Czego żałujecie, a z czego jesteście dumni

napisał/a: Iria 2007-07-05 12:52
Jesli moglabym cofnac czas, wrocilabym tylko do momentow gdy kogos zranilam lub urazilam. Niektorych wypowiedzianych slow bardzo zaluje, zwlaszcza tych nieslusznie skierowanych do moich bliskich.
Ale coz, czlowiek sie w koncu uczy na bledach, wiec sa one w zyciu potrzebne.
Teraz zawsze mysle o konsekwencjach zanim powiem komus cos niemilego...
Ogolnie mojego zycia nie chcialabym zmieniac, bo dalo mi ono duzo doswiadczenia, bylo i jest pelne wielu cudownych i niezapomnianych chwil.

Zycie nie jest ani lepsze ani gorsze - zawsze bedzie troche slodkie i troche gorzkie ;)
napisał/a: Cubanita 2007-07-05 13:07
Ja bym wróciła do czasów studenckich....i imprezowałabym jeszcze więcej niż to robiłam. Fajnie było - zero obowiązków, zero dorosłego życia i problemów Może tylko nie związałabym się na studiach z osobą, z którą byłam i nie straciłabym przy nim tyle czasu i nerwów
napisał/a: Patka2 2007-07-05 13:16
Gdybym mogła cofnąć czas, hmmm
napewno bym zmieniła co nieco.
napisał/a: marteczka3 2007-07-05 13:28
zgadzam się z Irią, że czasem fajnie by było cofnąć czas, żeby nie urazić kogoś, kogo się uraziło, żeby nie zrobić przykrości, uniknąć kłótni. ale poza tym, nie cofnęłabym czasu. Kiedy byłam młodsza, nie znajdowałam się dobrze w środowisku rówieśników, bo miałam inne niż oni zainteresowania, nie wiedziałam też wielu rzeczy, które wiem teraz. Nie ma złych kroków, które stawiamy w życiu, pod warunkiem, że nie stanowią one dla nas zagrożenia, a nawet jeśli - zawsze wynosimy z nich jakieś nowe doświadczenie, które pozwoli nam uniknąć kolejnych błędów. z czasem stajemy się mądrzejsi, i zyskujemy nowe horyzonty.
napisał/a: kasia_b 2007-07-05 20:26
ja z cofaniem czasu tylko jedną mam myśl co meni bardzo trapi ... jakby się moje życie potoczyło jakbym się nie przeprowadziła z dawnego osiedla ...
napisał/a: H2O 2007-07-06 18:22
Gdybym cofnela czas chcialbym jeszcze raz rozpoczac tanie klasyczny!!!! Bylabym wspaniala tancerka... A pozniej chcialabym raz jeszce spotakc mojego terazniejszego meza!!!!! I to duzo wczsniej..Zeby cieszysc sie znim czasem spedzonym razem o wiele wczesniej!!!!
napisał/a: tajla 2007-07-08 13:34
Cofnac czas....aby nie urazić kogoś, nie wypowiedzieć przykrych słów.
Ale jeśli chodzi o wszystko co sie wydarzyło to myśle ,że to czemuś słuzyło. Wówczas gdy sie to zdarzyło pytałam się CZEMU? JAKI TO MA SENS?
teraz wiem. Myśle, że zwłaszcza te bolesne chwile ukształtowaly mnie .Jestem silniejsza, zaradniejsza,pewniejsza siebie.Bardziej wytrwała. Nie poddaję się tak łatwo.I umiem doceniac to co mam.A wcześniej nie potrafiłam.
Pewnie gdybym ten czas cofneła studiowałabym japonistyke lub pedagogike, napewno bym tańczyła , bo również uwielbiam taniec, pojechałbym z misja do Afryki lub Indii jak planowałam itd
Ale wyszło inaczej.Czy żałuje? nie.
Jest dobrze jak jest.