1000 powodów aby żyć!!! - Rozmowy - Strona 2

napisał/a: Edytka 2009-02-12 13:35

choćby po to by kot miał się na kim położyć i pomruczeć :)

napisał/a: ~gość 2009-02-15 22:43

i żeby zobaczyć piękną białą śnieżną zimową noc ;)

napisał/a: Monini 2009-02-15 22:48

i zeby wslizgnac sie wieczorem do rozgrzanego przez druga osobe lozka, warto na to czekac

a jak juz sie ma to po to chce sie zyc

napisał/a: ~gość 2009-02-15 22:50

i żeby zasypiać słysząc bicie serca drugiej osoby :)

napisał/a: Monini 2009-02-15 23:02

oooo i pozniej w nocy sprawdzac czy jest w lozku i sie przytulac

a rano obudzic sie przy niej

napisał/a: ~gość 2009-02-16 11:48

i śnić o niej

napisał/a: mnpszmer 2009-02-16 11:57

-Po to aby spotkać swoją drugą połówkę, mieć z nią wspólne i cudowne dziec

-bo cię rodzina potrzebuje

-by pomagać innym

-by poznawać nowych ludzi

-by spełniać swoje marzenia

-by się nauczyć cieszyć najmniejszą drobnostką

-by się bawić i imprezować

napisał/a: 100krootka 2009-02-25 22:06

żeby usłyszeć śmiech dziecka
żeby spojrzeć w czyjeś (brązowe

/ lub...

wstaw własny kolor

) oczy i odkryć w nich mnóstwo ciepła, radości i ten jedyny błysk...

żeby postawić bosą stopę na rozgrzanym słońcem piasku, a po chwili zanurzyć ja w chłodnej wodzie
żeby móc wcisnąć "drzemka"- i nie wstawać od razu

żeby pić pyszną kawkę z ukochanym

żeby jeść galaretkę z bitą smietaną i wzruszać sie przy pięknychj piosenkach

...ehh mogłabym dłuuuugo

napisał/a: no name 2009-02-26 02:14

bo w nastepny piatek mam ważny mecz... w sumie... to jedyna dzisiaj informacja która mnie ucieszyła... zostałem zakwalifikowany, aż odechciewa się marudzić...

fachowo

i dwa...bo antybiotyki juz niedługo przestana działać i będę mógł pic piwo... tez się ciesze, bo mam dość chorowania...jakaś grypa mnie dorwała...

i trzy... hmmm.... tak na krótka metę to nie wiem już, pomysły mi się wyczerpały...może w końcu dostane miala od Ice arena, gdzie oni sa i jak dojechac...ale do tej pory ignoruja moje zapytanie...

aha, no i oczywiście, polowanie i złomowanka po 3:00...dziś... heh... tak... i to by było na tyle...