jakie są objawy zbliżającego się porodu?

napisał/a: zosiag85 2010-04-29 14:12
w internecie jest niby dużo na ten temat ale ja bym chciała się dowiedzieć od Was jak to było z Wami? skąd wiedziałyście, że to już?
mamuskaO2
napisał/a: mamuskaO2 2010-04-29 15:06
u mnie zaczęło się wszystko dość spokojnie.Rano zbudziłam się z lekko pobolewajacym brzuchem (dół brzucha),potem stwierdziłam,że boleści te zaczynają być co 5 minut;) wcześniejsze pewnie były bardzo delikatne i przespałam je;)
Zaczął mnie coraz mocniej boleć podbrzusze były to...rwące krótko trwałe bóle(jakby ktoś mnie mocno łapał wewnątrz i zaraz puszczał).ZADZWONIŁAM WTEDY DO SWOJEJ POŁOŻNEJ,KTÓRA KAZAŁA MI IŚĆ POD PRYSZNIC,ROZLUŹNIĆ SIĘ,POLEWAĆ BRZUCH I MIEJSCA GDZIE ODCZUWAM BÓL CIEPŁYM STRUMIENIEM WODY I LICZYĆ RUCHY DZIECKA I ODSTĘPY CZASU SKURCZÓW.
Wszystko działa się błyskawicznie....czas skurczów bardzo się zmniejszał.Zdążyłam zadzwonić po mamę(ponieważ byłam sama w domu),posiedzieć pod prysznicem,wyjąć naszykowane wcześnierj już torby do szpitala i...wzywaliśmy karetkę(wtedy miałam już bóle co 3 min.).Karetką gnałam na sygnale bo już miałam skurcze co 1 min;)
Wszystko skończyło się cesarką ponieważ moja córcia była zaplątana w pępowinę ale za nim zrobili mi cesarkę leżałam jeszcze 6 godzin.na sali przedporodowej z bólami co 1 min.
Dodam,że dzień wcześniej przed porodem czułam się normalnie:)nic nie przeczuwałam( urodziłam w wyliczonym terminie ).
ilapop
napisał/a: ilapop 2010-04-29 16:40
pojechałam do szpitala bo krzyż mnie bolał. Ale okazało sie ze to fałszywy alarm i nad ranem odeszly mi wody i potem skurcze :)
sylciar
napisał/a: sylciar 2010-04-29 17:19
Przy pierwszym porodzie nie miałam żadnych bóli,ani skórczy,nie odszedł mi również czop ani wody.Urodziłam 12 dni po terminie-miałam wywoływany poród (wszystko pod kontrolą lekarzy i do tego miałam cc).
Teraz drugie dziecko urodziłam w 36 tyg. dwa dni przed porodem wróciłam z pracy i zaczęłam prasować ubrania,czułam się dobrze.Na drugi dzien z rana poszłam do toalety zrobić siusiu a tu bum...wody mi odeszły,kiedy wstałam miałam mokre całe spodnie od pidżamy.Pojechaliśmy z mężem do szpitala.Dopiero tam około północy zaczęły mnie brać skórcze.Małego urodziłam siłami natury na drugi dzień o godz.10.21
agusiazet
napisał/a: agusiazet 2010-04-29 17:30
Wg. mnie po prostu boli! Takiego bólu nie da się nie zauważyć ani skojarzyć. Będziesz wiedzieć!
szalonakisia_1
napisał/a: szalonakisia_1 2010-04-29 17:36
Ja byłam wtedy na patologi w szpitalu, dali mi kroplówkę z oksytocyną, w nocy bolały mnie krzyże i tak rwało dziwnie. Rano odszedł mi czop i potem już zaczęły się mocne bóle, po godzinie bóle zamieniły się w regularne skurcze. Poszłam na porodówkę i urodziłam po godzinie. Bolało mocno, ale wszystko do przeżycia
dzitka500
napisał/a: dzitka500 2010-04-29 20:31
u niektórych zaczyna sie bólem brzucha a u innych krzyża na pewno będziesz wiedziała ze to to.
napisał/a: suzi 2010-04-29 20:39
Za pierwszym razem odeszły mi wody w domu a potem gdzieś za godzinkę zaczęły się regularne skurcze, było to 2 dni przed terminem. A teraz jestem 5 dni po terminie i czekam aż się coś zacznie dziać i coraz bardziej się niecierpliwię :(((((
agneszakrzewska
napisał/a: agneszakrzewska 2010-04-29 20:46
JA MIAŁAM SKURCZE ,KTÓRE BYŁY MOCNE I INTENSYWNE TRWAŁY 16 GODZIN ,AZ W KOŃCU URODZIŁAM,ALE BÓL STRASZNY
abukowski15
napisał/a: abukowski15 2010-04-29 21:58
ja mialam wywolywany porod wiec mialam tylko skurcze wodyplodowe zostaly u mnie przeciete
KACPEREK00
napisał/a: KACPEREK00 2010-05-01 22:14
Napinał mi się strasznie brzuszek częste skurcze i jakieś wewnętrzne uczucie ze to ' już' :)
napisał/a: kamilainikola1 2010-05-03 11:15
Mi odeszły wody płodowe nawet nie miałam skurczy ani nic mnie nie bolało