Podkład chroni przed zimnem

Pisaliśmy już, jak ważna jest prawidłowa ochrona skóry przed zimowym powietrzem. Oprócz specjalnych kremów na tę porę roku, wielkim sprzymierzeńcem naszej cery jest na mrozie... podkład oraz pudry.
/ 21.12.2007 13:27

Pisaliśmy już, jak ważna jest prawidłowa ochrona skóry przed zimowym powietrzem. Oprócz specjalnych kremów na tę porę roku, wielkim sprzymierzeńcem naszej cery jest na mrozie... podkład oraz pudry.

Nowoczesne kosmetyki, wbrew stereotypowym przekonaniom o obciążaniu i zanieczyszczaniu skóry twarzy, bardzo często mają na nią wręcz dobroczynne działanie. Wybierając odpowiednią formułę podkładu możemy nie tylko poprawić urodę, ale i otulić szczelnie zewnętrzne warstwy naskórka, nawilżyć je i odżywić. Zimą lepsze są kosmetyki o bardziej kremowej, gęstszej konsystencji, które lepiej utrzymują wilgoć w skórze. Ponadto warto również zmienić odcień make-up’u – ciemne beże nie wyglądają naturalnie na bledszej cerze i stwarzają ryzyko efektu maski, która kończy się w okolicach podbródka.

Dla dodatkowego efektu i ochrony możemy na wierzch nałożyć warstwę sypkiego pudru – polecamy te o aksamitnej, kaszmirowej konsystencji, odbijającej ładnie światło.
Jakkolwiek przysłużyć się nam mogą te kolorowe ochroniacze, pamiętajmy że wieczorem cały makijaż należy bardzo dokładnie zmyć i zafundować twarzy odżywczy, najlepiej dotleniający krem o bogatej formule.

Podkłady, które warto wypróbować:

  • Maybelline, Superstay Silky, 2-fazowy, trwały na 16 godzin, oferowany w 5 odcieniach.
  • Max Factor, Miracle Touch Liquid Illusion, podkład, który w kontakcie ze skórą zmienia konsystencję ze stałej w płynną, zapewnia idealną gładkość.
  • L’Oreal Paris, True Match, matujący i bardzo trwały nadający twarzy satynowe wykończenie.
  • Helena Rubinstein, Spectacular, niewidoczny na skórze, idealny dla zwolenniczek naturalnego wykończenia, wspaniale kryje wszelkie niedoskonałości.

Agata Chabierska

Redakcja poleca

REKLAMA