Wyjazd na majówkę: zobacz, jak się przygotować, żeby obyło się bez kłótni

gdzie na majówkę 2018 fot. Adobe Stock
Wspólne wyjazdy to świetna rzecz, ale zwykle kłócimy się na nich dużo więcej niż w domu – i co ciekawe, co najmniej połowa spięć dotyczy samej jazdy autem! Podpowiadamy, jak możesz ich uniknąć.
06.04.2018 13:52
gdzie na majówkę 2018 fot. Adobe Stock
Jak uchronić się przed kłótniami podczas majówkowego wyjazdu? Bardzo prosto! Wystarczy dobrze się do niego przygotować, a prawdopodobieństwo spięć spadnie przynajmniej o połowę.  
 

1. Obmyśl plan b 

Jasne, przesadne planowanie może zniszczyć każdy wyjazd, ale z drugiej strony całkowita beztroska też rzadko wychodzi nam na dobre. Dlatego jeszcze w domu przemyśl, „co zrobicie, gdyby… (padało, było zimno, było niedobre jedzenie itd.). Poza kremem do opalania wciśnij do walizki też kilka planszówek i dobre buty, bo dzięki temu, nawet jeśli pogoda będzie słaba, nadal będziecie mogli spędzić fajnie czas. Spakuj też proszki przeciwbólowe, piankę na oparzenia słoneczne (zwłaszcza, jeśli planujecie majówkę w górach) i plastry na odciski.
 

5. Zrób przegląd auta

Z naszej ankiety, którą prowadziłyśmy w ramach naszej akcji #bezObaw (wzięło w niej udział prawie 1,5 tys. Polek!), wynika, że to właśnie my, kobiety, coraz częściej przygotowujemy auto do podróży - i bardzo dobrze, bo to naprawdę ważna sprawa i dobrze jest to umieć. Aż 59 proc. kobiet przed dłuższym wyjazdem sprawdza stan auta, a tyko 34 proc. poprzestaje na stereotypowych kobiecych przygotowaniach (pakowanie robienie kanapek).
 
Do tej pory należałaś do tych drugich? Czas to zmienić. Przede wszystkim przynajmniej dzień przed wyjazdem (a jeszcze lepiej dwa dni wcześniej!) zatankuj i uzupełnij ciśnienie w oponach. Dodatkowo sprawdź:
 
  • Poziom płynu do spryskiwaczy
  • Poziom oleju w silniku (jeśli jeździcie dieslem)
  • Poziom płynu hamulcowego
  • Poziom płynu wspomagania kierownicy
  • Ciśnienie w zapasowej oponie
  • Stan wycieraczek
Zajrzyj też do bagażnika, czy na pewno macie wszystko do ewentualnej zmiany koła: lewarek, klucz do wymiany kół z przedłużką, zestaw naprawczy i instrukcję obsługi auta. Złapanie kapcia w trasie zawsze stresuje (a w stresie o kłótnię najłatwiej), ale jeżeli jeździcie na samonośnych oponach typu SSR, to możecie po przebiciu spokojnie kontynuować jazdę jeszcze nawet przez 80 km.
Zdjęcie: mat. prasowe Uniroyal. 
 
Opony SSR nie flaczeją tak łatwo, bo mają wzmocnione ścianki boczne (jak na zdjęciu powyżej po prawej stronie). Dzięki temu nie musisz zmieniać koła na poboczu, tylko bez obaw dojechać do najbliższego warsztatu lub parkingu. 
 

3. Podzielcie obowiązki podczas jazdy

On prowadzi, a ona siedzi obok i krytykuje? Na szczęście to już tylko stereotyp, bo w ankiecie #bezObaw okazało się, że dzisiaj już 40 proc. Polek w czasie dłuższych podróży zmienia się ze swoim partnerem za kierownicą.
 
To bardzo dobra wiadomość, bo z badań wynika, że po dwóch godzinach jazdy nawet najlepszy kierowca zaczyna mieć kłopoty z koncentracją i potrzebuje zastępstwa i odpoczynku. Słyszałaś, że mężczyźni są od nas bardziej wytrzymali na zmęczenie i mogą dłużej wytrzymać za kółkiem? To nieprawda, odporność na zmęczenie i umiejętność skupienia uwagi nie zależy od płci, dlatego warto jeszcze przed wyjazdem ustalić sprawiedliwy podział obowiązków podczas jazdy. 
 
Ale uwaga! Żeby jednak nasza jazda była bezpieczna, schowaj szpilki i japonki do bagażnika, a za kierownicę usiądź w wygodnych i płaskich butach. Stopy w szpilkach nie mają odpowiedniego podparcia, natomiast japonki nie zapewniają odpowiedniej przyczepności i mogą się nam przesunąć na nodze np. podczas gwałtownego hamowania.Tak samo ze względów bezpieczeństwa podczas jazdy… rozpuść włosy albo spleć w luźny warkocz. Fryzura może mieć kluczowe znaczenie podczas hamowania albo stłuczki, kiedy nasza głowa bezwładnie uderza o zagłówek.
 

4. Zaplanuj postoje

Nawet jeśli zmieniacie się za kierownicą, to warto co 2-3 godziny zrobić przerwę na wodę, przewietrzenie się i rozprostowanie nóg. I oczywiście na coś do zjedzenia: sam batonik zjedzony na szybko nad kierownicą doda energii tylko na chwilę, a co więcej taka uderzeniowa dawka cukru po ok. godzinie powoduje w organizmie spadek glukozy we krwi, a co za tym idzie: uczucie zmęczenia i senności.
 

5. Pomyślcie nad… wcześniejszym powrotem

Stanie w korkach to zawsze świetna okazja, żeby się pokłócić – dlatego w tym roku, zamiast tak jak wszyscy wracać w ostatnich godzinach długiego weekendu, wróćcie jeden dzień wcześniej. Niedużo przez to stracicie, za to unikniecie tego całego tłumu, szukania objazdów albo czekania godzinami na rozładowanie ruchu na jezdni.
 
 
materiał powstał we współpracy z marką Uniroyal