Recenzja "Kobiety, sztuka i społeczeństwo" Whitney Chadwick

Recenzja książki "Kobiety, sztuka i społeczeństwo" Whitney Chadwick fot. Fotolia/kolaż polki.pl
To 1. taka publikacja w Polsce. Dowiedz się więcej!
Edyta Liebert / 26.04.2019 10:46
Recenzja książki "Kobiety, sztuka i społeczeństwo" Whitney Chadwick fot. Fotolia/kolaż polki.pl

To pierwsze, obszerne i solidne polskie wydanie książki Whitney Chadwick "Kobiety, sztuka i społeczeństwo". Imponujących rozmiarów vademecum wiedzy o kobiecych dokonaniach i kobietach-bohaterkach wzięłyśmy na warsztat i podjęłyśmy się wyzwnania jego zrecenzowania. Jesteście ciekawe efektów?

Kim jest Whitney Chadwick?

Autorka publikacji od kilku dekad poświęca się zgłębianiu wiedzy na temat losów kobiet w korelacji z momentem historycznym, kulturowym i filozoficznym. emerytowana profesor uniwerystetu w San Francisco specjalizuje się także w sztuce amerykańskiej i europejskiej XX wieku. Co więcej, ma na koncie także liczne publikacje związane z zagadnieniem kobiecości w sztuce, uczestniczy w światowych konferencjach poświęconych twórczości kobiet. Prowadzi wykłady o surrealizmie, feminizmie i sztuce współczesnej na Zachodzie i w Europie. Jaki cel jej przyświecał, podczas tworzenia "Kobiet, sztuki i społeczeństwa"?

Książka ta w zamierzeniu ma być ogólnym wprowadzeniem do historii aktywności kobiet na polu sztuki. Omawiam w niej artystki, które zdecydowały się zająć profesjonalnie malarstwem, rzeźbą bądź inną dziedziną, oraz ideologie, które narzucają kobietom taki a nie inny rodzaj produkcji i przedstawiania.

"Kobiety, sztuka i społeczeństwo" - kompendium kobiecości

Pomimo obszernych rozmiarów (600 stron!), książkę chłonie się jednym tchem. Publikację wzbogacają liczne, unikatowe ilustracje oraz alfabetyczny indeks, ułatwiający przemieszczanie się po publikacji. To 5. wydanie brytyjskie, ale 1. polskie, rozszerzone o rozdział poświęcony ewolucji feminizmu i historii sztuki, badanej właśnie przez kobiety.

Autorka  starała się podkreślić rangę kobiecości w świetle badań historycznych: to, co od razu rzuca się w oczy, to perspektywa i ujęcie płci pięknej. Kobieta jako twórczyni i kobieta jako przedmiot przedstawienia – czy nie stoimy wobec podobnych pytań o rolę kobiety w reklamie, malarstwie czy filmie współcześnie?

Książka uświadamia nas, jak silnie w naszej kulturze i światopoglądzie zakorzenione są stereotypy dotyczące kobiecości, jak istotne dla ostatecznego rozrachunku jest pochodzenie, klasowość i seksualność. Uaktualnione wydanie przynosi omówienie twórczości najważniejszych artystek, jakie pojawiły się w ostatnich latach na arenie międzynarodowej, między innymi Wangechi Mutu, Pae White, Yael Bartany, Jenny Saville i Teresy Margolles.

Kobieta artystką? Dopiero od XIX wieku

Whitney Chadwick pod znakiem zapytania stawia przekonanie, że wybitna artystka jest wyjątkiem w regule, któremu udało się "przekroczyć swą płeć" i dzięki temu stworzyć znaczące dzieła sztuki. Przez wiele pokoleń, aż po 2. połowę XIX wieku, kobiety były uznawane za "gorsze" od mężczyzn, ich twórczość za miałką i bezzasadną. Wiele artystek tworzyło pod pseudonimami (siostry Bronte, George Eliot), inne nie ukrywały je kredensach, szufladach i po dziś dzień cenne zapiski i dzieła nie ujrzały światła dziennego.

Chadwick przyznaje, że zwykle nie dostrzega się ogromnych zasług kobiet dla kultury wizualnej. Jej rozważania nie sprowadzają się wyłącznie do próby ustanowienia alternatywnego, kobiecego kanonu: Chadwick przygląda się od nowa nie tylko samym dziełom, ale też przyczynom, dla których postrzegano je jako mało ważne, analizuje je w bezpośrednim odniesieniu do płci kulturowej.

Rola kobiet w sztuce i społeczeństwie wciąż nie jest wystarczająco zbadana i uwypuklona. Pozycja
"Kobiety, sztuka i społeczeństwo" to próba wyczerpania tematu i obiektywnego ujęcia twórczości kobiet na przestrzeni wieków i wartości ich dokonań dla współczesnego świata. to fantastyczne przekrojowe kompendium zarówno dla kompletnie niezorientowanych w temacie czytelników, jak również fascynatów malarstwa i sztuki wizualnej. Jednakże musimy przyznać, że "Kobiety, sztuka i społeczeństwo" wymagają koncentracji i niebywałego skupienia podczas lektury. Podczas czytania będziecie też nałogowo sprawdzać w internecie informacji o rzeźbach, obrazach i gatunkach i kierunkach w sztuce.

W oparciu o materiały prasowe

Zobacz też: