chcę być piękna, staram się i co z tego?
napisał/a:
ewcia03bar
2010-02-28 14:51
wiem,że mam być piękna przede wszystkim sama dla siebie!!! Ale hmm miło by było jakby on też to docenił a tu cisza!!!!
napisał/a:
kamilainikola
2010-02-28 15:16
Nie przejmuj sie tym faceci juz tak mają,a najwazniejsze,żebyś podobała się samej sobie.A jak On nie zauwaza,jaka jesteś piękna to jego strata.
napisał/a:
chocolatta_89
2010-02-28 15:29
no cóż...rozumiem
wiadomo że wszystkie chcemy być piękne dla siebie i czuć się z tym świetnie ale chcemy również byc atrakcyjne w oczach naszych mężczyzn,chcemy im sie podobać i chcemy żeby doceniali nasze starania
niestety mężczyźni na to czasem wpaść nie mogą że kobiety potrzebują tego docenienia i słowa aprobaty
wiesz ja myślę że skoro się starasz to już jest powód do tego żebyś była z siebie zadowolona a on zauważy ale pewnie dopiero jak przestaniesz się starać swoją drogą dziwne to że oni reagują dopiero jak sie im przestaje podobać a jak się podoba to poprostu jest ok i nie wymaga to komentarza...staraj sie dla siebie żeby samej czuć się z tym jak najlepiej
wiadomo że wszystkie chcemy być piękne dla siebie i czuć się z tym świetnie ale chcemy również byc atrakcyjne w oczach naszych mężczyzn,chcemy im sie podobać i chcemy żeby doceniali nasze starania
niestety mężczyźni na to czasem wpaść nie mogą że kobiety potrzebują tego docenienia i słowa aprobaty
wiesz ja myślę że skoro się starasz to już jest powód do tego żebyś była z siebie zadowolona a on zauważy ale pewnie dopiero jak przestaniesz się starać swoją drogą dziwne to że oni reagują dopiero jak sie im przestaje podobać a jak się podoba to poprostu jest ok i nie wymaga to komentarza...staraj sie dla siebie żeby samej czuć się z tym jak najlepiej
napisał/a:
mnonka
2010-02-28 16:15
nadal kryzys, oni nie widzą, albo jak widzą to twierdzą, że to oczywiste więc poco mówić. Tak ich męska uroda - niestety ;(
napisał/a:
Katalina
2010-02-28 16:40
Mój zawsze mnie komplementuje gdy ubieram spódniczki i buty na obcasie. Uwielbia mnie w szpilkach i zawsze wtedy wślepia się w moje nogi ;) W większości przypadków zauważa gdy mam cos nowego, jednak np z włosami to już gorzej bywa - tego jakoś nie zauważa :P Ale jak na męskie możliwości uważam że sprawuje się świetnie!
Może Twój przyzwyczaił się, że ma obok siebie ślicznotkę i jest to dla niego czymś normalnym. Może postaraj się ubierać na codzień ładnie ale bez ekstrawagancji a raz na tydzień zrób się na totalne bóstwo. Jeśli wtedy nie zauważy, to będzie znaczyło, że czas odwiedzić okulistę ;)
Może Twój przyzwyczaił się, że ma obok siebie ślicznotkę i jest to dla niego czymś normalnym. Może postaraj się ubierać na codzień ładnie ale bez ekstrawagancji a raz na tydzień zrób się na totalne bóstwo. Jeśli wtedy nie zauważy, to będzie znaczyło, że czas odwiedzić okulistę ;)
napisał/a:
klaudus
2010-02-28 16:47
Oj umnie jest to samo ja staram sie a tu zadnego komplementu jka sie nie upomne ;]; jestesmy ze sobą juz 6lat i w tym trzy lata w małzenstwie imamy cureczke 19miesiecy i powiem czym dłuzej to gorzej w sensie ze jakosprzyzwyczailismy sie do siebie , Tylko ze ja staram sie czesciej mu powiedziec miłe słówko w przeciwienstwie do niego;];] Ale jak bymmu sie nie podobała to poszedłby doinnej ;];];]
napisał/a:
andzia7707
2010-02-28 17:42
bo Faceci to inny gatunek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niczego nie dostrzegają chyba ,że poczują zagrożenie))
np.u nas jest tak ,gdy w zwykły dzień,gdzie nie ma zaplanowanych wyjść,mój widzi mnie przed lustrem trochę dłużej,z zaciekawieniem zaczyna krążyć i dopytywać się gdzie to ja się wybieram......więc jednak wzrok ma dobry i coś tam dostrzega)))
niczego nie dostrzegają chyba ,że poczują zagrożenie))
np.u nas jest tak ,gdy w zwykły dzień,gdzie nie ma zaplanowanych wyjść,mój widzi mnie przed lustrem trochę dłużej,z zaciekawieniem zaczyna krążyć i dopytywać się gdzie to ja się wybieram......więc jednak wzrok ma dobry i coś tam dostrzega)))
napisał/a:
Martita202
2010-02-28 18:41
Mój mi często powtarza,że ślicznie wyglądam,że jestem najpiękniejsza,ale co z tego kiedy ja sama tego nie widzę:(Po co mi komplementy kiedy ja ciągle myślę,że są nie szczere i nie mówię tu tylko o moim narzeczonym,ale słyszę je również od innych.Tylko nie wiem po co skoro mnie to nie cieszy...
napisał/a:
ilapop
2010-02-28 19:28
czasem tak jest.wiesz co...kup sobie seksowną bieliznę i zrób mu niespodziankę....może wtedy zauważy cie na nowo...:)
napisał/a:
mikusia412
2010-02-28 20:26
Przez żołądek do serca.
Czy zrobiłaś kolacje na zgodę ?
Czy zrobiłaś kolacje na zgodę ?
napisał/a:
kapliczka
2010-02-28 22:17
u mnie też tak jest, ale jak on coś w sobie zmieni, fryzurę czy coś to ja mam od razu zauważyć :P
napisał/a:
sisiamelia
2010-03-01 15:42
Kochana ...każdy z nas posiada w sobie wiele piękna i nie wolno o tym zapominać. Musisz wiedzieć, że ludzie widzą nas takich jak o sobe mówimy. Gdy wszędzie w towarzystwie mówisz"ale jestem gruba" to ludzie z tego grona będą zwracać uwagę na wszystko co jesz i spostrzegać cię jako grubaske. A po co? Myśl zawsze o sobie pozytywnie, podkreślaj w sobie to co kochasz najbardziej. Mów w towarzystwie o sobie tylko dobrze. Pamietaj również jeśli chcesz by cię zaakceptowano sama musisz się zaakceptować. Jestem pewna ,że jesteś wspaniała kobietą tylko tego nie widzisz. Czas spojrzeć na siebie z tej pozytywnej strony i pokochać się jaką jesteś. Jeśli chcesz wprowadzić małe zmiany typu fryzura, makijaż odezwij się do mnie, doradzę. Prowadzę metamorfozy.:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam