Kącik melomana

tosiek napisal(a):

chyba nie sluchalas tylko disco-polo

do tej "muzyki" przekonac sie nie moge :)

Snow Patrol nudny.... Zagrali dwie znane piosenki, a reszta nuda ( ale mialysmy miejsca dla VIPow:))
W piatek bylam na koncercie Christiny Aguilery i Pussycat Dolls, Danity Kane. Pusikety zaczynaly i chyba wszystkim szczeki opadly, kobiety sa niesamowite, niesamowite show, swietna choreografia, Panowie siedzacy obok nie zamykali buzki przez cala godzinke :) Nie jestem fanka takiej muzyki, ale koncert swietny.
Christina, strasznie drobniutenka, niesamowite show, sceria zmieniala sie prawie do kazdej piosenki, do kazdej piosenk Christina miala inne ubranka, niesamowity glosisko, ale malo kontaktu z publicznoscia, to juz taka "wielka" gwiazda - moim zdaniem.
P.S. Rada dla Pan, nie zakladajcie nowych szpilek na koncert
P.S. 2 Jak im robic zdjecia, jak one ciagle begaja po tej scenie? na 300 moze jakies 50 sensownych wyszlo, a menzowi przywiozlam filmiki pussiketow i jaki zadowolniony :)

• 8.jpg (6,27kB)

wooow jarzynka, zdjecia super! a tak poza tym, to fajnie by zobaczyc cos takiego, mimo, ze nie jestem szczegolna fanka aguilery.

pisalam juz wczesniej, ze jednym z moich ulubionych zespolow jest "Il Divo" - postanowilam wam ich troche przyblizyc :) czterech facetow ze swietnymi glosami, ktorzy na taki "pol-operowy" sposob przerabiaja klasyki - np. spiewaja slicznie po hiszpansku "My way", po wlosku "Nights in white satin", po hiszpansku "Unbreak my heart"... ja sie zachwycilam, wielu moich przyjaciol tez.

http://www.ildivo.com/video/unbreak_my_heart.html

to link do video z "regresa a mi", czyli "unbreak my heart", jest genialne...
jak ktos kliknie to milego sluchania, popatrzec tez jest na co (kogo) :)

no to teraz ja się z Wami podzielę tym czego słucham.

Na pierwszym miejscu jest soundtrack z "Queen of the Damned" BOSKI polecam!!!
następnie lubię Nelly Furtado, ostatni album Loose...

mogę w kółko słuchać Nanase Hikaru (muzyka instrumentalna) z anime (choć anime nie oglądam)
Bardzo dobrą muzykę ma Anggun, Amethystium, Andreas Vollenweider - taka muzyka najlepiej mnie relaksuje., polecam tych wykonawców bardzo gorąco...

Lubię Ch.Aquilierę, najnowszą Shakirę i Beyonce - Beautiful liar.... w ogóle Beyonce, a wcześniej Destyny's Child...

z polskich wykonawców stary dobry poczciwy nieziemski Seweryn Krajewski, SDM,

aa i jeszcze SADE słucham,
a za Celine Dione przepadam :)

reszta to co leci na bierząco w radiu.. >

ja lubię Rubika i czarny rap-chociaż kiedyś słuchałam metalu(ale to dawvne dzieje)

Kluszeczka, to co do Celine Dion, ja sie tez podpisuje. Uwielbiam!
sliczny glos i piosenki po francusku - raj na ziemi :)
nie znam francuskiego dobrze, ale mi sie strasznie podoba jak ten jezyk brzmi. zreszta, wole w jej wykonaniu piosenki francuskie niz angielskie, nie wiem jak Ty ?

marteczka napisal(a):

nie jestem szczegolna fanka aguilery.

ooo ja rowniez:) chcialam po prostu zobaczyc jak wyglada taki "slodki" koncert, zeby miec prownanie :)To sa wielkie przedwsiezwiecia z kupa kasy itp., ale z takich zwyczajnych koncertow to najpiekniejszy na swiecie byl koncert Grzesia Turnaua na przegladzie muzyki poetyckiej :) Nigdy w zyciu nie zapomne, mimo, ze widzialam juz troszke, ten jedyny wywarl na mnie tak ogromne wrazenie (z polskich wykonawcow)

marteczka napisal(a):

"Il Divo"

nie slyszalam, ale chetnie sie z Panami "zapoznam" :) dla mnie bardzo spokojne, ale dobra na "wyjatkowe" okazje :) jak znajde chwilke to pogrzebie w necie i poszukam wiecej

marteczka napisal(a):

Celine Dion, ja sie tez podpisuje

o to ja sie wypisuje :) ja mam kiepskie podejscie do takiej muzyki :) Kilka piosenek i juz pani skreslona z listy. Za to Nelly swietna, podziwiam jedna plyta, a tyle niesamowitych utworow.

A dla mnie Christina Aguilera jest genialna, głównie ze względu na walory głosowe. Aż dziw, że kiedyś porównywano ją do Britney, przecież Ona jest sto razy lepsza! Przede wszystkim dużo ładniejsza, bo głos to ma bezkonkurencyjny... :)

Celinę Dionkę też uwielbiam - słucham głównie, gdy mam fatalny nastrój. Siedzę sobie wtedy, włączam muzykę na cały regulator i na całe gardło krzyczę 'Kooz ajm joooooorr leeeeeeeeeeejdeeeeeeeeeeee and juuuuuuuuu ar maj meeeeen' ;) - szybko mi się zmienia humor.

Ostatnio tańczyłam w domu do kawałków grupy Hey ;)

Emma schapling, nic dodac nic ująć

marteczka, ja również preferuję te po francusku, moja ulubiona to ta bardzo stara - "Je t'aime encore "- BOSKA..... >

choć z tych angielskich cenię najbardziej piosenkę w duecie z Frankiem Sinatrą - All the way :)

a słuchałyście jej płytki, jaką wydała z kołysankami dla dzieci, po urodzeniu synka...
cudowna...zwłaszcza "Bhrams lullaby" i "Miracle"

polecam!

plyte Miracle tez bardzo lubie, a przed zeszlorocznym Bozym Narodzeniem pokochalam "these are the special times", zwlaszcza piosenki "Don't save it all for Christmas Day", "The Magic of Christmas Day"("God bless us everyone"), "These are the special times".

z francuskich lubie chyba najbardziej "Pour que tu m'aimes encore", "S'il suffisait d'aimer" i "Je ne vous oublie pas". "Je t'aime encore" tez jest sliczna...

ech, w ogole ladnie spiewa... :)

a co do Il Divo, jarzynka, to radze sie zapoznac, bo to sie baaaardzo rozni odoryginalnych wykonan tych piosenek... zreszta tez maja troche swietnych wykonan np. wspolych z Celine Dion wlasnie.
ich stronka to www.ildivo.com, ale piosenek tam chyba nie ma, tak zeby posluchac.

I troche z podobnej beczki - Andrea Bocelli... jestem fanką podpisana obiema rekami i obojgiem uszu...
uwielbiam tez plyte z piosenkami "pop" Luciano Pavarottiego (na koniec kariery w koncu go naklonili zeby taka nagral) "Ti adoro" - super!

Belay - na poprawe nastroju Dion jest swietna i na meczenie sasiadow wlasnym spiewaniem - tez :) ale pomaga! i to jest najwazniejsze :)

jarzynka, jak ja Tobie zazdroszczę ( w pozytywnym znaczeniu) jeszcze nigdy nie byłam na żadnym prawdziwym koncercie i choć również nie jestem fanką Christyny uważam, że ma ekstra walory głosowe i talent no i porawił się jej image. A na PCD to chętnie bym poszła - mają super taneczne utwory i jeszcze lepszą choreografię no i to śliczne kobietki.

Takie koncerty to dopiero przeżycie i przedsięwzięcie

Katarzyna Groniec u mnie króluje. Jestem świeżo po jej koncercie. I ciągle w głośnikach słychać jej głos