warto robić trwałą?

paulina93
napisał/a: paulina93 2011-01-22 08:35
Mam włosy podatne na kręcenie. Rano zwilżonymi rękoma "gniote je", żeby loczki były ładne i puszyste. Po kilku godzinach jednak włosy są oklapnięte i mocno falowane. Mam już dość tego, że moja fryzura utrymuje się kilka godzin. Zastanawiam się nad zrobieniem sobie trwałej, jednak nie wiem nic konkretnego o niej. Czy nie zniszczy mi włosów aż tak bardzo? Czy nie wyjdzie jakaś szopa?
Katalina
napisał/a: Katalina 2011-01-22 12:05
Odradzam. Miałam trwałą ze dwa trzy razy i za każdym razem żałowałam nieziemsko! A miałam te rzekomo łagodną, która miała nie niszczyć i sama się spłukać. Włosy są po niej bardzo wysuszone, jakby sianowate. A gdy odrastają granica zdrowego i "chemicznego" włosa jest dosyć widoczna. Naprawdę nie warto.
agatita
napisał/a: agatita 2011-01-22 15:26
ja miałam dwa razy ale też odradzam:)bo mam słabe włoski:)
agusiazet
napisał/a: agusiazet 2011-01-22 19:31
Trwała niszczy włosy, loki są brzydkie, jak u psa pudla - raz w życiu miałam i zdecydowanie odradzam!
trulula
napisał/a: trulula 2011-01-22 19:52
To niszczy włosy. Jeżeli chcesz bardzo loki to stawiałabym na wałki. Załóż je 2 godziny przed wyjściem ,a po ściągnięciu użyj specjalnej pianki i lakieru.
Mi osobiście loki się nie podobają. Wolę użyć prostownicy i cieszyć się prostymi włosami przez nawet cały dzień.
jula2
napisał/a: jula2 2011-01-22 20:02
Dwa razy miałam trwałą...i odradzam
zgadzam się z dziewczynami bardzo niszczy włosy
whisper2
napisał/a: whisper2 2011-01-22 20:43
trwała zdecydowanie niszczy włosy, a co do szopy, to zależy od tego czy fryzjer dobrze Ci ją zrobi...
napisał/a: wiczka 2011-01-22 21:48
Ja miałam raz trwałą- baardzo mi zniszczyła włosy!! nie wyglądałam w tej sz0pce za dobrze, ale miałam też kilka razy "hedline" nie wiem jak to się piszę- miałam wtedy podniesione włosy, lekko pofalowane, ale bez efektu baranka na głowie i także nie niszczył ten zabieg aż tak włosów.
klaudi87
napisał/a: klaudi87 2011-01-24 22:58
ja miałam raz trwałą tylko przez 1 dzień bo fryzjer źle ją zrobił.(tylko kase straciłam)Każdy taki zabieg czy trwała czy farbowanie niszczy włosy(niestety).Mam dokładnie tak jak ty wystarczy ze troszkę pogniotę włosy i mi się falują.Dla dłuższego efektu używam brylantyny w żelu zakupioną u fryzjera.Przy trwałej musisz liczyć się z tym że już nie wyprostujesz włosów lecz przez jakiś czas będziesz mieć wyłącznie loki...
dramka23
napisał/a: dramka23 2011-01-25 12:27
co wiem to bardzo po trwałes wychodza włosy.musisz znalesc dobrego specjaliste by ci nie zniszczył do konica włosów.ja bym poleciła np pianke nivea do kreconych włosów
napisał/a: wiczka 2011-01-25 13:47
Aaaa... :) przypomniało mi się że gdy byłam nastolatką, moja koleżanka która była w szkole fryzjerskiej "tajniacko" przed rodzicami zrobiła mi trwałą... No wyglądałam jak pompon, miałam mega barana i jeszcze- tam gdzie był pierwszy wałek ten tuż nad czołem moje włosy po kilku dniach poprostu mi się wykruszyły... miałam taką łysinkę szerokości 3cm długości 1cm!!! Oj dłuugo czekałam aż mi odrosną normale , zdrowe włosy :)