Filmy muzyczne

Like_a_virgi
napisał/a: Like_a_virgi 2013-09-19 12:37
Bardzo lubię filmy muzyczne - Burleska, Doszczowe piosenka, Dirty Dancing, czy Selena to jedne z moich ulubionych tytułów, niestety niewiele tego wychodzi. Możecie coś jeszcze polecić? (Tylko nie step upy, bardizje muzyka niz taniec)
napisał/a: happybird 2013-09-22 12:26
To zdecydowanie Upiór w operze i jeszcze Chicago. Jest tego nawet sporo. Teraz do kin wchodzi film z muzyką zespołu Metallica, jeżeli jesteś fanką mocniejszego brzmienia
napisał/a: hasina1 2013-10-01 14:58
Ja widziałam, rewelacyjne widowisko! Wybraliśmy się z moim chłopakiem do Imaxu w weekend, bo jest wielkim fanem zespołu, czułam się jak na koncercie :).
napisał/a: ~Kamilaa 2013-10-06 08:19
Na mnie również zrobił wrażenie ten film. Idąc do kina nie wiedziałam dokładnie czego się spodziewać. Na pozytyw dużo muzyki i sceny koncertowe. Sama fabuła może być, ale i bez niej widowisko byłoby świetne.
napisał/a: hasina1 2013-10-07 15:33
W sumie motyw z chłopcem mającym dostarczyć przesyłkę jest fajny, ale jednak bardziej niż fabuła podobała mi się sama muzyka. Zdecydowanie ze względu na nią warto się wybrać do kina.
napisał/a: ~Kasia_B 2013-11-21 13:42
ja od filmów muzycznych wolę chodzić na musicale, jednak gra i śpiew na żywo to zupełnie inny poziom...aha i od razu uprzedzę, że wcale nie jest tak, że tych musicali jest mało, albo że to tylko opcja dla Warszawki, wystarczy spojrzec tu - http://tixar.pl/teatr/musical/
napisał/a: poczciwinka 2013-12-05 14:26
też już mi ktoś o tym tixarze wspominał...chyba faktycznie tam zajrzę...a z filmów muzycznych, to "you got served" jest świetny :) zdecydowanie lepszy niz te wszystkie czesci step up razem wzięte.
napisał/a: panna-agatka 2014-02-07 13:40
Może nie do końca muzyczny, ale myślę, że tu pasuje. :) Teraz niedługo jakoś ma wyjść film oparty na prawdziwej historii jednego z uczestników brytyjskiego "Mam Talent" (który właśnie śpiewał). :)
napisał/a: FantomMarty 2014-02-20 12:34
Villenka- to przecież już od jutra. Dla mnie pasuje, to jest tak film muzyczny, jak trochę Billy Eliot jest taneczny - bardzie o bohaterze i tym, czym jest dla niego śpiew, czy jako musical.
napisał/a: panna-agatka 2014-02-21 17:37
Martis, ładnie to ujęłaś. :D Ja się wybieram w niedzielę na niego. :)
alabstrowa
napisał/a: alabstrowa 2014-02-24 12:01
A ja byłam wczoraj i przeżyłam pozytywne zaskoczenie. Przyjaciółka mnie wyciągnęła i myślałam, że to będzie taki "wyciskacz łez" jak to się mówi. Ale historia przestawiona z humorem i dystansem. Przyjemnie się ogląda Pomijam fakt, że mi się nie mieści w głowie, że to na prawdę miało miejsce.
napisał/a: panna-agatka 2014-02-25 12:30
Mi też film bardzo się podobał - jak dla mnie to on właśnie bawi i wzrusza jednocześnie. :) Ale ma dzięki temu tą lekkość, której wielu filmom brakuje.