Nie rozmawiałam z nim. Jest mi bardzo trudno o tym mówić. John jest niebywale delikatną, wrażliwą i kreatywną osobą, z ogromnym poczuciem humoru. Jest niezwykle nieśmiały. Uwielbiam go. Chciałabym, żeby mógł cofnąć czas i żeby to się nigdy nie stało. Czasem każdy z nas popełnia błędy. Nie sądzę, że John jest antysemitą. Ja jestem żydówką. On nie ma nic naprzeciw żydom. Problem w tym, że był pijany.- wyznała aktorka w magazynie "The Observer".
Galliano z pewnością zrobiło się miło, że ma takiego obrońcę. Zobaczył, że mimo wszystkiego co się stało, są ludzie, którzy stoją po jego stronie.