CZY WARTO IŚĆ NA USG 3D LUB 4D?

ja miałam normalne usg ale miałam tak zbliżone zdjęcia ze w 12stym tyg. juz widziałam dzieciątko:) tez miałam robic 3d i 4d ale mi lekarz powiedział ze to strata pieniedzy, bo wszystkie wady wykrywa się na 2d:) i teraz jestem w 35 tygodniu i jakos nie ciagnie mnie chociaz wczesniej strasznie chciałam.

ja mialam chec isc na usg 3d ale doszlam do wniosku ze szkoda mi kasy.
poza tym z tego co rozmawialam z ginekologiem to takie badanie powinno wykonywac sie po 31 tyg ciazy bo wtedy moze sprawdzic czy wszystko rozwija sie jak powinno itd no chyba ze ktos poddaje sie temu usg tylko po to zeby zobaczyc dziecko :)
a jak to z tym naprawde jest to nie wiem

Byłam na USG 4D w 28 t.c. i nie uważam to za stratę pieniędzy. To naprawdę wspaniałe uczucie obserwować malucha w trójwymiarze, widzieć jak się rusza, macha łapkami, ssie paluszki... To prawda, że to raczej dla rodziców jest niż w celach diagnostycznych (lekarz wszelkie pomiary robił na zwykłym USG), ale myślę, że to zbliża emocjonalnie. Na pamiątkę mam płytkę i zdjęcia - zapłaciłam 150zł. Oczywiście czasem maluch może nie mieć ochoty na współpracę i wówczas niewiele zobaczysz.

Ja nie byłam bo szkoda było mi pieniędzy ale z drugiej strony fajna była by pamiątka.Mojego brata dziewczyna była na USG 3D,wszystko fajnie i dokładnie widać.Nieraz brat siada z małym i oglądają filmik:)

Ja nie byłam, ale jeśli bardzo chcesz zobaczyć swoje maleństwo tak, jak wygląda to możesz iść. Ja wolałam poczekać do porodu.

Pewnie ze warto:) ja byłam i na zwykłym i na 4D....NIE MA PORÓWNIANIA....widziałam jak moj synek pokazuje języczek-mam nawet takie zdjęcie z USG...naprawde warto-standardowe to nic!!!