Czy faceci boja się ślubu?

napisał/a: bodo 2007-09-07 06:14
Ja chyba też się pogodze z Persenem, ewentualnie z piersiówką pod marynarką
napisał/a: ChiLLout 2007-10-25 12:02
Moje kochanie zaczęło coś brzdąkać o tym, że chce mi się oświadczyć. Strasznie jest tym nakręcony i powtarza, że mnie zaskoczy i to będzie wyjątkowa chwila. Przynam się, że gdy tylko o tym wspomniał to serce mi biło chyba 2 razy szybciej. Nie może się doczekać kiedy będzie mógł nazywać mnie żoną, a ja będe podpisywac się jego nazwiskiem. Już nawet pytał jakie imiona damy swoim dziecziom heheheeee Troszeczke się boi nowych obowiązków, ale cieszy się, że będzie mógł się sprawdzić jako mężczyna, mąż, ojciec...
napisał/a: zybex86 2007-10-25 19:05
NAjpierw odpowiem na pytanie tematu:

Ja osobiscie nie boje sie slubu, wrecz przeciwnie - juz chcialem oswiadczyc sie wczesniej ale z kilku przyczyn nie zrobilem tego.

Co do ogolnego stwierdzenia ze mezczyzni boja sie slubu albo ze sa bardziej realistami to nie prawda. Trzeba pamietac ze kazdy czlowiek ma rozny charakter wiec to nie zawsze mezczyzna moze nie chciec slubu ze wzgledu na warunki i nie zawsze kobieta pragnie slubu. No dobra - w wiekszosci kobiety pragna slubu ale nie pragna go za szybko :)

Pozdrawiam
napisał/a: M@M 2007-11-28 00:16
ja sie nie boje i bardzo tego chce :)
tylko zawsze trafiam na takie co nie chca :(
chca sie tylko bawic a slub dla nich to calkowita utrata wolnosci.

dla mnie bycie z kims bliskim zlaczonym wieczna przysiega to najslodsza
niewola jakiej mozna zaznac :)
napisał/a: selenka1 2008-01-04 13:29
Czy faceci boją się ślubu? Myślę, że jest to indywidualna sprawa. Ludzie przecież są tak różni, jedni chcą, drudzy nie
napisał/a: Fionka 2008-01-04 15:09
Ja osobiscie boję sie slubu... rowniez nie lubie byc w centrum zainteresowania, tanczyc ze wszystkimi...wujkowie,rodzina meza...masakra ...
Kosciól...przysiega...
napisał/a: ~gość 2008-01-04 16:42
myślę, że mozna tak powiedzieć, no oczywiście nie wszyscy, ale WIĘKSZOŚĆ sie po prostu boi slubu.
napisał/a: ~gość 2008-03-18 20:37
moje kochanie o ślubie zaczęło wspominać po jakimś roku bycia ze mną... (ja tego tematu nie poruszałam, bo wiedziałam, że wielu facetów to płoszy). To on opowiada mi, jak będzie urządzone nasze mieszkanie, jakie bedziemy miec obrączki i czym pojedziemy do ślubu więc wychodzi na to, że jednak nie wszyscy faceci boją się utraty wolności
napisał/a: evilgirl89 2008-03-18 20:55
mój się nie boi
napisał/a: karol001 2008-04-23 10:46
To jednak dość indywidualna sprawa każdego "osobnika", ale ja się nie boję. Myślałem o tym, ze swoją drugą połówką i wyszło na to że się już niebawem pobierzemy :)
Ja nie boję się ślubu - bo to dopiero po nim zaczyna się prawdziwe życie... No i będę mógł maglować swojej miłości głowę o dzieci, których strasznie chcę :(
napisał/a: madziaa_ 2008-05-17 21:46
ojj myślą myślą ;) tylko się wstydzą przyznać bo uważają to za słabość ;p
napisał/a: ~gość 2008-05-17 22:10
Może nie tyle człowiek boi się ślubu, przecież to tylko formalność, ale samego przygotowania i jakby nie patrząc sporego nakładu kasy i sił, czasami myślę czy nie lepiej by było zamiast ślubu na pokaz po części, skromny ślub w kapliczce a później pojechać z ukochaną na bezludną wyspę i nacieszyć się młodą żonką