Relacja z gali MTV - Miley Cyrus szokuje na gali MTV EMA 2013

W ostatnią niedzielę, Amsterdam stał się stolicą europejskiej muzyki, a wszystko za sprawą gali MTV EMA 2013. Co działo się na gali?
/ 13.11.2013 07:00
Gala MTV bez skandalu? To niemożliwe! W tym roku zabrakło Lady Gagi, ale schedę po niej przejęła Miley Cyrus. W wywoływaniu skandalów ma już wprawę. Zwłaszcza na galach MTV! Wszyscy pamiętamy jej sierpniowy występ na MTV Video Music Awards 2013. Jej obsceniczne ruchy podczas występu z Robinem Thicke, wywołały mnóstwo emocji. Po tym występie do Słownika Oksfordzkiego trafiło nawet słowo „twerking” oznaczające trzęsienie pupą i ocieranie się o kogoś w erotyczny sposób.

Tym razem Cyrus o nikogo się nie ocierała, ale i tak to jej imię było najczęściej powtarzane przez dziennikarzy, którzy relacjonowali galę na cały świat. Czym tym razem zszokowała świat? Gwiazda postanowiła pochwalić się efektami swojej wizyty w jednym z coffee shopów, bo gdy odebrała nagrodę MTV za najlepszy teledysk do piosenki „Wrecking Ball”, powiedziała: „Nagroda nie mieści mi się do torebki, ale coś innego mi się tam mieści”, a następnie wyjęła z torebki jointa i zapaliła go na scenie.

Cztery nominacje i żadnej narody – oto bilans Justina Timberlake'a i Lady Gagi z gali MTV. To oni zostali okrzyknięci największymi przegranymi tegorocznej imprezy. Za to po raz czwarty w kategorii „Najlepszy artysta” triumfował Justin Bieber, czego do dziś nie potrafię pojąć. Ku niezadowoleniu fanek, Justin nie przyjechał do Amsterdamu.Czyżby jego menadżerowi doradzili mu, żeby po niedawnym skandalu nie pokazywał się na razie publicznie?

Wielkimi nieobecnymi poza Justinem byli jeszcze Beyonce ( uhonorowany za najlepszy występ na żywo), zespół One Direction ( najlepszy wykonawca pop), czy Linkin Park (Najlepszym wykonawcą MTV World Stage). Fanek nie zawiódł za to Bruno Mars. Wokalista otrzymał nagrodę w kategorii Hit Roku za piosenkę „Locked Out of Heaven”, a następnie dał wielkie show! Zamiast zaśpiewać swój hit, za który dostał nagrodę Bruno zaprezentował piosenkę “Gorilla”.

Wielką triumfatorką gali była Katy Perry, która wygrała w kategorii “Wokalista roku”. Pokonała m.in. Lady Gagę czy Taylor Swift. I swoim występem udowodniła, że nagroda nie trafiła przypadkowo w jej ręce. Artystka, która kilka tygodni temu wydała swój album "PRISM", zaprezentowała nowy singiel "Unconditionally". Podczas występu uniosła się nad sceną i całe show było tak profesjonalnie zrobione, że Katy wyglądała jakby nie miała żadnego zabezpieczenia. To był magiczny występ.

W kategorii "Najlepszy zespół alternatywny" triumfował "30 Seconds to Mars", którego liderem jest Jared Leto. Muzyk i aktor, który ma na swoim koncie niezapomnianą rolę w filmie "Requiem dla snu" poprosił podczas gali o minutę ciszy dla ofiara tajfunu Hayian. Niestety część publiczności nie posłuchała jego prośby i podczas minuty ciszy dalej było słychać piski i krzyki.

Tegoroczna gala była ważnym momentem w karierze Eminema. Rita Ora wręczyła mu nagrodę w kategorii "Najlepszy wykonawca hip-hopowy", a następnie raper otrzymał nagrodę w kategorii "Światowa ikona". Eminem ma na swoim koncie aż 13 statuetek MTV EMA.

Na zakończenie gali wystąpił szwedzki duet Icona Pop z piosenką "I Love It". Po części oficjalnej gwiazdy udały się na after party do klubu znajdującego się w samym centrum Amsterdamu. Sądząc po ich szampańskich nastrojach, zabawa trwała do białego rana!

Redakcja poleca

REKLAMA