Czy faceci boja się ślubu?

Są wyjątki od tej reguły , zawsze są . Na ten konkretny temat będzie tyle opinii co osób które je wypowiadają .

A moja opinia ? Dla mnie osobiście stabilność finansowa i własny dom/mieszkanie , ukończone studia to jeszcze trochę za mało. Małżeństwo to BARDZO poważny krok i dlatego muszę mieć nie na 100% ale 300% pewności , że chcę z tą osobą w tym konkretnym miejscu. Spędzić resztę życia , sama miłość to jeszcze nie wszystko. Chcę dalej realizować siebie samego na płaszczyznach które są dla mnie ważne. Rozumiem oczywiście , że dla partnera trzeba poświęcić wiele rzeczy. Lecz unieszczęśliwianie siebie samego nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Dlatego tej decyzji nie będę podejmował pod wpływem chwili ani ulotnego uczucia. Muszę mieć pewność , że za 10 , 20 , 30 lat nie będę żałował tego kroku. W ostateczności lepiej żyć samemu niż być związanym z byle kim.

Znam swoją wartość i nie ukrywam w stosunku do partnerki mam spore wymagania.

Odpowiadając na pytanie? ( ja jak mężczyzna ) nie boję się ślubu bo nie można bać się czegoś co stanie się wtedy kiedy JA SAM będę tego chciał.