Gdzie najlepiej założyć konto
napisał/a:
bajona
2018-10-15 15:59
napisał/a:
petunia20
2018-10-17 17:23
Pewnie tak, że szkoda że nie można tego w jakiś sposób przyśpieszyć. byłoby dużo wygodniej, a nie ,czekać do stycznia na karnet :c
nie ma co marudzić. Ja sobie to tłumaczę tak - nowy rok, nowa ja :P
Dokładnie, wożenie dużej ilości kasy, szczególnie za granicą jest po prostu ryzykowne, szczególnie że złodzieje właśnie na turystach najczęściej żerują :/
nie można też zapomnieć o tym, że bardzo duża część studentów korzysta z erasmusa i dla nich to oferta idealna
Hahhaa dobre podsumowanie :D ale z tą biedrą to bez szaleństw bo tak na prawde kupimy kilka rzeczy, niepozornych, i beng 50zł w plecy :C
nie zrozumie tego nikt kto nie jest studentem bo za 50 zł to tak na prawdę już niezłą imprezę można zrobić :D
O to też w sumie spoko forma integracji, no i dobra motywacja na regularne ćwiczenia jak z kimś się już umówimy :P
u mnie na roku połowa ludzi z tego korzysta więc ja nie będę miała problemu z tym aby nie chodzić na siłkę samemu ;p
napisał/a:
erbi99
2018-10-17 18:25
nie ma co marudzić. Ja sobie to tłumaczę tak - nowy rok, nowa ja :P
Mój mąż się śmieje że gdyby BGŻ nie dał mi za darmo karnetu to nigdy bym się na siłownie nie ruszyła... :(
nie można też zapomnieć o tym, że bardzo duża część studentów korzysta z erasmusa i dla nich to oferta idealna
A to racja, wypłaty pieniędzy na takim programie moga być kosztowane jeżeli nie ma się konta maksymalnego!
nie zrozumie tego nikt kto nie jest studentem bo za 50 zł to tak na prawdę już niezłą imprezę można zrobić :D
Ah te studenckie czasu. Wtedy 50zł to był majątek! Jeszcze masz 50 do allegro to pewnie całej rodzinie zrobisz za to prezenty świateczne :)
u mnie na roku połowa ludzi z tego korzysta więc ja nie będę miała problemu z tym aby nie chodzić na siłkę samemu ;p
To sporą część karnetów wykupić musieliście z tego BGŻ. Coś czuję że jesteś na pierwszy roku studiów skoro wszyscy we wrześniu konta zakładali na hurra ?
napisał/a:
petunia20
2018-10-18 14:19
nie ma co marudzić. Ja sobie to tłumaczę tak - nowy rok, nowa ja :P
Mój mąż się śmieje że gdyby BGŻ nie dał mi za darmo karnetu to nigdy bym się na siłownie nie ruszyła... :(
a kto wie - może Ci się spodoba i zaczniesz chodzić nawet jak Ci się karnet skończy? ;) Dobry impuls do zmiany
nie można też zapomnieć o tym, że bardzo duża część studentów korzysta z erasmusa i dla nich to oferta idealna
A to racja, wypłaty pieniędzy na takim programie moga być kosztowane jeżeli nie ma się konta maksymalnego!
Kosztowne i uciążliwe. A zaoszczędzoną kasę można wydać bez problemu na coś innego. I nie oszukujmy się - większość studentów potrzebuje finansowej pomocy rodziców a to dla nich też wygodne, że mogą wysłać kasę dziecku za granicę
nie zrozumie tego nikt kto nie jest studentem bo za 50 zł to tak na prawdę już niezłą imprezę można zrobić :D
Ah te studenckie czasu. Wtedy 50zł to był majątek! Jeszcze masz 50 do allegro to pewnie całej rodzinie zrobisz za to prezenty świateczne :)
hehe, dokładnie tak jak mówisz. Z resztą na allegro też w razie czego można spożywkę zamówić :D a zaoszczędzoną łącznie stówkę można wydać np na jakiś fajny koncert albo odłożyć na później na siłownię
u mnie na roku połowa ludzi z tego korzysta więc ja nie będę miała problemu z tym aby nie chodzić na siłkę samemu ;p
To sporą część karnetów wykupić musieliście z tego BGŻ. Coś czuję że jesteś na pierwszy roku studiów skoro wszyscy we wrześniu konta zakładali na hurra ?
dokładnie :) Nowe miasto, nowa uczelnia, nie ukrywam, że takie oszczędności mają dla mnie obecnie bardzo duże znaczenie