Kinga Rusin mówi o sobie tak: "Kiedyś byłam babochłopem. Dziś jestem pewna swojej kobiecości”. Dziennikarka TVN zaczęła na poważnie interesować się modą, dopiero gdy wygrała „Taniec z Gwiazdami”. Kinga przyznaje, że choć zdarza jej się wydać fortunę na ciuch, który wpadł jej w oko, to jest uzależniona głównie od outletów i wyprzedaży, które pokochała, gdy mieszkała w USA. Dodaje, że jest przywiązana do markowych ubrań, ale nie z powodu ich metki, tylko dobrej jakości. – Nie mam czasu na zakupy, dlatego na fajne stroje poluję w Internecie – wyznaje „Party” prezenterka.
Kinga Rusin czasem kupuje kreację, którą wyszuka dla niej stylistka Dorota Williams (Rusin przyjaźni się z nią od 20 lat), a czasem jedynie wypożycza ją na jeden wieczór. Lubi markowe torebki – nosi m.in. te od Gucciego i Louisa Vuittona – oraz ma słabość do sukienek szytych na miarę w łódzkiej firmie MMC, która sprowadza tkaniny m.in. z Włoch i Indii.
W szafie Kingi Rusin
- Ubrania amerykańskiej firmy Gap, które Kinga ceni za niezniszczalność i wygodę. Kupuje je także dla córek.
- Stroje włoskiej marki Napapirji, które według dziennikarki mają dobrą jakość, modny krój i bardzo dopracowane detale.
- Kreacje łódzkiej firmy MMC, z której projektantami Rusin od dawna się przyjaźni.
- Włoskie buty.
1
z
4
Satynowa sukienka bombka to propozycja łódzkiej firmy MMC. Kinga Rusin dobrała do niej małą torebkę od Gucciego i naszyjnik w stylu vintage wyszukany na targu staroci na Kole.
na zdj. Kinga Rusin
na zdj. Kinga Rusin
2
z
4
Prosta sukienka od Roberta Cavallego eksponuje długą szyję i ładne ramiona Kingi Rusin. Dziennikarka nie lubi przesady. Wie, że wyraziste wzory w połączeniu z wyrafinowanym krojem to trochę za dużo jak na jedną kreację.
na zdj. Kinga Rusin
na zdj. Kinga Rusin
3
z
4
Oryginalną sukienkę z podwyższonym stanem Kinga Rusin upolowała... w Internecie. Dziennikarka przyznaje, że buszowanie po modowych stronach bardzo ją relaksuje.
na zdj. Kinga Rusin
na zdj. Kinga Rusin
4
z
4
Złośliwi twierdzą, że Kinga Rusin wyglądała w tej sukience MMC jak nietoperz. Rusin się tym nie przejmuje. I słusznie, bo drapowania są teraz modne.
na zdj. Kinga Rusin
na zdj. Kinga Rusin
