Mała rzecz, a cieszy

Kolorowe, zabawne, plastikowe… Nie dla dzieci! Kto powiedział, że dorośli nie mogą mieć poczucia humoru?
/ 24.06.2010 16:19

T-shirty z postaciami komiksowymi i bohaterami kreskówek, bransoletki z przywieszkami, trampki do dżinsów - to nie moda dla dzieci czy nastolatków, to coś dla dorosłych, poważnych ludzi, którzy nie zapomnieli, co to znaczy dobra zabawa. Dla dorosłych, którzy mówią „jestem kidultem i jestem z tego dumny”. „Kidult” to słowo powstałe z połączenia dwóch innych „kid” (dziecko) i „adult” (dorosły), oznacza osobę w średnim wieku, która ma słabość do kultury nastolatków i uwielbia zabawkowe gadżety.

Obowiązujący w większości biur dressode nie zawsze jest przyjazny kidultom. Ale dla chcącego nic trudnego. W pochmurne dni, jakie dominują tej wiosny i lata, każdy sposób na rozweselenie jest dobry.

Zobacz także: Jak się ubrac na wyprzedaże

Moja podpowiedź? Zawieszki do kobiecej torby – zabawne gadżety, które wywołują uśmiech na twarzy i które łatwo odpiąć i schować, jeśli trzeba. Takie zawieszki robią ostatnio furorę – coraz więcej marek ma je w swojej ofercie – bo popyt na nie coraz większy. Czemu? Wystarczy na nie spojrzeć!

Swarovski, brelok Mathilde, kolekcja jesień-zima 2010-2011


Zobacz także: Biżuteria w męskim stylu

Oczywiście, nie każdemu (lub każdej) pasują, nie wszystkim się podobają, ale na pewno mają swoje gorące zwolenniczki i zwolenników. Mały gadżet, który obwieszcza światu, że jego właściciel lub właścicielka nie zapomnieli o zabawkach z dzieciństwa, lubią modę, ale mają do niej, i przy okazji do siebie, dystans.

Redakcja poleca

REKLAMA