Od czego zależy apetyt na seks?
Znaczenie ma faza cyklu
Popęd płciowy kobiety w dużej mierze zależy od hormonów.
- Apetyt na seks rośnie w pierwszej połowie miesięcznego cyklu. Wtedy w kobiecym organizmie jest najwyższe stężenie estrogenu, co zwiększa pożądanie i ochotę na zbliżenia.
- W drugiej połowie cyklu (po owulacji) nasza ochota na miłość spada. Dzieje się tak, ponieważ w organizmie wzrasta wtedy stężenie drugiego żeńskiego hormonu – progesteronu, pod którego wpływem wyciszamy się, uspokajamy i seks mniej nas interesuje.
Ważna jest pora dnia
Oto godziny najbardziej i najmniej sprzyjające kochaniu się.
- Godziny: 7.00 i 18.00 to te, w których nasz zegar biologiczny aż bije dla seksu! Jesteśmy naładowane erotyczną energią i... najbardziej wrażliwe na bodźce dotykowe.
- W godzinach: 12.00-14.00 i 20.00-22.00 apetyt na seks zwykle maleje. Powód? Poziom hormonów i ciśnienia krwi ulegają wtedy obniżeniu, więc organizm wycisza się i domaga odpoczynku.
Pogoda też się liczy
W jaki sposób aura wpływa na twój apetyt na seks?
- Bardziej namiętne stajemy się w letnie, upalne miesiące. To zasługa promieniowania słonecznego, które podnosi w ustroju poziom tzw. hormonów szczęścia (serotoniny i dopaminy), a także pobudzającego zmysły testosteronu (hormonu, który u kobiet też występuje). Nie da się zatem ukryć - słońce to prawdziwy afrodyzjak!
- Głęboki niż, gwałtowne ochłodzenie czy nadchodząca burza raczej nie zachęcają do uprawiania seksu. Jesteśmy wtedy senne, spięte i rozdrażnione, co raczej nie sprzyja zbliżeniom.