Buty na sznurowadła czy rzepy?

Podobno tylko Chuck Norris umie zasznurować buty na rzepy… Dzieciakom zdecydowanie wystarczy sznurowanie butów na sznurówki i zapinanie butów na rzepy. Która opcja zapewni naszym pociechom większy komfort chodzenia?
/ 14.05.2008 22:24
Podobno tylko Chuck Norris umie zasznurować buty na rzepy… Dzieciakom zdecydowanie wystarczy sznurowanie butów na sznurówki i zapinanie butów na rzepy. Która opcja zapewni naszym pociechom większy komfort chodzenia?

Oba sposoby zapinania obuwia stały się popularne dopiero w XX wieku. Wcześniej buty zapinano klamerką, na guzik lub po prostu wsuwano. Ciekawą kolekcją może poszczycić się Museum of London, gdzie udokumentowano przykłady najróżniejszego typu obuwia, nawet z XII wieku.

Buty na sznurowadła czy rzepy?Może ciężko w to uwierzyć ale jest prawie 2 biliony możliwości zawiązania buta z 12 oczkami. Dla rodziców niewątpliwym sukcesem jest nauczenie kilkuletniego dziecka jednego z nich.

Alternatywą dla wiązania mogą być oczywiście rzepy, materiał wymyślony w latach 40-tych ubiegłego wieku. Inspiracją dla wynalazcy-szwajcarskiego inżyniera- był łopian. Owoce tej rośliny przyklejały mu się w czasie spacerów w Alpach do ubrań i sierści jego psa.

- Zarówno jedno i drugie rozwiązanie zapewnia dobre dopasowanie się buta do indywidualnych kształtów stopy dziecka - mówi Katarzyna Gałązka, projektantka butów w firmie Bartek - Rzepy są niewątpliwie dobrym rozwiązaniem dla tych dzieci które nie nauczyły się jeszcze wiązać sznurowadeł samodzielnie jak i oczywiście dla tych, którzy po prostu nie cierpią sznurówek.

„Zawiąż sobie buty bo sobie zęby powybijasz”- wiele dzieciaków słyszy taki tekst na co dzień. Może warto tym najbardziej rozkojarzonym, upartym i zapominalskim sprawić obuwie na rzepy i… przestać martwić się o ich uzębienie.