DLAczego facecie tak robią ????

napisał/a: Carla 2007-10-06 10:22
dlaczego faceci robia tak ze zaczynaja sie z kim spotykac potem mowia ze nie moga byc z ta osoba bo nie sa gotowi do zwiazku ale im zalezy bardzo na tego osobie . a miesiac pozniej znajduja sobie kogos nowego i sa w zwiazku ??? czy nie latwiej powiedziec ze sie nic nie czuje a nie plesc ze zalezy i takie tam ...
pytam bo moja przyjaciolka miala taka sytuacje ostatnio
napisał/a: tajla 2007-10-06 11:19
Widocznie Naprawde mu nie zalezało, moze to było chwilowe zauroczenie u niego, moze robił sobie jaja.Trudno powiedziec.
napisał/a: hardak 2007-10-06 11:19
Carla to typowy typ faceta co nie ma poukładane w głowie
napisał/a: sorrow 2007-10-06 12:01
Carla napisal(a):czy nie latwiej powiedziec ze sie nic nie czuje a nie plesc ze zalezy i takie tam ...

Nie jest łatwiej. Łatwiej jest powiedzieć "nie jestem gotowy na związek", "odchodzę, bo nic ci nie mogę dać", "odchodzę, bo za bardzo cię kocham" niż "już nic do ciebie nie czuję", "przestałaś mnie pociągać", "zacząłem się z tobą nudzić". Obraz odchodzącego wygląda też inaczej - "nie chcem ale muszem" zamiast "już taki jestem zimny drań i dobrze mi z tem bez dwóch zdań". Łatwiej to właściwie nie jest dobre słowo... osoba odchodząca często myśli, że mniejszą krzywdę robi swojemu partnerowi tak mówiąc niż wykładając brutalną prawdę na stół. Lepiej oczywiście powiedzieć szczerze, ale tak jest trudniej.
napisał/a: Kędziorek 2007-10-10 21:28
Witaj Carlo! Wydaje mi się, że jest tak dlatego, ponieważ facetom jest tak łatwiej. Jedną kobietę taktują jak wyjście awaryjne, sposób na zabicie czasu, czekając, aż spotkają tą jedyną. Frazesy typu "chcę odpocząć od związków...", "nie jestem jeszcze gotowy..." są mi dobrze znane. Też czekałam 10 miesięcy, aż dzisiaj dowiedziałam się, że jest ktoś inny...Boli, ale też uczy...Kocham,ale może tak jest lepiej, nie chcę być już wykrzystywana. Przyjaciółka niech da sobie spokój z tym facetem,nie warto tracić czasu...
napisał/a: Patka2 2007-10-11 09:20
to nie tylko mężczyźni tak robią, kobiety też tak robią. To poprostu tacy ludzie którzy wola uzyć słów które jak im sie wydaja mniej zabolą ta drugą stronę.
napisał/a: aanija 2007-10-11 10:22
Witajcie, zgadzam sie z Patka, ostatnio czytałam historię dwojga ludzi, gdzie dziewczyna odwlekała "bycie razem" bez przerwy bo gotowa nie była i takie tam, aż w końcu jak się zdecydowała a związek z tym gościem-po prostu zginęła w wypadku samochodowym!!! przykre co? czasami los nam daję szansę na szczęście a my z głupich powodów rezygnujemy zamiast walczyć, a ten gość koleżanki Carly, jeśli zrozumie co stracił, będzie dopiero żałował że nie walczył,a wtedy może być już za późno na powrót, niestety faceci z reguły tacy są, doceniają jak stracą
napisał/a: macius2 2007-10-14 10:50
Carla napisal(a):dlaczego faceci robia tak ze zaczynaja sie z kim spotykac potem mowia ze nie moga byc z ta osoba bo nie sa gotowi do zwiazku ale im zalezy bardzo na tego osobie . a miesiac pozniej znajduja sobie kogos nowego i sa w zwiazku ??? czy nie latwiej powiedziec ze sie nic nie czuje a nie plesc ze zalezy i takie tam ...
pytam bo moja przyjaciolka miala taka sytuacje ostatnio


gościo probował zbyć twoją koleżanke w "delikatny" sposób. pewnie wydawało mu sie, że po tych słowach dziewczyna postara sie go zrozumieć i będzie mniej cierpieć. wybrał najgorszą opcje ;) najlepsza w takich kwestiach jest szczerość.
napisał/a: ChiLLout 2007-10-25 11:45
byłam kiedyś w 13 miesięcznym związku. Już w 8 miesiącu zauważyłam, że coś się zmienia. Coraz częściej gdy i niego prxzebywałam musiałam zająć się sama sobą bo on albo był zmęczony po treningu albo oglądał mecz. Gdy z nim o tym porozmawiałam na jakiś czas sie poprawiło. Po 2 miesiącach znowu to samo.Nestety mieszkaliśmy oddaleni od siebie o 30 km, dlatego przyjeżdżałam do niego na każdy weekend(on nie miał czasu jeżdić do mnie bo miał treningi-1liga w piłce halowej) Interesowalam się zawsze jego sportem, jeżdziłam na mecze, pocieszałam i bylam z niego dumna. Któregoś dnie zrozumiałam, że ja żyję jego życiem. On się nie interesował co ja robię gdy go nie ma, jakich mam znajomych czym się interesuję. Kiedyś rozmawialiśmy godzinami, a później on wiecznie nie miał ochoty, albo sie czyms wykręcał. Rzadko przytulał, o komplementach nie było już mowy.Całował tylko wtedy gdy chciał się kochac. Odnosiłam wrażenie, że jest ze mną tylko żeby zaspokoić swoje fizyczne łóżkowe potrzeby. Po 11 miesiącach związku po raz pierwszy sprawdziłam mu skrzynke w telefonie. Czytałam jego smsy z przyjaciółką. Njawyraźniej był o nią zazdrosny gdy pisała mu że wychodzi gdzies z kumplami. Gdy się do tego mu przyznałam, był zły,że mu nie ufam bo to tylko przyjaciółka. Nasze wspólne chwile zaczynały byc udręką, juz nawet moje wygłupy i żarty go nie ciszyły, stwierdził, że jestem dziecinna. Zrobił się bagle poważny. Wkońcu mnie zostawił, jak się dowiedziałam dla dziewczyny o kilka last starszej od niego, siostry kumpla z drużyny. A ja kochalam i czekałam az sie zmieni. Byłam ślepa. Dostalam nauczkę. Dodam, że 4 meisiace później spotkalismy się na weselu jego brata który żenił się z moją przyjaciółką(poznali się dzięki mnie) Mój eks był sam i ja też, widziałam znowu blask w jego oczach, był nawet zazdrosny o swoich kuzynów, chciał do mnie wrócic bo ste\wierdził, że popełnił błąd, ale ja mam zasadę nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Od 10 miesięcy mam cudownego mężczyzne, który chyba jest aniolem :) Niedługo razem zamieszkamy :)

[ Dodano: 2007-10-25, 11:51 ]
acha... zrywając ze mną wyszlo, że to wszystko moja wina.
napisał/a: zybex86 2007-10-25 19:08
macius napisal(a):
gościo probował zbyć twoją koleżanke w "delikatny" sposób. pewnie wydawało mu sie, że po tych słowach dziewczyna postara sie go zrozumieć i będzie mniej cierpieć. wybrał najgorszą opcje ;) najlepsza w takich kwestiach jest szczerość.


Zgadzamsie z przedmowca w 100% Najgorzej powiedziec ze sie kocha lub zalezy na tej drugiej osobie a potem zerwac. No bo co nagle sie odkochal?

Panowie/Panie!

Wiem, ze to trudne, ale polecam wazyc dokladnie te piekne slowa, a nie wykorzystywac ich zeby partner(ka) lepiej sie poczul(a)
napisał/a: fragger 2007-11-01 14:54
ja tylko dodam ze nie tylko faceci tak robia ale kobiety tez.
napisał/a: ~gość 2007-11-02 10:48
Mysle,ze ja sama juz wiele tutaj dodawac nie musze zgadzam sie z Patkąnie tylko faceci tak robia.. Ciezko teraz odnalesc ta prawdziwa ukochana 2 polowke,niestety