Dziecko dla odważnych

Czy aby mieć dzieci, trzeba być odważnym? Jeżeli myślicie, że nie trzeba - sięgnijcie po "Dziecko dla odważnych". Jest to książka kipiąca humorem, po którą sięgną wszyscy, którzy mają dzieci lub zamierzają je mieć.
/ 18.10.2007 21:13
Czy aby mieć dzieci, trzeba być odważnym? Jeżeli myślicie, że nie trzeba - sięgnijcie po "Dziecko dla odważnych". Jest to książka kipiąca humorem, po którą sięgną wszyscy, którzy mają dzieci lub zamierzają je mieć.

Jeżeli będziecie mieli dziecko (pierwsze lub drugie) lub waszym przyjaciołom urodzi się dzidziuś, już teraz warto zorientować się, co was czeka. Jeżeli myślicie sobie, że jest pięknie - to macie rację. Jeżeli myślicie sobie, że wasze życie się zmieni - macie rację. Marzycie o życiu jak z obrazka w piśmie ilustrowanym: wy zrelaksowani, a uśmiechnięty maluszek rozkosznie gaworzy - no cóż, to nie do końca prawda.

Sądzicie, że wasze życie się nie zmieni? Nic bardziej błędnego. Wasze małżeństwo przewróci się do góry nogami, zaczną się kłopoty w pracy i będziecie zmęczeni tak jak nigdy, i być może jedno z was zwariuje.

Myślicie sobie, że to przesada? Ha, żeby to była choć połowa prawdy...

"Dziecko dla odważnych" składa się z wcześniej wydanych pozycji: "Dziecko dla początkujących", "Dziecko dla średnio zaawansowanych" oraz "Dziecko dla profesjonalistów". W tomie znajduje się także superdodatek "Dziecko dla zawodowców", zawierający niepublikowane dotąd opowieści.

Leszek K. Talko - z wykształcenia archeolog śródziemnomorski, specjalizacja w Syrii - okres brązu, z zamiłowania kucharz (chciałby być Nigellą Lawson), oraz fotograf (chciałby być Robertem Doisneau), twórca reportaży (od 15 lat w Gazecie Wyborczej), felietonów oraz scenariuszy, autor książek

Wydawnictwo Nasza Księgarnia

Redakcja poleca

REKLAMA