak nie bedzie miedzy nami TEGO to on sobie nie wyobraza jakby mogl ze mna byc...ale jak wrociłam to wyglada to tak ze jest spiacy, boli go głowa czy cokolwiek...porazka sama nie wiem jak z tego wyjsc bo swoim zachowaniem wpedza mnie w kompleksy, zamykam sie w sobie...nie chce dostac dola choc jakiegos juz mam na pewno...siedze placza ale wiem ze nic ni eporadze moze trzeba po prostu poczekac, przeczekac i czekac na laske az pan i hrabia nabierze ochoty no i sily??? nie wiem po malu brak mi pomyslu ale wiedz ze ni ety jedna masz ten problem...ja tylko boje sie co bedzie dalej...