Czy warto się poddać laserowej korekcie wzroku?

Myślę, że w tej sprawie doradzać może tylko i wyłącznie lekarz, ze względu na to że zabieg jest dosyć poważny. Chociaż mam koleżankę, która poddała się laserowej korekcie wzroku i jest bardzo zadowolona!

Kiedy chodziłam jeszcze do szkoły miałam w klasie kolegę, który miał bardzo dużą wadę wzroku i tak grube szkła, że wszyscy praktycznie mu dokuczali iż nosi denka od słoików po musztardzie. Pewnego razu w wakacje poddał się laserowej korekcji wzroku i po wakacjach wrócił do szkoły i nosił już tylko szkła kontaktowe. Nie narzekał na jakiś ból po zabiegu i był naprawdę zadowolony.

Moim zdaniem warto poddać się tej korekcie wzroku ale o tym powinien zdecydować lekarz. Nie powinniśmy poddawać się zabiegom bez konsultacji lekarza bo może to być niebezpieczne dla nas.

To zależy od tego jaka wada była laserowo leczona (i jaką metodą bo metod do korekcji wzroku/sprzętów jest kilka)).
Niektóre wady można skorygować na "prędko" i chwilę po zabiegu można juz wyjść z gabinetu o własnych oczach, a są wady (lub problematyczne oczy) ze nawet tydzień trzeba chodzić z zasłoniętymi bandażami oczyma (moja siostra np. przez tydzień miała bandaże na oczach lub poruszała się po domu z pozasłanianymi wszystkimi oknami, a kolega z koleżanką w tym samym dniu wyszli z kliniki bez opatrunków jedynie w okularach przeciwsłonecznych).

Czy warto się poddać zależy od wady wzroku. Moim zdaniem przy małych wadach gdzie można nosić bardzo lekkie okulary, a po ich zdjęciu jeszcze jest się w stanie normalnie funkcjonować to zabieg korekcji nie jest potrzebny.
Przy większych wadach wzroku jak najbardziej jest sens poddać sie korekcie wzroku.

PS. Ja mam wadę - 5,5 i przygotowuje się do korekty wzroku. Nie przeszkadzają mi okulary jako takie bo mam dobrze dobrane bardzo lekkie oprawki i specjalnie pocieniane szkła (o podwyższonym indeksie załamania), u mnie problemem jest ze jak nosze okulary to mam straszny katar i czesto siniaki w miejscu opierania sie okularów na nosie (i mam to we wszystkich okularach jakie kiedykolwiek nosiłam).

Moja koleżanka sobie zrobiła i jest bardzo zadowolona. Myślę, ze to zależy od wady i tego, czy czujesz duży dyskomfort, nosząc soczewki lub okulary. Jej goiło się chyba z miesiąc, nie od początku też widziała wszystko ostro, ale np. jeśli chodzi o ból to tylko pierwsze kilka dni było ciężkich. Myślę, że trzeba się nad tym mocno zastanowić i jeśli się już zdecyduje, to przetrwać jakoś ten trudny czas gojenia.

Jeśli masz minusy, taka operacja może naprawdę odmienić twoje życie i na stałe naprawić twój wzrok. Słyszałam (i mam w rodzinie taki przypadek!), że w przypadku plusów sprawa już nie jest taka oczywista, bowiem wada powraca...