Jak najczęściej spędzacie weekend?

poleczka123 napisal(a):

A co w tym wielkiego? Sama też potrafię rozpalać z krzesiwa. W dobrym zestawie masz zazwyczaj nawet watkę, która służy jako swego rodzaju rozpałka. Nic trudnego.

Rozpałki to ma się pełno pod nogami. Nie ma co się bawić w o połowę droższe zestawy.

poleczka123 napisal(a):

Gdzie takie cudo można dostać? Nigdy nie słyszałam o czymś takim.

Tutaj mają. Z zasięgiem przegięłam, bo to jednak 3 metry ale wystarczająco. https://www.militaria.pl/tickless/ultradzwiekowy_odstraszacz_kleszczy_tickless_dla_ludzi_pro10-203_p44694.xml

poleczka123 napisal(a):

Zależy też jak masz ubranie "naprężone" i czy przylega do ciała. Ja polecam luźniejsze ubrania do takich zabaw.

A dlaczego luźniejsze? Naprężone właśnie powinno spowalniać kulkę.

erbi99 napisal(a):

Mój partner jest zakochany w górach i w sumie często wychodzimy na szlaki, czy to rowerami czy pieszo. Jednak ostatnio znajomi zarazili Nas paintballem! Nie sądziłam że to taka świetna zabawa! Warto się przełamać i spróbować

Zwłaszcza, że paintball bardzo rozwija się w Polsce, coraz więcej jest specjalnych terenów do gry. I po co chodzić na siłownie i płacić za bieganie na bieżni jak można na świeżym powietrzu? ;)

cameo_88 napisal(a):

Ja zawsze robię wypady w góry :) Jak się trafi jakiś dłuższy weekend, to zabieram ze sobą namiot. Nie ma nic lepszego, niż odpocząć od innych ludzi i pobyć na łonie natury :)

Ja też tak podróżuję z dala od innych, wspólnie z chłopakiem jeździmy w Góry Sowie. Tylko, że my nie zabieramy namiotu tylko robimy sobie taki nocny survival, ciepłe kurtki i wodoodporne buty z membraną, do tego bielizna termoaktywna i można chodzić i chodzić ;) to jest dopiero ekscytujące.

_ilonkaa_ napisal(a):

Mamy podzielony weekend żeby nie przesiedzieć go w domu. W sobotę oczywiście sprzątanie i porządki a w niedzielę wychodzimy z domu w zależności jaka pogoda. W lato szukamy rozrywek na świeżym powietrzu.

Taki podział jest dobry, można nadgonić obowiązki domowe, ale warto też skorzystać z weekendu i jednak trochę odpocząć ;) mi pogoda nie straszna, nawet bardziej lubię, gdy jest zimno, bo wtedy zupa z ogniska lepiej smakuje :) gorzej jak się zapomni krzesiwa w góry a pada deszcz ;)

yelly_7 napisal(a):

Zwłaszcza, że paintball bardzo rozwija się w Polsce, coraz więcej jest specjalnych terenów do gry. I po co chodzić na siłownie i płacić za bieganie na bieżni jak można na świeżym powietrzu? ;)

Z tym paintballem to fakt, u mnie w mieście w starej fabryce ktoś otworzył sobie hale z paintballem i ma ciągle full rezerwacji.
Z tym bieganiem, w sensie jogging, to trzeba uważać, bo szybko robi się już ciemno i można wpaść w kłopoty...

yelly_7 napisal(a):

Ja też tak podróżuję z dala od innych, wspólnie z chłopakiem jeździmy w Góry Sowie. Tylko, że my nie zabieramy namiotu tylko robimy sobie taki nocny survival, ciepłe kurtki i wodoodporne buty z membraną, do tego bielizna termoaktywna i można chodzić i chodzić ;) to jest dopiero ekscytujące.

To jest świetne, że teraz wystarczy w sumie lekka bluzka termoaktywna i kurtka i jest na prawdę ciepło! Kiedyś trzeba było swetry zakładać, potem się w nich człowiek pocił... a teraz na większy mróz merino i można w polarze na nartach jeździć!

yelly_7 napisal(a):

Taki podział jest dobry, można nadgonić obowiązki domowe, ale warto też skorzystać z weekendu i jednak trochę odpocząć ;) mi pogoda nie straszna, nawet bardziej lubię, gdy jest zimno, bo wtedy zupa z ogniska lepiej smakuje :) gorzej jak się zapomni krzesiwa w góry a pada deszcz ;)

Ja tam czasem odpuszczam to sprzątanie i jedziemy na cały weekend się odstresować. Nie zawsze w góry, ale jak już to wtedy musi być ognisko. Uwielbiam właśnie jak mój facet stara się mi zaimponować i rozpalić ognisko, itd

erbi99 napisal(a):

Z tym paintballem to fakt, u mnie w mieście w starej fabryce ktoś otworzył sobie hale z paintballem i ma ciągle full rezerwacji.
Z tym bieganiem, w sensie jogging, to trzeba uważać, bo szybko robi się już ciemno i można wpaść w kłopoty...

Szkoda rezygnować z pasji tylko dlatego, że po świecie chodzą jakieś oszołomy.

erbi99 napisal(a):

To jest świetne, że teraz wystarczy w sumie lekka bluzka termoaktywna i kurtka i jest na prawdę ciepło! Kiedyś trzeba było swetry zakładać, potem się w nich człowiek pocił... a teraz na większy mróz merino i można w polarze na nartach jeździć!

Taka chyba jest idea soft shella, żeby zastępował te wszystkie warstwy normalnej odzieży.

erbi99 napisal(a):

Ja tam czasem odpuszczam to sprzątanie i jedziemy na cały weekend się odstresować. Nie zawsze w góry, ale jak już to wtedy musi być ognisko. Uwielbiam właśnie jak mój facet stara się mi zaimponować i rozpalić ognisko, itd

Fajnie, że nie zapominacie o odpoczynku. To równie ważne, jak praca. Szczególnie na łonie natury.

cameo_88 napisal(a):

Szkoda rezygnować z pasji tylko dlatego, że po świecie chodzą jakieś oszołomy.

Przez to ze chodza to wiele osób wgl boi się podjąc jakiejś pasji.. Ja sobie kupie taki gaz w postaci przywieszki do kluczy, bo na prawdę w okresie jesieni biegam znacznie mniej niz latem...

cameo_88 napisal(a):

Taka chyba jest idea soft shella, żeby zastępował te wszystkie warstwy normalnej odzieży.

I to jest właśnie super. Rozwój technologii doprowadzi do tego, że z biegiem czasu będziemy jeszcze mniej na siebie zakładać, a będzie nam równie ciepło. Wystarczy popatrzyć na możliwości mobilnego pozyskiwania energii, czyż to nie jest genialne? Taki powerbank z bateriami solarnymi

cameo_88 napisal(a):

Fajnie, że nie zapominacie o odpoczynku. To równie ważne, jak praca. Szczególnie na łonie natury.

Myślę, że nawet ważniejsze, bo w końcu to praca jest dla ludzi, a nie ludzie dla pracy. Szkoda by mi było zmarnować pięknej pogody weekendowej na siedzenie i pracowanie, jak to niektórzy moim znajomi mają w zwyczaju robić nawet w czasie wolnym...

erbi99 napisal(a):

Przez to ze chodza to wiele osób wgl boi się podjąc jakiejś pasji.. Ja sobie kupie taki gaz w postaci przywieszki do kluczy, bo na prawdę w okresie jesieni biegam znacznie mniej niz latem...

W postaci przywieszki? Nie widziałam takiego chyba. Możesz pokazać albo powiedzieć o co chodzi?

erbi99 napisal(a):

I to jest właśnie super. Rozwój technologii doprowadzi do tego, że z biegiem czasu będziemy jeszcze mniej na siebie zakładać, a będzie nam równie ciepło. Wystarczy popatrzyć na możliwości mobilnego pozyskiwania energii, czyż to nie jest genialne? Taki powerbank z bateriami solarnymi

Ano jest to super sprawa. Mam taki i gorąco polecam.

erbi99 napisal(a):

Myślę, że nawet ważniejsze, bo w końcu to praca jest dla ludzi, a nie ludzie dla pracy. Szkoda by mi było zmarnować pięknej pogody weekendowej na siedzenie i pracowanie, jak to niektórzy moim znajomi mają w zwyczaju robić nawet w czasie wolnym...

Jeśli pracują to raczej nie jest to czas wolny :P Poza tym to ich wybór jednak ważne jest aby się przejść i przewietrzyć - nasz mózg wtedy pracuje dużo lepiej

Ja szczerze powiedziawszy lubię się poobijać nie robiąc nic :D

kajuniakwiat napisal(a):

W postaci przywieszki? Nie widziałam takiego chyba. Możesz pokazać albo powiedzieć o co chodzi?

Są nawet takie malutkie jednorazówki specjalnie do biegania przygotowane. Kilka ml gazu wystarczy na jedno użycie.

kajuniakwiat napisal(a):

Ano jest to super sprawa. Mam taki i gorąco polecam.

Ja też, i w moim przypadku również świetnie się sprawuje.

kajuniakwiat napisal(a):

Jeśli pracują to raczej nie jest to czas wolny :P Poza tym to ich wybór jednak ważne jest aby się przejść i przewietrzyć - nasz mózg wtedy pracuje dużo lepiej

A w każdej pracy najważniejsza jest efektywność. Ale jeśli zabierają pracę do domu to stają się przemęczeni i totalnie nie efektywni. Warto sobie w takich sytuacjach zrobić poranną przebieżkę i się odpowiednio dotlenić tylko trzeba uważać żeby się nie przeziębić.

variotus napisal(a):

Są nawet takie malutkie jednorazówki specjalnie do biegania przygotowane. Kilka ml gazu wystarczy na jedno użycie.

Dokładnie, a te do biegania bardzo się teraz przydają jeżeli wieczorami biegamy, bo przecież 16:30 jest już ciemno. Taki np jest bardzo wygodny https://www.militaria.pl/mace_security_international,_inc/gaz_pieprzowy_mace_peppergard_sport_jogger_-_19_ml_strumien_80329_p73312.xml

variotus napisal(a):

Ja też, i w moim przypadku również świetnie się sprawuje.

Jaki masz?

variotus napisal(a):

A w każdej pracy najważniejsza jest efektywność. Ale jeśli zabierają pracę do domu to stają się przemęczeni i totalnie nie efektywni. Warto sobie w takich sytuacjach zrobić poranną przebieżkę i się odpowiednio dotlenić tylko trzeba uważać żeby się nie przeziębić.

Oj poranne bieganie jest najlepszym sposobem na aktywny dzień! A żeby się nie przeziębić to można chustę kupić, np taka www.militaria.pl/buff/chusta_buff_polar_black_buf40002_p10832.xml?cat=1639

erbi99 napisal(a):

Dokładnie, a te do biegania bardzo się teraz przydają jeżeli wieczorami biegamy, bo przecież 16:30 jest już ciemno. Taki np jest bardzo wygodny https://www.militaria.pl/mace_security_international,_inc/gaz_pieprzowy_mace_peppergard_sport_jogger_-_19_ml_strumien_80329_p73312.xml

No mace jest super. To chyba amerykańska firma, nie? Gdzieś słyszałam, że mundurowi w USA używają ich produktów a tam na tego typu służbach się nie oszczędza i kupuje się same najlepsze rzeczy.

erbi99 napisal(a):

Jaki masz?

ja mam rugged solar ;)

erbi99 napisal(a):

Oj poranne bieganie jest najlepszym sposobem na aktywny dzień! A żeby się nie przeziębić to można chustę kupić, np taka www.militaria.pl/buff/chusta_buff_polar_black_buf40002_p10832.xml?cat=1639

https://www.militaria.pl/buff/chusta_buff_merino_wool_black_chic_buf108306_p38725.xml?cat=1639 - polecam produkty z merino wool. Na zime pełny wypas, serio wiem co mówię bo sama mam

erbi99 napisal(a):

Z tym paintballem to fakt, u mnie w mieście w starej fabryce ktoś otworzył sobie hale z paintballem i ma ciągle full rezerwacji.
Z tym bieganiem, w sensie jogging, to trzeba uważać, bo szybko robi się już ciemno i można wpaść w kłopoty...

ojj to prawda, trzeba uważać na podejrzanych typków w parkach po zmroku. Ale na wszelki wypadek biegam z gazem pieprzowym. Tylko teraz mam jakiś noname, chyba powinnam zainwestować w coś bardziej profesjonalnego, bo w sumie pewności nie mam czy zadziała

erbi99 napisal(a):

To jest świetne, że teraz wystarczy w sumie lekka bluzka termoaktywna i kurtka i jest na prawdę ciepło! Kiedyś trzeba było swetry zakładać, potem się w nich człowiek pocił... a teraz na większy mróz merino i można w polarze na nartach jeździć!

dużo większa wygoda i komfort, przynajmniej nie męczy się człowiek jeszcze bardziej - bo po pierwsze najpierw człowiek musi się zmotywować do wyjścia na dwór, żeby poćwiczyć, to jak ubranie jest niewygodne to jeszcze trudniej to przychodzi

erbi99 napisal(a):

Ja tam czasem odpuszczam to sprzątanie i jedziemy na cały weekend się odstresować. Nie zawsze w góry, ale jak już to wtedy musi być ognisko. Uwielbiam właśnie jak mój facet stara się mi zaimponować i rozpalić ognisko, itd

na szczęście ma teraz taką opcje jak krzesiwo ;) może zasłonić się i nie pokazywać co dokładnie robi ale nagle już jest ogień haha ;)

yelly_7 napisal(a):

ojj to prawda, trzeba uważać na podejrzanych typków w parkach po zmroku. Ale na wszelki wypadek biegam z gazem pieprzowym. Tylko teraz mam jakiś noname, chyba powinnam zainwestować w coś bardziej profesjonalnego, bo w sumie pewności nie mam czy zadziała

Przeczytałam " w parkach" i od razu pomyślałam o modelu kurtki. Byłam zdziwiona, dlaczego na takich ludzi trzeba uważać hahaha! Ten noname to sobie lepiej przeznacz na trening, np idź gdzieś na pustą drogę i użyj kilka razy, a do obrony kup jakiś lepszy.

yelly_7 napisal(a):

dużo większa wygoda i komfort, przynajmniej nie męczy się człowiek jeszcze bardziej - bo po pierwsze najpierw człowiek musi się zmotywować do wyjścia na dwór, żeby poćwiczyć, to jak ubranie jest niewygodne to jeszcze trudniej to przychodzi

Neewygodne, źle uszyte ubranie może też zniechęcić, bo np ktoś będzie biegał w zwykłej koszulce i bluzie i będzie się mocno pocił (a to wiadomo może być wstydliwe), a wystarczyłaby inwestycja w termoaktywną odzież i od razu duży komfort.

yelly_7 napisal(a):

na szczęście ma teraz taką opcje jak krzesiwo ;) może zasłonić się i nie pokazywać co dokładnie robi ale nagle już jest ogień haha ;)

Krzesiwo to wyższe szkoła jazdy. Przydaje się, jak się zapomni zapalniczki.