Ubrania - Pudrowy róż?
napisał/a:
kathiee
2010-09-12 21:39
Czy taki kolor ubrań pasuje bardziej do opalonej osoby, czy do bladej ??
napisał/a:
wiolettakucharska2
2010-09-12 21:48
Ja osobiście uważam ze jednak do opalonej skóru bardziej pasuje bo kontrastuje.
napisał/a:
olcia_niuu
2010-09-12 22:09
Myślę,że tak samo pasuje do kobiety o jasnej karnacji jak i opalonej:)
A do rudej o porcelanowej cerze najbardziej:))
A do rudej o porcelanowej cerze najbardziej:))
napisał/a:
zorzeta
2010-09-12 22:20
a mi się wydaje, że do Ciebie bardzo ten kolor pasuje, wg mnie nie musi tu być kontrastu
napisał/a:
kapliczka
2010-09-12 22:21
typ urody lato, blondynka, niebieskie lub szare oczy, jasna karnacja, bez piegów, tak według analizy kolorystycznej.... ale niech się każdy ubiera jak chce :)
napisał/a:
fifi150180
2010-09-12 23:12
według mnie ten kolorek pasuje zarówno do jasnej jak i ciemniejszej karnacji, ogólnie bardzo mi się podoba ten kolor i chętnie go noszę - karnację mam raczej jasną ale myślę że dobrze w nim wyglądam :)
napisał/a:
jaworka4
2010-09-13 00:01
super..gdzie ty wyszukujesz takie fajne ubranka?
napisał/a:
olennka17
2010-09-13 00:12
chyba do opalonej;) bardzo lubię ten kolor na ubraniach i różnych gadzetach, jest taki dziewczęcy i słodki;)
napisał/a:
Katalina
2010-09-13 00:25
Pasuje do obu, z tym że oczywiście rezultat będzie kompletnie odmienny. Na opalonej dziewczynie taki kolor da cukierkowy efekt rodem z obozu chearliderek ze szkół średnich. Na bladolicej zaś otrzymamy subtelny, delikatny i romantyczny wizerunek.
napisał/a:
iwa643
2010-09-13 09:22
mam kilka bluzek i nie są złe
napisał/a:
paula290390
2010-09-13 11:21
ostatnia sukieneczka jest boska...ja jestem srednio poalona:) a raczej sprany murzyn:) w lato bylam czekoladk a a teraz to mi zeszlo....nosze taki kolor ubran i dobrze wygladaja....jak mam lekko sniada karnacje....jak jestesm opalona bardzo zakladam biale ciuszki lub czarne podkreslaja opalenizne
napisał/a:
niechcemisie
2010-09-13 13:59
Ja bym się skłaniała raczej w stronę tych mniej opalonych niż bardziej, ale to chyba nie jest aż tak istotne.