Chodzi o brytyjski rozmiar 14 lub więcej. czy to koniec dyktatu chudych modelek? Marketingowcy uważają że to wspaniały chwyt by pozyskać niezagospodarowaną grupę kobiet. W samych Stanach Zjednoczonych kobiety ważą coraz więcej, trzeba się do nich przystosować.
Marki takie jak Ralph Lauren czy Calvin Klein nie wykluczają pójścia w ślady Jacobsa. Co jednak z takimi europejskimi markami jak Gucci czy Dolce & Gabbana, dla których szczupła kobieta o konkretnych kształtach to część wizerunku całej firmy? Im będzie trudniej przystosować się do nowego, rozwijającego się rynku. Co zrobią? Będziemy obserwować!