gdy spotykają się dwie osoby

napisał/a: Putek47 2011-01-05 17:09
było tak,rok temu, ktoś mnie zaczął podrywać,tylko wzrokiem,kurde, sobie myslalem dam jej szanse , co mi szkodzi, i tak strasznie niesmialy bylem to przez n-k się zgadaliśmy, gadamy po parę godzin dziennie ale w szkole i poza nią się nie spotykaliśmy bo powiedzmy,graliśmy w MMO przez neta, dobra raz wyszliśmy w kwietniu bło fajnie, i od tamtej pory do tej wgl się nie widywaliśmy, nagle coś się ostatnio ostro pokłóciliśmy o tym wszystkim ale pogodziliśmy się choć tęsknota zżera nadal, w ten poniedziałek byłem u niej,adres wyrwałem od wychowawczyni, kupiłem kwiat,otwiera ojciec jej, i mnie wpuscil oraz klaudia(bo tak miala na imie) wpuściła mnie bez problemu do pokoju,gadaliśmy 3h było super, ale nagle wracam do domu, i powoli uświadam że miłość damsko męska nie istnieje, w szkole próbowałem ją poderwać ale nic, ja srałem w gacie gdy ona stała z innymi koleżankami lub kolegami z klasy, i teraz znowu akcja, wyrwałem się z lekcji by złapać tą moją po lekcjach i jej powiedzieć parę rzeczy, ale wychodzi z szatni idzie do góry, ja pędzę za nią a ona gada z innymi laskami, i nagle ja z oddali patrzę na nią, i czekam aż wyjdzie ze szkoły, wychodzi cieszę się, i nagle znowu jakaś kumpela złapała,minąłem ją z nią, ale widziała mnie chodź nie zagadałem bo byłem mocno zestresowany, i też chce powiedzieć że ona otwarta nie jest,czekałem pod sql bo one poszły na poprawę chyba, czekam 2 godziny, dupa zaczyna marznąć,pomyślałem że pojadę pod jej dom,ale szukałem z godzinę bo ciemno było,nie udało się,wróciłem do domu, i dzisiaj chciałem spróbować znowu do niej podejść, ale jej nie było w szkole, ja po szkole pojechałem do niej,ale babcia/mama odebrała i powiedziała że za około godziny będzie, ja przyszedłem za godzinę i jej nadal nie ma a wiem że jest bo pewnie gra no life jak zwykle, i powiedziałem tej pani że jak przyjdzie(haha?) to żeby przyjechała do mnie jeśli jej zależy bo to coś ważnego, i będę czekał o każdej porze póki nie przyjedzie... i co o tym myślicie?wkurza mnie to że mamy wspólne zainteresowania jak gry ,mmo,anime manga, i nie mogę się z tym zerwać bo ja czuję że to ta jedyna ;/ sobie myślę czy nie przyjechać do niej jutro i spróbować przez domofon zadzwonić ponownie..
napisał/a: ata28 2011-01-05 17:28
cóż poeta miał na myśli?
Boże chroń Królową
napisał/a: Agusia1982 2011-01-05 20:18
Ale w czym potrzebujesz naszej porady?
napisał/a: Putek47 2011-01-05 20:37
ale czy warto? czy czekać aż ona znowu coś zrobi co jest bardzo nisko w 100 %
napisał/a: Agusia1982 2011-01-05 21:39
Putek zaryzykuj raz kozie śmierć.
Jak któreś z was się nie przelamie wiecznie będziecie gdzies obok zamiast cieszyć się sobą.
Stawianie warunków...."jak Ci zalezy to przyjdź" jest głupie.
Normalnie szczerze jak trafi się okazja powiedz jej co czujesz jak chcesz ,żeby wyglądała wasza znajomość i wysluchaj czego ona chce i czy chce...tyle...no więcej nie można doradzić.
napisał/a: Putek47 2011-01-05 21:43
wiem, kolega mi radził żebym poczekał się z uganianiem za nią,niech ma chwilę ale ona może pomyśleć że może mną pomanipulować i w szkole bym spróbował do niej podejść...dałoby radę?
napisał/a: Agusia1982 2011-01-05 21:47
A dlaczego nie?
Pewnie,że podejdź ale...co jej powiesz??co masz zamiar powiedzieć?
napisał/a: Putek47 2011-01-05 23:11
spytać się czy odczytała wiadomość na gg, bo przedstawiłem całą sytuację z ostatnich dwóch dni(uganianie się itd),że ją kocham i niech się odezwie, kolega powiedział bym nie chodził pod jej dom bo z siebie idiotę robię, a jak odczytała to spytam co o tym sądzi a jak nie, to jej opowiedzieć o tym wszystkim?czy po prostu normalnie z nią gadać, i mówię od razu że jestem cholernie nieśmiały by wyrwać ją z grupki a sama aż tak ciągle nie jest
napisał/a: Agusia1982 2011-01-06 09:57
Ale po co masz ją wyrywać z grupy...umawiajcie się po szkole i po problemie.
napisał/a: Putek47 2011-01-06 10:06
ja zawsze późno kończę a ja wiem że ona nie zaczeka
napisał/a: Agusia1982 2011-01-06 10:08
Ale czy wy musicie widzieć się bezpośrednio po szkole.
Umów się z nią do kina,na sok no nie wiem...podejdź i zapytaj czy nie poszła by z Toba,umów się na konkretną godzine wieczorkiem czy w sobote i już.
napisał/a: Putek47 2011-01-06 16:27
nie mam z nią kontaktu,tzn nie wiem jaki nr phona znowu ma, na g-g jej nie ma, a wątpię czy jak się spytam teraz czy się umówi to nie przyjdzie, a powie że będzie, i nie wiem czy wytrzymać do jutra ,czy dzisiaj znowu ją nachodzić pod domofon,a znowu będą państwo gadać co innego